Wichrowe wzgórza recenzja

Wichrowe Wzgórza zła

Autor: @meryluczytelniczka ·2 minuty
2024-10-11
Skomentuj
4 Polubienia
To moje czwarte czytanie "Wichrowych Wzgórz", po dość długiej przerwie - około dwudziestu lat. Zaskakującym jest dla mnie, że za każdym razem zwracam uwagę na coś innego. O ile przy pierwszym czytaniu (w wieku około osiemnastu lat) rozczulałam się nad nieszczęśliwą miłością Katarzyny i Heathcliffa, co wynikało z braku życiowego doświadczenia, o tyle teraz zaskoczył mnie bezmiar zła, które zawładnęło powieścią Emily Jane Brontë. Obiektywnie spoglądając na bohaterów "Wichrowych Wzgórz" jedyną pozytywną bohaterką jest pani Dean, która ma w sobie ogromne pokłady cierpliwości, wyrozumiałości, ale też potrafi trafnie ocenić nie tylko sytuację, ale i ludzkie charaktery. Pozostali (nawet najemca Lockwood) mają coś za uszami, jedni mniej, drudzy więcej. Obie Katarzyny - matka i córka to może kobiety nie do końca złe kobiety, ale niesamowicie rozkapryszone i niestety podejmujące decyzje krzywdzące innych. Edgar Linton - bezbarwny, słaby emocjonalnie i zniewieściały, to modelowy bohater romantyczny, który kocha nieszczęśliwie i cierpi. Hindley swoim postępowaniem skrzywdził mnóstwo osób i zdecydowanie wypaczył charakter Heathcliffa. Hareton - cóż, może on najlepszy z wszystkich złych, ale jego charakter też prosi się o ułożenie. Ojciec Katarzyny i Hindleya również podjął kilka złych decyzji. Wreszcie Heathcliff, który niczym diabeł w ludzkiej postaci sieje zło przez niemal całą powieść. Nawet psy w "Wichrowych Wzgórzach" szczerzą kły i gryzą po nogach. Niesamowite ileż zła, przemocy i skomplikowanych, pogubionych i ciemnych charakterów zawarła w swojej powieści Emily Jane Brontë. Czytając buntowałam się przeciwko postępowaniu bohaterów i zastanawiałam, skąd pisarka wzięła pomysł lub wzór na skonstruowanie swoich bohaterów. Czyżby takich spotkała? A może to tylko jej wyobraźnia lub wariacje na temat charakteru brata Branwella.
"Wichrowe Wzgórza" to doskonale skonstruowana powieść, którą śmiało można zaliczyć nie tylko do kanonu powieści gotyckiej, ale i psychologicznej. To powieść, która nie traci na swej aktualności i pokazuje słabość ludzkich charakterów, to jak decyzje jednych determinują wybory życiowe drugich; stawia też pytania, na które czytelnik musi sobie odpowiedzieć. Czy zemsta na pewno da nam satysfakcję?
Choć widziałam kilka ekranizacji "Wichrowych Wzgórz" to twarze aktorów nie pojawiały się w mojej głowie w trakcie czytania, prócz jednej... Ralpha Fiennesa, a w głowie wciąż pobrzmiewały słowa piosenki Kate Bush:
Out on the wily, windy moors
We'd roll and fall in green
You had a temper like my jealousy
Too hot, too greedy

How could you leave me
When I needed to possess you?
I hated you, I loved you, too

Bad dreams in the night
They told me I was going to lose the fight
Leave behind my Wuthering, Wuthering
Wuthering Heights

Heathcliff, it's me, I'm Cathy
I've come home, I'm so cold
Let me in your window (...)



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-11
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wichrowe wzgórza
40 wydań
Wichrowe wzgórza
Emily Brontë
8.5/10

Przełom XVIII i XIX wieku. W posępnej scenerii rozległych wrzosowisk pośród dzikich wzgórz północnej Anglii snuje się mroczna historia przekraczającej wszelkie bariery miłości. Catherine i Heathcliff...

Komentarze
Wichrowe wzgórza
40 wydań
Wichrowe wzgórza
Emily Brontë
8.5/10
Przełom XVIII i XIX wieku. W posępnej scenerii rozległych wrzosowisk pośród dzikich wzgórz północnej Anglii snuje się mroczna historia przekraczającej wszelkie bariery miłości. Catherine i Heathcliff...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

10/10 jest to pierwsza myśl, kiedy myślę o „Wichrowych Wzgórzach”. Jest to jedna z tych książek, którą chcesz szybko pochłonąć z ciekawości co dalej, ale z drugiej strony nie chcesz, żeby się skończy...

@booka.gram.ig @booka.gram.ig

„Przewodnią myślą mego życia jest on. Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a on zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny, n...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Pozostałe recenzje @meryluczytelniczka

Czwarte Skrzydło
Lekki zawód

Powieści obyczajowe Rebeccy Yarros czytałam z przyjemnością, gdyż opowiedziane przez autorkę historie wzbudzały wiele emocji, wyciskały z oczu łzy i zachęcały do sięgani...

Recenzja książki Czwarte Skrzydło
Sunkissed. Melodia lata
Już nie dzieci, jeszcze nie dorośli

„Sunkissed” Kasie West od pierwszych stron kojarzyła mi się z kultowym filmem „Dirty Dancing”, którym autorka prawdopodobnie inspirowała się podczas pisania swojej powie...

Recenzja książki Sunkissed. Melodia lata

Nowe recenzje

Wałbrzych. Tajna gra
Cienka granica między prawdą a manipulacją.
@Oliwia_Anto...:

@ObrazekWałbrzych. Tajna gra - Robert Foks Dziękuję wydawnictwu WarBook za możliwość przeczytania tej książki. To m...

Recenzja książki Wałbrzych. Tajna gra
Rota
"Rota" Grzegorz Brudnik
@dziubak.anna:

Bielsko-Biała, śnieżyca, płonący kościół, znalezione dwa ciała, kolejka linowa. Wiele wskazuje na to, że zapowiada się ...

Recenzja książki Rota
Marcowy strych
Może razem zmienimy przyszłość
@aga.kusi_po...:

Biorę w ręce kontynuację „Październikowej pralni” i ponownie zanurzam się w czasach tak niedawnych przecież, a tak odle...

Recenzja książki Marcowy strych
© 2007 - 2025 nakanapie.pl