Zielona 13

Akcja książki toczy się na ulicy Zielonej 13 w kamienicy gdzie mieszkają ludzie, tacy jak wszyscy. Każdy z ich ma swoje swoje plany, marzenia, kłopoty oraz tajemnice. Nie będzie morderstw ani scen akcji ale to co spotyka każdego z nas czyli samo życie. Poznajemy całą gamę najróżniejszych postaci, gdzie każdy z ich jest zupełnie inny. Prawie rozwiedzionego Szczepana oraz jego jeszcze żonę Aldonę, która zaczyna się zastanawiać czy jej obecne życie Radkiem to to czego oczekiwała. Mariolkę która szuka swojego miejsca, a na chwilę obecną jest Panią do towarzystwa i coraz częściej spotyka się z Radkiem. Alkoholika Romana oraz Elwirę i Krzysztofa, którzy oczekują poczwórnego szczęścia. Na parterze kamienicy powstaje sklep monopolowy ku niezadowolenie większości z nich. By nie dopuścić do jego otwarcia jednoczy siły dzięki czemu poznają się dużo lepiej.

W książce ukazane są typowo sąsiedzkie relacje oraz zwykłe życie. Problemy które ich spotykają w większości mogą się przydarzyć każdemu z nas. Ich życie pełne jest niespodzianek i trudnych decyzji.
Bardzo polubiłam bohaterów choć na początku nie do wszystkich załapałam sympatią. Zmieniają się i dojrzewają na skutek tego co przynosi im los. Jak i w prawdziwym życiu są chwilę szczęścia ale i smutku. Autorka poszukuje, iż nigdy nie należy oceniać ludzi po wyglądzie gdyż jak to często bywa można się bardzo pomylić. Nie od dziś bowiem wiadomo, iż
nasze pierwsze wrażenie nie zawsze jest słuszne. Warto być otwartym, tol...

W starej kamienicy, która tak naprawdę niczym sie nie wyróznia, mieszkają ciekawe osobowości. Szczepan, Radeo, Aldona i Mariolka. łączy ich wspołny dach nad głową, a dzieli znacznie więcej. Dopiero wspólna sprawa, która pojawia się w postaci sklepu monopolowego w pustostanie, sprawia, że obojętni sobie sąsiedzi zwierająszyki i tym samym poznają się.
Choć historia dosyć prosta, bo takich kamienic wiele w kraju, to autorka zgrabie przemyciła ciekawe tematy, a to zbyt duży pociąg do alkoholu, a to szukanie szczęscia niekoniecznie tam gdzie się powinno, a to wreszcie pojawienie się w rodzinie niespodziewanie czworaczków.
Lektura lekka, ale ciekawa, z wątkami zabawnymi i smutnymi, dokładnie taka, jak wygląda życie w mieście, gdzie sąsiedzi najczęściej się nie znają lub funkcjonują tylko na kurtuazyjnym dzień dobry. Z chęcią powrócę na Zieloną, aby sprawdzić jak miewają się mieszkańcy.

Zielony uspokaja, to ogólnie przyjęte stwierdzenie.

Tylko co jeśli ten zielony to tak naprawdę stara kamienica, gdzie jedyną zielenią są zagubione liście dalekich drzew?

To może lokatorzy? Tak wspaniali, że wpływają kojąco na siebie. A nic bardziej mylnego!

"Zielona 13" mimo, że z pozoru nie ma w sobie za grosz spokoju to wpływa kojąco na serce, podnosi na duchu, ciśnienie nie zawsze obniża, ale jest pełna nadziei.

Agata Bizuk upchnęła w tej krótkiej, ale treściwej książce taką gamę bohaterów, tak różnych bohaterów, że czapki z głów. I nikt tam nie jest tam od czapy. Młody policjant z małżonką i potomkiem w drodze, małżeństwo rozbite przez niespełnionego aktora, prawdziwa krejzolka Mariolka łamiąca przyjęte schematy, regularny znawca i smakosz alkoholi i sklep.

Sklep, który w staje się kością niezgody i testem na sąsiedzką solidarność.

Ja poproszę o dokładniejszy adres, pakuję walizki i jadę tam!

"Zielona 13" to skarbnica ludzkich problemów, emocji, marzeń i planów. To test na zaufanie, kreatywność i poznawanie prawdziwych przyjaciół w biedzie. To życie, takie prawdziwe, bez słodzików. Nic tam nie spada z nieba, wszystko dzieje się z jakiejś przyczyny. Pokochałam bohaterów Zielonej, jednych bardziej, drugich mniej.

Komizm sytuacyjny i językowy, czyli to, co tygryski lubią najbardziej. Bohaterowie w każdym wieku i ...

W tej książce autorka zabiera nas na przechadzkę po ulicy Zielonej, a dokładnie do przedwojennej kamienicy gdzie mieszkają zwykli ludzie. Będziemy mieć przyjemność poznać panią Stasię, a nawet staniemy się świadkami jej śmierci. Jej śmierć zaskoczy Romana, powiem Wam, że to on podkochiwał się w staruszce. Jego piętą achillesową jest alkohol. Natomiast Szczepan to pantoflarz, którego właśnie zostawiła żona dla młodszego Radea. Aldona, bo tak się nazywa żona Szczepana, wcale nie jest szczęśliwa w związku z mięśniakiem, dla którego ważniejszy jest wygląd i stabilność finansową, którą ona mu zapewnia, niż miłość. Jest przez niego okłamywana i nierozumiana, ale przecież to ona opuściła męża dla niego. Kolejnymi bohaterami są Krzysztof-policjant i jego żona przy nadziei Elwira. Mieszkają wraz z mamą kobiety Jagodą, która nie kryje się ze swoją nienawiścią do zięcia. No i na końcu poznamy Mariolkę-ekskluzywną panią do towarzystwa, która wybrała ten zawód tylko i wyłącznie dlatego, że jest to dobrze płatna praca, a w tej chwili kasa jest jej potrzebna. Tak jak widzicie na Zielonej nie da się nudzić, jest tu wiele do poznania i odkrycia.
💓
💓
Książka jest bardzo życiowa, wszelkie problemy, z jakimi będą musieli się zmierzyć bohaterowie mogłyby przydarzyć się zwykłemu, przeciętnemu Kowalskiemu. Wydawałoby się, że jest w niej duża liczba bohaterów, ale przecież kamienice posiadają wiele mieszkań, a w tej książce każda postać jest inna i każda z nich się wyróżnia, więc ni...

To było moje pierwsze spotkanie z Agatą Bizuk, która ma już na swoim koncie książek. Tym razem jest to opowieść o mieszkańcach starej kamienicy przy ulicy Zielonej 13. Tego mogłam się spodziewać po samym tytule, ale istotą jest prowadzenie opowieści w taki sposób by czytelnika nie zanudzić, a zaciekawić. Według mnie to się autorce udało.
Jedną z bohaterek jest Mariolka, która wieczorem jest dziewczyną do towarzystwa, a w dzień sprzątaczką w zakładzie fryzjerskim. Jej sąsiadem jest flegmatyczny Szczepan, którego żona Aldona odeszła do młodszego kochanka Radeo. Chłopak ma nadzieję na wielką karierę aktorską i jest pewien, że czeka go wielka sława, a do tego czasu godzi się być na utrzymaniu starszej partnerki - Aldony. Mamy również młode małżeństwo Elwirę i Krzysztofa, którzy spodziewają się czworaczków. Wprowadzają się oni do mieszkania po pani Stasi, która przepisała je policji, a Krzysztof jest policjantem. Dalej jest pan Roman - alkoholik, któremu w życiu trochę się nie ułożyło.
Książka jest lekka i zabawna, bo jak tu się nie śmiać z Krzysztofa, który zastanawia się jak oznaczyć swoje jednolite czworaczki, by je rozpoznać. Kto by się również spodziewał, że Mariola pokocha córeczki Elwiry i Krzysztofa i zostanie ich nianią. Czytając książkę możemy się również zastanowić i pomyśleć o swoich sąsiadach: czy ich znamy? cokolwiek o nich wiemy? a może mają jakieś problemy?
Książka ta na pewno sprawi, że na chwilę oderwiemy się od codzienności oraz spędzimy miłe ch...

Cóż może się kryć pod tą optymistyczną okładką? Ocenianie po wyglądzie nie przystoi, ale jeśli celujecie w nudnawą obyczajówkę, to jesteście w błędzie. Agata Bizuk już przy okazji "Narzeczonej z second-handu", czyli swojej pierwszej książki, pokazała, że wyobraźnię ma niskończoną. Tak było i tym razem.
 
 Książkę czyta się szybko, bo to nie jest lektura nad którą się trzeba zastanawiać. Przyjemna, lekka, chociaż momentami chaotyczna przez mnogość bohaterów, która mogła by przyprawić o zawrót głowy, ale autorka umiejętnie poradziła sobie z tym tłumem. Zbieranina postaci mieszkających przy Zielonej 13, to sama "śmietanka towarzyska", która swoimi problemami zapewni nam świetną rozrywkę.
 
 Ciekawy pomysł, dobre wykonanie i książkowa odskocznia gotowa. Pozycja idealna na jeden wieczór, dla fanów niebanalnych obyczajówek. 

"Zielona 13" to powieść Agaty Bizuk opowiada perypetie mieszkańców przedwojennej kamienicy
Dawno nie czytałam tak przyjemnej książki.
Lekki i pełen humoru język sprawiają, iż książkę tę czyta się naprawdę szybko. Ciekawość by poznać dalsze losy bohaterów nie pozwala odłożyć jej na bok. Idealna pozycja na jeden wieczór, która z pewnością poprawki czytelnikowi nastrój nawet po ciężkim dniu w pracy.
Lubię takie historie, dzięki którym mogę oderwać się od życia codziennego i mieć chwilę dla siebie.
Znajdziecie w niej wszystko od narodzin aż po śmierć. Od wielkiej straty po niesamowity zbieg okoliczności, a także, miłość i zdradę a to wszystko okraszone dozą humoru.

Perypetie mieszkańców kamienicy na pewno nie są obce każdemu z nas. A już niebawem poznamy dalsze losy tej grupce sąsiadów.