Wpół do świtu

Marika Krajniewska
8.8 /10
Ocena 8.8 na 10 możliwych
Na podstawie 14 ocen kanapowiczów
Wpół do świtu
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.8 /10
Ocena 8.8 na 10 możliwych
Na podstawie 14 ocen kanapowiczów

Opis

Ewa dobiega czterdziestki, ma poukładane życie, partnera, ugruntowaną pozycję zawodową. Strata przychodzi niespodziewanie. Taka, o której się nie mówi, nie pisze. Taka, po której się nie dzwoni, nie odbiera, nie bywa i nie rozumie samej siebie. W kalejdoskopie roztrzaskanych emocji kobieta nie potrafi dojść do ładu sama z sobą. Wszystko zmienia się, gdy w poszukiwaniu spokoju postanawia rzucić dotychczasową pracę w korporacji i zatrudnia się w małym, przytulnym antykwariacie prowadzonym przez starszego pana, którego Ewa nazywa Świętym Mikołajem. Z pozoru nudne miejsce pełne papierów i kurzu, szybko staje się jej drugim domem, a stosy starych dokumentów i pism – drugim życiem.

Ewa zaczyna bowiem przepisywać dawną korespondencję Stanisławy Umińskiej - wybitnej polskiej aktorki z lat dwudziestych, której listy miały przynieść ukojenie. Ku własnemu zdziwieniu, pewnego dnia odkrywa, że pełne kolorytu listy z epoki mogą być tak naprawdę mapą prowadzącą do prawdziwego skarbu!

Wpół do świtu to czas, w którym wszelkie troski jeszcze nie dają o sobie znać. Wpół do świtu chroni, daje nadzieję i wiarę w to, że odnalezienie „lepszego jutra” będzie możliwe.

Wpół do świtu porywa, zachwyca i w nieoczywisty sposób wspiera!
Data wydania: 2023-11-16
ISBN: 978-83-67533-28-7, 9788367533287
Wydawnictwo: Papierowy Motyl
Stron: 280
dodana przez: vaneskania07

Autor

Marika Krajniewska Marika Krajniewska
Urodzona 2 listopada 1979 roku w Federacji Rosyjskiej (Petersburg)
Marika Krajniewska – polska pisarka, dziennikarka i tłumacz, założycielka Wydawnictwa Papierowy Motyl. Absolwentka filologii rosyjskiej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, Szkoły Kreatywnego Pisania Polskiej Akademii Nauk oraz kierunku s...

Pozostałe książki:

Prezydentka Anielski puch Fall in love Za zakrętem Zapach malin Wpół do świtu No, Asiu! Siostry. Eseje Och, Elvis! Papierowy motyl Era kobiet Kulminacje Radosna książka Okno Hej, Mała! Pięć Białe noce Jesteś ważny Od słowa do słowa Złote myśli
Wszystkie książki Marika Krajniewska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Wzruszająco

WYBÓR REDAKCJI
23.11.2023

[Współpraca z Mariką Krajniewską wyd. Papierowy Motyl] Zaskoczyła mnie ta książka. Pozytywnie, choć dotyka trudnego tematu. Mam wrażenie, że dopóki sama nie doświadczyłam straty bliskiej osoby, nie potrafiłam w pełni zrozumieć tego, co przechodzi osoba w żałobie. Od tego czasu, książki poruszające ten temat naprawdę głęboko mnie dotykają. Potraf... Recenzja książki Wpół do świtu

@bookoralina@bookoralina × 10

Coś pomiędzy

WYBÓR REDAKCJI
27.11.2023

"Co dziecko, którym byłeś, pomyślałoby o dorosłym, którym się stałeś?" Keith Donohue "Skradzione dziecko" ten cytat znalazłam kilka lat temu w internecie i bardzo mi się spodobał. Daje do myślenia. Człowiek zmienia się na przestrzeni czasu i doświadczeń. Często nie docenia beztroskiego dzieciństwa. Dopiero wkraczając w dorosłość, musi zmierzyć się... Recenzja książki Wpół do świtu

W poszukiwaniu własnej prawdy.

WYBÓR REDAKCJI
7.12.2023

Oczarowała mnie delikatność, ulotność, wrażliwość i emocjonalność powieści "Wpół do świtu" Mariki Krajniewskiej. To historia, którą trzeba poczuć. Wiem, że nie każdemu się to udzieli, ale autorce udało się dotknąć mojej duszy. Pomyślałam, że to powieść na którą trzeba być gotowym. Do takich powieści dojrzewa się. Trzeba mieć już pewien bagaż doświ... Recenzja książki Wpół do świtu

@nowika1@nowika1 × 7

Emocje, ból, tajemnica

4.02.2024

Nie jestem znawcą powieści psychologiczno-obyczajowych, bo tak sklasyfikowałem książkę, po jej przeczytaniu. Trochę obawiałem się, czy sprostam zadaniu, ponieważ zdecydowanie lepiej czuję się, czytając inny typ literatury. Jak było z "Wpół do świtu"? Najpierw należą się zdania samej autorce. Pani Marika Krajniewska urodziła się w Petersburgu. Mie... Recenzja książki Wpół do świtu

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@anna462
@anna462
2024-01-10
10 /10

Miałam dziś czas, który wykorzystałam do przeczytania jakże pięknej książki.
Strara nienarodzonego dziecka jest bólem, który każda matka przeżywa po swojemu.
Ewa, to bohaterka książki, zmagająca i próbująca pogodzić się z tym, że nie będzie szczęśliwą mamą, wychowujaca dziecko. Stara się tą wewnętrzną żałobę jakoś przetrwać, przeżyć.
Nie jest sama, ma partnera i pracę, którą niespodziewanie rzuca i zaczyna nowy rozdział w swoim życiu, zatrudniając się w małym antykwariacie. Miejsce to jest pełne pamiątek, listów i tajemnic, które Ewę zafascynowały, i dały powód do pozbierania się i nie myślenia o stracie, jaką przeżyła. Pamiątki i wydawać by się mogło stare nic nie znaczące listy, to jednak nie do końca jest prawdą, ponieważ skrywają one pewną zagadkę sprzed lat, którą Ewa postanawia rozwikłać.
❗️
"Wpół do świtu" to historia pełna żalu i bólu, który wypełnia umysł i serce. Antykwariat to miejsca jak najbardziej odpowiednie dla Ewy. Jak się okaże z czasem, to praca ta w jakiś sposób staje się jej drugim domem i wybawieniem.
❗️
Autorka poruszyła temat na który raczej mało kto się wypowiada. Mimo że powieść napisana jest z wielką delikatnością, to i tak nic nie jest w stanie zagłuszyć tej burzy, która szaleje w sercu bohaterki.
Myślę, że dotyczy to również wielu kobiet, które przeżywają traumę po poronieniu. W takich momentach potrzebne jest wsparcie i pomoc, aby poradzić sobie z tym przeżyciem.
❗️
Piękna powieść, trafiająca do serca,...

× 1 | link |
@poczytane1
2024-02-13

W pół do świtu to historia o stracie. Stracie która zawładnęła życiem naszej bohaterki.
Po poronieniu Ewa wraca do pracy w korporacji, niestety udawana ludzka troska jest obrzydliwa a fałsz wyczuwa się na kilometr. Po złożeniu stosownych dokumentów, Ewa wychodzi z biura i przechodząc obok antykwariatu zauważa ogłoszenie o pracę. Bez najmniejszego zastanowienia wchodzi i od razu rozpoczyna przygodę u Świętego Mikołaja. Tak bohaterka nazwała swojego nowego szefa. W trakcie porządków natknęła się na tajemnicze listy StanisławyUmińskiej. Początkowo nie chciała czytać cudzej korespondencji, lecz ciekawość wygrała. Ewa odkrywa w nich coś niesamowitego, mapę do skarbu.Dla mnie książka była niesamowicie poruszająca, wzruszająca, ale też ciekawa i zaskakująca. Autorka ma niezwykły talent do przekazywania emocji. Książka jest nimi naszpikowana, przez co czytelnik może dosłownie poczuć w sobie ból Ewy. W jaki sposób próbuje poukładać sobie życie po tak wielkiej stracie. Jak każdego dnia wstaje w pół do świtu, aby zmierzyć się z życiem. Jak cały świat jej tego nie ułatwia i jak się nie poddaje. Pokazuje jak można zacząć wszystko od nowo, choć czasami wydaje się niemożliwe. Wyszło jak zwykle fantastycznie, gratuluję autorce.

| link |
@vaneskania07
2023-11-30
8 /10
Przeczytane

Dlaczego tak mało mówi się o powikłaniach przy ciąży? Większość książek przedstawia ten okres, jako najwspanialszy w życiu, ale dlaczego nikt nie pojmuje się tematu poronień?

Autorka idealnie ujęła uczucia kobiety, która dostała wiadomość, która przewraca jej całe życie do góry nogami. Wielkie cierpienie, chęć odcięcia się od wcześniejszego życia i bliskich. Rzuca pracę w korporacji i zatrudnia się w małym przytulnym antykwariacie prowadzonym przez starszego pana, którego Ewa żartobliwie nazywa Świętym Mikołajem. Miejsce jest pełne starych książek i listów, a jedne z nich bardzo ją interesują. Wcale się nie spodziewa, że korespondencja Stanisławy Umińskiej zmieni nie tylko jej, ale również życie jej towarzyszy.

Zacznę od tego, że historia jest napisana pięknym językiem. Przeplata się tu historia współczesnej kobiety z przeszłością, która zawarta jest w listach. W książce jest kilka wątków takich jak: strata bliskiej osoby, tajemnica czy szukanie siebie.

Historia Ewy zaczyna się bardzo smutno, czuć pełno cierpienia i żalu, jednak im dalej tym akcja się rozkręca, a my dostajemy wręcz przygodę.

Jest to piękna powieść o nowych początkach, bolesnych stratach i rozwiązywaniu zagadek!

⭐⭐⭐⭐/5

| link |
KA
@czytam_kiedymoge
2023-12-05
9 /10
Przeczytane

"Wpół do świtu" jest to książka o przeżywaniu straty nienarodzonego dziecka. Widzimy tutaj, że żałoba to bardzo idywidualna sprawa i każdy inaczej ją przechodzi.

Ewa ma poukładane życie, wspierającego partnera, wkrótce ma dostać wymarzony awans. Niestety niespodziewanie przychodzi strata. Strata nienarodzonego dziecka, strata o której nie rozmawia się głośno. Kobieta nie potrafi pozbierać się podczas żałoby, czuje, że wszystko czego pragneła zmieniło się. Po powrocie do pracy rzuca wypowiedzenie tym samym rezygnuje z wymarzonego awansu i "przypadkowo" zatrudnia się w małym i pełnym tajemnic antykwariacie.

Czy Ewie uda się pogodzić ze stratą?


Historia ta jest napisana pięknym językiem, pełna żalu i bólu. Autorka porusza w niej temat straty, żałoby.

Naprawdę polecam przeczytać "Wpół do świtu".

| link |
@z_kultury_
2024-08-03
10 /10
@magdalenagrzejszczyk
2024-02-07
10 /10
@biegajacy_bibliotekarz
2024-01-31
10 /10
Przeczytane
@maria
2024-01-27
7 /10
Przeczytane ➡️Rok_2024 eBooki
@gala26
2023-12-30
8 /10
Przeczytane 2023 Grudzień 2023 Literatura piękna Moja prywatna biblioteczka Obyczajowe Od wydawnictw/autorów/wygrane w konkursie Wyzwanie 2023
@nowika1
2023-12-07
8 /10
Przeczytane
@marcinekmirela
2023-12-02
10 /10
Przeczytane
@krzychu_and_buk
2023-12-01
9 /10
Przeczytane
@kuklinska.joanna
2023-11-27
8 /10
Przeczytane
@Mania.ksiazkowaniaa
2023-11-26
8 /10
@bookoralina
2023-11-23
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Dorośli często gubią swoje dzieci, nie te poczęte, ale te, którymi kiedyś byli.
Dodaj cytat