Korona w mroku recenzja

Do dwóch razy sztuka.

Autor: @wiedzma.sol ·2 minuty
2019-12-17
Skomentuj
8 Polubień
"Koronę w mroku" zaczęłam pewnie ze dwa lata temu. Zaczęłam, przeczytałam 'mniejszą połowę' i odłożyłam.
Bo przez tę część Celaena się snuła. A to po mieście, a to po bibliotece, a to po pokojach. I się stroiła w cudne szmatki i uwodziła Chaola.
I to mnie pokonało, mimo, że przecież romanse wielbię.
Ale nie wielbię romansów z bohaterami, których nie darzę sympatią. A tak się właśnie złożyło, że Celaena nie wzbudza jej we mnie za grosz. Chaol zresztą też nie.

Dlatego też książka przeleżała w otchłani szafy wiele, wiele miesięcy i czekała.
Doczekała się. 
Jako, że głośno zrobiło się w światku książkowym o serii, stwierdziłam, że towarzystwo raczej nie krzyczy z powodu badziewia, więc należy zebrać tyłek w troki i skończyć chociaż ten drugi tom, żeby wiedzieć czy warto nadal hejtować czy może jednak przechodzi mi koło nosa coś dobrego.

Choroba mi sprzyjała, znieczuliła mnie na wiele rzeczy więc czemu nie, można wziąć coś pozornie nie dla mnie. Wzięłam i się wciągnęłam.
Bo jakiego trzeba mieć pecha, żeby książka miała ciekawe,wciągające sceny jakieś 5 kartek po tej na której się ją porzuciło? Trzeba mieć mojego pecha, tyle Wam powiem.

Nadal nie lubię Celaeny, bo dla mnie to taka nadęta kukła. Nadal też nie lubię Chaola, który ma kij w zadku tak głęboko, że można go usunąć jedynie operacyjnie.
Ale jest jeszcze Dorian. I zdecydowanie serię 'Szklany Tron' można czytać tylko dla Doriana. On jest cudowny. Normalny chłopak, dobry, prostolinijny i nie mający ego wielkości całego zamku.
Dlatego też (już się jedna z drugą z tego śmiały) #CzytamDlaDoriana.

Jeśli chodzi o Maas wolę serię o Dworach zdecydowanie. Więcej w nich romansu i magii. Trony mają tę wadę, że magia jest na piątym planie. Ona gdzieś tam do nas puszcza oczko, ona jest i może się jeszcze pokaże, ale póki co tylko nęci. Dużo jest też scen gdzie bohaterowie prowadzą rozterki wewnętrzne. Narratorów mamy tu kilku, więc nic dziwnego, że i rozterki się rozmnożyły.
Są też pewne powtórki z Dworów, nie wchodzę w szczegóły, zaznaczam, że zauważam. Jakby Maas umiała w tworzenie tylko kilku typów bohaterów i za bardzo poza te ramki nie chciała wychodzić. Wyszła dwa razy, raz dla Doriana, który naprawdę ma potencjał ;)
Nieee, Rhysa nie przebija, ale ma w sobie to coś ;)

I powiem Wam, że podobało mi się na tyle, że niebawem wezmę tom kolejny. Podobało się tak, że oceniając pierwszą połowę na 1 gwiazdkę, druga była tak dobra by nadrobić do opinii 6/10 ;)
Także trzeci tom w czytaniu będzie niebawem. Tylko najpierw muszę go znaleźć w czeluściach mojej czarnej dziury zwanej szafą.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-04-18
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Korona w mroku
4 wydania
Korona w mroku
Sarah J. Maas
8.4/10
Cykl: Szklany Tron, tom 2

Drugi tom cyklu Szklany tron, opowiadającego o zabójczyni Celaenie Sardothien. Po roku ciężkiej pracy w kopalni soli osiemnastoletnia Celaena Sardothien zdobywa pozycję królewskiej zabójczyni. Nie j...

Komentarze
Korona w mroku
4 wydania
Korona w mroku
Sarah J. Maas
8.4/10
Cykl: Szklany Tron, tom 2
Drugi tom cyklu Szklany tron, opowiadającego o zabójczyni Celaenie Sardothien. Po roku ciężkiej pracy w kopalni soli osiemnastoletnia Celaena Sardothien zdobywa pozycję królewskiej zabójczyni. Nie j...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Drugi tom cyklu S. J. Maas - “Korona w mroku” Cykl książek “Szklany tron” Sarah J. Maas ma swoich zwolenników i przeciwników. Czy drugi tom, “Korona w mroku”, okazał się lepszy niż poprzedni i czy w...

@liber.tinea @liber.tinea

Oczarowana pierwszym tomem serii "Szklany tron" bardzo szybko sięgnęłam po "Koronę w mroku" autorstwa Sarah J. Maas. Ze względu na podzielone opinie na jej temat bałam się, że się zawiodę. Pierwszy t...

@wiku.reading @wiku.reading

Pozostałe recenzje @wiedzma.sol

Idź i czekaj mrozów
Idź czytać tę książkę!

Biorąc się za tę książkę nie wiedziałam do końca czego się spodziewać. Miałam w głowie Szeptuchę Katarzyny Bereniki Miszczuk i myślałam że to będzie coś w tym stylu. Ale...

Recenzja książki Idź i czekaj mrozów
Buntowniczka
Buntowniczka i... On.

Na 'Buntowniczkę' miałam ochotę od chwili skończenia 'Nieczułego rozpustnika' Rhys Winterborne mnie oczarował w pierwszym tomie serii, spowodował, że chciałam żeby wysze...

Recenzja książki Buntowniczka

Nowe recenzje

Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
© 2007 - 2024 nakanapie.pl