Autor: @ReniBook ·2 minuty

2021-09-24

Skomentuj

2 Polubienia

Premiera 13.10.2021

My, miłośnicy kryminałów i thrillerów, lubujemy się w książkach o seryjnych mordercach. Analizujemy jego zachowanie, postawę i zbrodnie. Rozwiązujemy zagadkę razem z głównymi bohaterami, za każdym razem odczuwając podobne emocje, ale to zapewnić nam może, tylko dobrze skonstruowana fabuła… a tak właśnie jest w tym przypadku.

Kryminalne śledztwo, podwójne dno, emocje i napięcie. Świetna lektura, którą pochłonęłam w kilka godzin.

Dobrą wiadomością jest to, że to jest pierwszy z thrillerów w serii „Inland Empire” z duetem, który poznaliśmy w „Znajdź mnie”.

Autorka z wielką umiejętnością poprowadziła fabułę, budując napięcie, tam gdzie potrzeba i skoncentrowała się tylko i wyłącznie na kryminalnym śledztwie, które przypomina, te prawdziwe rodem z kwatery głównej FBI.

Gorąco polecam!! Świetna historia!

Fabuła:

Detektyw wydziału zabójstw Daniel Ellis przybył właśnie do kalifornijskiego więzienia. Został wezwany przez odsiadującego wyrok dożywocia Benjamina Fishera, znanego bardziej, jako Morderca z Inland Empire. Był to niewielki obszar, na którym popełniał swoje zbrodnie.

Minęło dużo czasu, odkąd znalazł się w więzieniu, lecz śledczy wciąż zmuszeni byli, stawiać się na jego wezwanie, gdyż liczyli na to, że w końcu zdradzi, gdzie znajdują się ciała jego ofiar.

Fisher był psychologiem i wykładowcą na uniwersytecie, dzięki czemu, był biegły w manipulacji i odczytywaniu ludzkich zamiarów. Teraz miał dla nich propozycję.

W zamian za to, że uda się z nimi w miejsce ukrycia zwłok, czyli gdzieś na pustyni Mojave chce, aby na miejscu obecna była jego córka, która nie utrzymywała z nim kontaktu od czasu jego aresztowania, czyli od trzydziestu lat.

Daniel nie chciał tego komentować, gdyż wiedział, że Reni Fisher dostała pracę w FBI. Była profilerką i co jakiś czas prowadziła wykłady w Quantico. Niestety dwa lata temu odeszła z pracy i ślad po niej zaginął. Plotki głosiły, że przeszła załamanie nerwowe. Trudno było się temu dziwić, w końcu być dzieckiem seryjnego mordercy, to piętno, którego nie da się pozbyć.

Wbrew obawom detektywa odnalazł Reni, a ta zgodziła się wziąć udział w tym przedstawieniu. Wiedziała, że rodziny ofiar zasługują na to, aby po tylu latach dowiedzieć się, co się stało z ich bliskimi.

Może i ona dzięki temu odzyska spokój ducha. Niestety były to tylko mrzonki, gdyż Benjamin Fisher miał wobec nich swoje plany.

Gra dopiero się rozpoczyna, a policyjny duet Daniel i Reni, będą musieli wziąć w niej udział…

Czy ktoś przeżyje tę śmiertelną rozgrywkę?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-24

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe

Sprawdzam dostępność...

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie

Znajdź mnie

Anne Frasier

7.8/10

Seryjny morderca Benjamin Fisher, który od trzydziestu lat odsiaduje wyrok w więzieniu, postanawia wskazać policji miejsca, gdzie ukrył ciała swoich ofiar. Stawia jednak warunki prowadzącemu sprawę d...

Komentarze

Znajdź mnie

Anne Frasier

7.8/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe

Sprawdzam dostępność...

Ogłoszenia

Dodaj ogłoszenie

Zobacz inne recenzje

"Znajdź mnie"

Anne Frasier " Znajdź mnie" Wydawnictwo muza Ocena : 9/10 🌟! Benjamin Fisher który od trzydziestu lat odsiaduje wyrok za morderstwa postanawia wyjawić gdzie ukrył ciała ofiar. Jednak nie ma nic za...

@wdrugimswiecie

Upiorna historia .

„Znajdź mnie” to kolejna powieść po którą sięgnęłam z czystej ciekawości. Powieść otwiera serię thrillerów o nazwie „Inland Empire”. Ich fabuła ma koncentrować się wokół policyjnych śledztw prowadzo...

@Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @ReniBook

„Z dala od świateł”

Przeczytałam wszystkie książki autorki i mogę śmiało powiedzieć, że należy do grona moich ulubionych pisarzy. Z wielką wprawą konstruuje fabułę i tworzy swoich bohater...

Recenzja książki Z dala od świateł

Kolejna rewelacyjna pozycja Sire

Tom III Cédric Sire należy do grona moich ulubionych pisarzy. Sposób, w jaki prowadzi fabułę, jest bezkompromisowy i ma na celu wciągniecie czytelnika do stworzonego...

Recenzja książki Śmierć w głowie