Lęki podskórne recenzja

Nikt nie rodzi się zły

Autor: @gala26 ·2 minuty
2019-11-28
Skomentuj
8 Polubień
 „ Ludzka psychika to nie pudełko z zabawkami, które mają rozweselić (…)
 
 „ Lęki podskórne „ to thriller psychologiczny, który wyszedł spod pióra królowej kryminału Marty Zaborowskiej. Powieść nie jest debiutem autorki, ale dotychczas nie miałam okazji zetknąć się z jej książkami. Ta jest pierwsza i już od samego początku zachwyciła mnie stylem i niezwykłym klimatem. 
 
 Zaledwie zaczęłam czytać, dałam się wciągnąć w wyrafinowaną grę autorki, którą prowadzi z czytelnikiem. W sądzie toczy się sprawa. Nie wiadomo, kto nie żyje, a kto siedzi na ławie podejrzanych. Natomiast w mojej głowie zrodziło się pytanie, na które nie otrzymałam odpowiedzi, aż do samego zakończenia: czy zostało popełnione morderstwo czy ofiara sama odebrała sobie życie ? A potem atmosfera gęstnieje i pojawia się coraz więcej niewiadomych. W szpitalu budzi się Bernard Bielak, uznany scenarzysta teatralny, który w noc swoich czterdziestych urodzin uległ wypadkowi samochodowemu, z którego nie wiele pamięta. Po powrocie do domu pomimo podawanych leków i troskliwej opieki, jaką otacza go żona, stan jego zdrowia nie ulega poprawie, a wprost przeciwnie ciągle się pogarsza. W przebłyskach świadomości uzmysławia sobie, że w noc wypadku wydarzyła się jakaś straszna zbrodnia. Tylko, kto ją popełnił? On sam, jego żona czy może jeszcze ktoś inny ? 
 
 Bernard i Luna są małżeństwem z niewielkim stażem, ale obarczonym przeszłością i tajemnicami. Bernard lubi bawić się w Boga, który nad wszystkim panuje, Luna natomiast od dzieciństwa choruje na borderline. Mieli stworzyć szczęśliwy związek i wspólnie uporać się z przeszłością, a zamiast tego pomiędzy nimi toczy się swoista gra psychologiczna. Osobowość z pogranicza Luny contra ciemna strona natury Bernarda. Ben różne dziwne zachowania żony tłumaczy chorobą, ale jego przyjaciel Igor, który nie darzy Luny sympatią ani zaufaniem, jest odmiennego zdania.
 
 Udzieliła mi się atmosfera niedopowiedzeń, niepewności, snułam różne domysły, bo co chwila wychodzą nowe szokujące fakty i trudno było mi się połapać się w tej mrocznej układance. Cały czas zastanawiałam się, które z nich tak naprawdę jest oprawcą, a które ofiarą. Chociaż miałam swoje podejrzenia i tak nie udało mi się przewidzieć zakończenia. 
 
 Autorka ciągle zmienia miejsce akcji, co wymagało ode mnie maksymalnego skupienia, ale nie zmienia to jednak faktu, że powieść jest wciągająca i zaskakiwała mnie na każdym kroku. Chwilami jest ciekawie, mroczno, tajemniczo, a chwilami autorka wdaje się w mało istotne szczegóły, co można poczytać za maleńki minus, ale styl, lekkie pióro i piękny język to rekompensują, dzięki czemu książkę czyta się bardzo dobrze. Dużym atutem tej historii są perfekcyjnie i realistycznie wykreowanie postacie. Dotyczy to nie tylko głównych bohaterów dramatu Bernarda i Luny, ale także Igora , jego kochanka oraz byłej partnerki Bernarda, Ilony. Rewelacyjnie przedstawione skomplikowane relacje, pełne emocji, gdzie każde ma swoje tajemnice, każde ma jakiś ukryty cel.
 
 Psychika ludzka to nieodkryte obszary. Czy w każdym z nas drzemią demony zła ? Jak daleko może posunąć się człowiek w uzyskaniu tego, na czym mu bardzo zależy ? Co lub kogo poświęcić? Czasem przeraża mnie bezkarność zła i brak zadośćuczynienia wyrządzonym krzywdom, brak poczucia sprawiedliwości. Polecam ten nieoczywisty thriller, w którym nie ma prostych odpowiedzi. 
 
 „Najstraszniejsze demony mieszkają w nas samych. Starajmy się ich nie zbudzić”. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-06-27
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lęki podskórne
Lęki podskórne
Marta Zaborowska
6.7/10
Seria: Thriller psychologiczny

W noc swoich czterdziestych urodzin uznany scenarzysta teatralny Bernard Bielak trafia do szpitala w wyniku wypadku. . Po powrocie do domu opiekuje się nim jego żona, Luna. Podawane przez nią leki po...

Komentarze
Lęki podskórne
Lęki podskórne
Marta Zaborowska
6.7/10
Seria: Thriller psychologiczny
W noc swoich czterdziestych urodzin uznany scenarzysta teatralny Bernard Bielak trafia do szpitala w wyniku wypadku. . Po powrocie do domu opiekuje się nim jego żona, Luna. Podawane przez nią leki po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest to thriller psychologiczny , kryminał, który bardzo chciałam przeczytać i dziękuję za te możliwość @wydawnictwoczarnaowca. Znany Bernard Bielak jest autorem sztuk teatralnych związany z Luna bar...

@Malwina.... @Malwina....

📕 RECENZJA 📕 Bernard Bielak jest sławnym scenarzystą teatralnym. W noc jego czterdziestych urodzin dochodzi do nieokreślonego bliżej wypadku. Po krótkim pobycie w szpitalu mężczyzna wraca do domu,...

@coolturka104 @coolturka104

Pozostałe recenzje @gala26

Złe miejsce, zły czas
𝗭𝗮𝗴𝗺𝗮𝘁𝘄𝗮𝗻𝗲 𝗿𝗲𝗹𝗮𝗰𝗷𝗲

Dla nikogo chyba nie jest tajemnicą, że Małgorzata Rogala należy do grona moich ulubionych autorek. Uwielbiam jej styl pisania i historie, które tworzy. W każdej z nich ...

Recenzja książki Złe miejsce, zły czas
RAK. Wszystko do umorzenia
𝗣𝗼𝗹𝗼𝘄𝗮𝗻𝗶𝗲 𝗻𝗮 𝗯𝗲𝘀𝘁𝗶ę

𝑅𝑎𝑘 to historia stalkera z Tindera, który przez czternaście lat oszukiwał i wykorzystywał kobiety, czując się całkowicie bezkarny. Manipulował ludźmi, aż do momentu, gdy...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka