Wyrok recenzja

Dyskusja o kontrowersyjności kary śmierci

Autor: @Kantorek90 ·2 minuty
2023-12-20
Skomentuj
2 Polubienia
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Zastanawialiście się kiedyś nad kwestią kary śmierci?

Na jednych z zajęć na studiach miałam okazję uczestniczyć w dyskusji na jej temat i przyznam szczerze, że sala była wyraźnie podzielona na trzy grupy: zwolenników, przeciwników i osoby, które nie miały zupełnie zdania na ten temat.

Dlatego, gdy przypadkiem trafiłam na thriller, w którym kara śmierci jest motorem napędowym całej historii, nie mogłam przejść obok takiej książki obojętnie. Czy zatem "Wyrok" autorstwa Christiny Dalcher okazał się interesującą lekturą? Myślę, że tak, chociaż końcówka nieco mnie rozczarowała.

Główną bohaterką "Wyroku" jest prokurator Justine Boucher, która w sprawie o brutalne morderstwo wniosła o wymierzenie najwyższej z możliwych kar — karę śmierci. Po wykonaniu wyroku okazało się jednak, że ktoś dysponuje dowodami niewinności skazanego. W świetlne nowego prawa, które zostało wprowadzone kilka lat wcześniej, wnosząc o karę śmierci, Justine postawiła na szali własne życie. Prawo mówi bowiem, że kiedy w przyszłości skazany okaże się niewinny — prokurator, który domagał się tej ostatecznej kary, otrzyma taki sam wyrok i w dodatku bez prawa do procesu.

W świetle nowych dowodów nad Justine zbierają się zatem czarne chmury. Czy przez swoją decyzję kobieta nieświadomie skazała się na śmierć? Czy wobec tego jej synek zostanie sierotą? Czy może cała sprawa będzie miała jakieś drugie dno? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.

Muszę przyznać, że początek tej historii był bardzo fascynujący. Autorka wprowadziła czytelników w świat Justine, skupiając się na tym, by rzucić światło na moralny dylemat, którym od lat niewątpliwie jest kara śmierci.

Bardzo podobało mi się to, że autorka zdecydowała się na powrót do studenckich lat głównej bohaterki, gdzie ta miała okazję poznać swojego przyszłego męża i włączyć się w tworzenie prawa, które w późniejszym okresie jej życia, stało się jej przekleństwem. W ten sposób Christina Dalcher ukazała czytelnikom, że każda decyzja z przeszłości, może zaważyć na naszym przyszłym życiu, chociaż w chwili jej podjęcia, wydaje się, że jest istotna tylko w danym momencie.

Ogromną zaletą tej publikacji są karty z dziennika mężczyzny skazanego na śmierć, które pozwalają czytelnikowi na poznanie historii z zupełnie z innej strony. Przyznam szczerze, że były to dla mnie najbardziej wstrząsające i emocjonujące momenty całej książki, ponieważ cały czas miałam w głowie, że człowiek, który to pisał, pożegnał się już z życiem.

Tym, co okazało się dla mnie największym minusem tej publikacji, są ostatnie sceny, które były mocno naciągane i mam wrażenie, że trochę wymyślone na siłę, aby jakoś spiąć do kupy losy wszystkich bohaterów oraz sam koniec tej historii, w którym brakowało mi postawienia tej faktycznej kropki nad i. Autorka zdecydowała się bowiem na napisanie zakończenia w formie "co by było, gdyby", w związku z czym tak naprawdę możemy sami zdecydować o losach Justine. I chociaż lubię, kiedy autor pozostawia alternatywę, w tym konkretnym wypadku zepsuło mi to odbiór całej historii.

Niemniej jednak myślę, że "Wyrok" to książka, którą jest ważnym głosem w dyskusji o kontrowersyjności kary śmierci. Myślę, że jak najbardziej spodoba się fanom thrillerów, dlatego, jeżeli nie mieliście jeszcze okazji jej przeczytać, serdecznie Was do tego zachęcam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-17
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyrok
Wyrok
Christina Dalcher
7.9/10

Nowe prawo ma na celu wyeliminowanie orzekania kary śmierci. Prokurator, który jej się domaga, stawia na szali własne życie, jeśli w przyszłości skazany okaże się niewinny. Justine Boucher nie ma żad...

Komentarze
Wyrok
Wyrok
Christina Dalcher
7.9/10
Nowe prawo ma na celu wyeliminowanie orzekania kary śmierci. Prokurator, który jej się domaga, stawia na szali własne życie, jeśli w przyszłości skazany okaże się niewinny. Justine Boucher nie ma żad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Recenzja 📸 Współpraca reklamowa z wydawnictwem HarperCollins Polska “(...) co poczujesz, jeśli ten człowiek na krześle, na wózku lub w komorze gazowej okaże się niewinny?” Już sam tytuł książki suge...

KD
@kd.mybooknow

Główna bohaterka Justine, która pomimo obciążających dowodów i przyznania się do winy oskarżonej, nie składa wniosku o karze śmierci. Wywołuje to duże zamieszanie wśród społeczności, którzy są rządni...

@paulina0944 @paulina0944

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Spętani przeznaczeniem
Archer i Brooklyn

Współpraca reklamowa @editiored "Spętani przeznaczeniem" to debiut literacki Zuzanny Dominik i zarazem pierwszy tom serii "The Thomas Family". Debiuty literackie to doś...

Recenzja książki Spętani przeznaczeniem
Satan's Affair
Teksańska masakra piłą mechaniczną

"Satan's Affair" to pierwsza książka H.D.Carlton, którą miałam okazję przeczytać. I w sumie dobrze się stało, że nie sięgnęłam najpierw po "Haunting Adeline", ponieważ o...

Recenzja książki Satan's Affair

Nowe recenzje

Love Me, My Dear
Sztos <3<3<3
@czarno.czer...:

"– Sam w prze­szło­ści też uwa­ża­łem, że nie ma nic złego w życiu jed­nym i tym samym ryt­mem, aż na­resz­cie usły­sza...

Recenzja książki Love Me, My Dear
Does It Hurt?
Świetna książka <3
@czarno.czer...:

"Siła czło­wie­ka nie tkwi je­dy­nie w mię­śniach, ale i w umy­śle. A umy­sły męż­czyzn… są wy­jąt­ko­wo łatwe do opa­n...

Recenzja książki Does It Hurt?
Pokaż mi kim jesteś
Recenzja
@paulinagras...:

🌻Recenzja🌻 Premiera 08.05.2024 r. „Pokaż mi, kim jesteś” – Anna Falatyn Współpraca recenzencka @wydawnictwoniezwykle...

Recenzja książki Pokaż mi kim jesteś
© 2007 - 2024 nakanapie.pl