Proroctwo sióstr recenzja

Proroctwo sióstr

Autor: @Spleen ·3 minuty
2011-08-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po tym jak promotor zmienił mi temat i okazało się, że cała moja bibliografia, którą przedstawiłam mu jeszcze w styczniu jest do wyrzucenia zniechęciłam się do pisania pracy dyplomowej. Miałam dość książek o tematyce wojennej, więc postanowiłam wybrać się do mojej ukochanej biblioteki.
Z półki z nowościami uśmiechnęły się do mnie dwie części trylogii Michelle Zink. „Proroctwo sióstr” próbowałam czytać zaraz po jej wydaniu, ale powieść trafiła do mnie w złym czasie. Przeczytałam kilka pierwszych rozdziałów, które bardzo mnie znudziły i książka powędrowała z powrotem do biblioteki. Jednak tym razem byłam tak zmęczona lekturami do pracy licencjackiej, że pomyślałam o drugiej szansie dla „Proroctwa sióstr” i jej drugiej części.

Powieść Zink osadzona jest w mrocznym, gęstym klimacie osnutych mgłą tajemnicy posiadłości XIX wieku. Czytelnik od pierwszej strony zostaje wciągnięty do świata, w którym panuje ponura, tajemnicza aura deszczowej jesieni. Owy klimat będzie mu towarzyszył do końca „Proroctwa sióstr”, tylko, co jakiś czas ustąpi miejsca fiołkowemu niebu i przyziemnym sprawom bohaterów.

Jeśli spodziewacie się, że w powieści Zink znajdziecie lekko zagubioną nastolatkę z problemami miłosnymi to bardzo się mylicie. Główną bohaterką, jak i narratorką powieści jest szesnastoletnia Lia, jedna z sióstr bliźniaczek, które niedawno straciły ojca. Thomas zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach, których nikt wyjaśnić nie chce i nawet nie zamierza. Śmierć pana domu obeszłaby bez echa, gdyby nie tajemnicze wydarzenia jej towarzyszące. Amalia wkrótce po śmierci ukochanego taty dowiaduje się o tajemniczej i niesamowicie mrocznej przepowiedni zawartej w książce znalezionej przez jej narzeczonego, Jamesa w bibliotece Thomasa. Książka zawiera tylko jedną stronę z przepowiednią.
Lia zostaje postawiona przed szeregiem trudnych zadań: odnalezieniem pozostałych stronic dziwnej księgi, znalezieniem listy Kluczy potrzebnych do spełnienia proroctwa i stawieniem czoła Alice, młodszej siostry bliźniaczki, którą wspierają mroczne istoty z zaświatów oraz ich władca, Samael.

Powieść Zink to historia niesamowita, która jest perfekcyjnie dopracowana. Akcja rozwija się płynnie, fabuła nie jest monotonna i nużąca. Każdy rozdział obfituje w niesamowite wydarzenia, szybko nawiązujące się przyjaźnie oraz dynamiczne dialogi, które wciągają czytelnika bez reszty otulając go swoim mrocznym, gotyckim klimatem. Jedynym zgrzytem, jaki dostrzegłam w „Proroctwie sióstr” jest bardzo silna psychika bohaterów, którzy, mimo licznych tragedii, niemalże od razu przechodzą do codzienności, akceptują wszystko, co zsyła na nich nieprzewidywalny, złośliwy los i od razu się w owych rolach odnajdują.

Autorka w swojej powieści tworzy obrazy szesnastoletnich dziewcząt, które ze zwykłego, poukładanego życia wpadają w wir niesamowitych wydarzeń. Amalia do momentu odkrycia mrocznej przepowiedni marzyła tylko i wyłącznie o szczęśliwym małżeństwie ze swoim najlepszym przyjacielem, Jamesem. Jak wszyscy wiedzą, przyjaźń damsko-męska nie istnieje, więc prędzej czy później musi ona przeewoluować w miłość i pożądanie. Alice, młodsza z bliźniaczek, skupiła się na wykształceniu, jednak po poznaniu proroctwa postanowiła zrobić wszystko, żeby wypełnić je do końca nie zważając na jego konsekwencje. Inne cechy przypisane są przyjaciółkom głównej bohaterki – Sonia to rozważna i spokojna spirytystka, zaś Luisa to pełna życia i energii Włoszka.

„Proroctwo sióstr” to pierwsza część trylogii, przeznaczona dla nastolatek, które są już znużone cukierkowatymi romansami paranormalnymi i chcą przenieść się w mgliste, mroczne klimaty dziewiętnastowiecznego Nowego Jorku owiane tajemniczą przepowiednią.
Atmosfera powieści jest naprawdę wspaniała, a ‘barwne’ opisy tylko potęgują jej tajemniczość. Myślę, że każdy fan powieści gotyckiej odnajdzie tu coś dla siebie i będzie usatysfakcjonowany.

Polecam szczególnie tym, którzy uwielbiają powieści o walce dobra ze złem, w której uczestniczy wiele istot z zaświatów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-08-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Proroctwo sióstr
Proroctwo sióstr
Michelle Zink
7.7/10
Cykl: Bliźniaczki Milthrope, tom 1

Proroctwo sióstr. Czy stanie się coś potwornego? Coś, czego nie można już będzie odwrócić? Niepokojąca i zapadająca głęboko w pamięć opowieść o odwiecznej walce pomiędzy życiem i śmiercią, z dwiema ...

Komentarze
Proroctwo sióstr
Proroctwo sióstr
Michelle Zink
7.7/10
Cykl: Bliźniaczki Milthrope, tom 1
Proroctwo sióstr. Czy stanie się coś potwornego? Coś, czego nie można już będzie odwrócić? Niepokojąca i zapadająca głęboko w pamięć opowieść o odwiecznej walce pomiędzy życiem i śmiercią, z dwiema ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Proroctwo sióstr” to debiut literacki amerykańskiej pisarki Michelle Zink. Jak to bywa z debiutami, powieść okazała się być pozycją niedoskonałą, w której dają się zauważyć pewne niedociągnięcia. Ki...

@milla @milla

Tytuł: Proroctwo sióstr Autor: Michelle Zink Wydawnictwo: Telbit Liczba stron: 368 Ocena: 8/10 Data przeczytania: lipiec 2012 Historyczne proroctwo rozdziela dwie siostry - uosobienie dobra......

@Estijana @Estijana

Pozostałe recenzje @Spleen

Dziewiąty Mag
Dziewiąty mag

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam „Dziewiątego maga” na półce księgarni zakochałam się w prześlicznej okładce pierwszego wydania. Była piękna. Wypukłe litery, które cudown...

Recenzja książki Dziewiąty Mag
Podwodny świat. Mroczny dar
Mroczny dar

Wszyscy jak jeden mąż przewidują w tym roku koniec świata. Nic zresztą dziwnego: księżyc się kurczy, na słońcu szaleją burze słoneczne, zmienia się klimat. Na planecie ro...

Recenzja książki Podwodny świat. Mroczny dar

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri