Czy wiesz, co myśli "chałturzystka" przed wyjściem na scenę? Mogłam prowadzić spokojne życie, pracować w domu czy biurze, mogłam mieć troje dzieci, mogłam być inżynierem albo dyrektorem, albo ogrodniczką (...), albo być wykolejeńcem i w ogóle nic nie robić. Słowem, mogłam być normalnym człowiekiem (...)Teraz na wszystko jest za późno. Nieodwołalnie zbliża się chwila, kiedy wyjdę na scenę w złej sukni, potwornie uczesana, z pustką w głowie, nie umiejąc swoich i tak fatalnych tekstów.