Jakoś zmobilizować się nadal nie mogę, aby jakoś wypromować mojego bloga :( Poświęcam czas na czytanie, na prowadzenie profilu na Instagramie i tak j...
Kolejne puzzle w końcu udało mi się skończyć układać . Nie żeby były jakoś bardzo trudne, ale ja jakoś ostatnio miałam mniej czasu na układanie . W k...
Ostatnio jakoś średnio mam motywacje żeby czytać, z jednej strony nie chcę sie niby zmuszać, ale z drugiej już wolałabym być bezproduktywna czytając ...
Piękne i doskonale się prezentujące na stole puzzle od naszego rodzimego Trefla. Chyba za mało czasu im poświęcałam, bo układały mi się jakoś wyjątko...
...jakoś namiętnie to nie słucham Mery Spolski, ale czasami tak jest, kiedy randomowa piosenka wejdzie do głowy i wyjść nie chce ;_; A jest to upierd...
Tak się złożyło, że moje meblowanie zbiegło się w czasie z planami kolegi @MichalL na poszerzenie biblioteczki. We mnie plan dojrzewał około roku, ...
Moja pierwsza bransoletka ze sznurków (właściwie że sznurowadeł 😅🤣, tylko to miałam pod ręką) proszę się tylko nie śmiać. Heheee... Ale do rzeczy. Za...
Dzień dobry w tej słoneczny (przynajmniej u mnie) dzień :) Ostatnio dni uciekają sama nie wiem kiedy i brakuje czasu, żeby ze wszystkim być na bieżąc...
Mało jest książek z miłosną historią w tle, które jakoś bardzo przypadłyby mi do gustu. Przeważnie mamy w nich do czynienia z klasycznym schematem: z...
Na wstępie wybaczcie mi, że to trzeci post tego dnia. Jakoś tak czasem przebogato wychodzi :). Zapraszam na coś ciutkę innego. Dziś na spotkan...
Dzień dobry! Dzisiaj zapraszam was do przeczytania mojej nowej recenzji dotyczącej książki Ryana Gattisa – „Sejf”. Z dziwnych przyczyn sporo czas...
Śliczne 3000 włoskiej uliczki, piękne owoce i kawiarenka ze stolikami na zewnątrz, tylko jakoś ludzi brak...Są to puzzle firmy Clementoni, więc tej k...
Czasem z niektórymi osobami czujemy się wspaniale. Tak przytulnie i niesamowicie domowo. Jakbyśmy za chwilę mieli usiąść razem i zrobić grilla. Ko...
Ze względu na długo ciągnące się perturbacje zdrowotne niczego dawno nie namalowałam, aż w końcu dziś - po paru dniach pracy - skończyłam nowy obraz....
Dzień Dobry, mam na imię Agnieszka i jak pewnie się już domyślacie. Z ogromną przyjemnością czytam książki. Postanowiłam napisać post zapoznawczy, bo...
Niektórzy wiedzą, że za Eduką nie przepadam, luźne klocki i często za szybko ścierający się nadruk. Jednak firma nadrabia pięknymi zdjęciami-obrazkam...
Kiedy poznałam, że jest ze mną coś nie tak? Że jest źle ? A właśnie i dokładnie wtedy, kiedy zaczęłam zbyt często wracać myślami do rodzinnego domu...
W listopadzie nie szło mi czytanie, bo zbyt dużo czasu spędzałam albo w szpitalach albo przy łóżku mojej mamy..., która właśnie zmarła w tym m...
Tak jak przewidywałam, lipiec spędziłam na czytaniu książek, jednocześnie często uciekając w chłodniejsze zakątki ogrodu lub po prostu do domu. Nad j...
Witajcie! Mam dziś dla Was wywiad z przesympatyczną Marceliną Baranowską. Marcelina jest autorem romansów erotycznych. Jej książki to niezłe ...
To już pięć lat, znowu zbliża się ta data, nie umiem wyzwolić się od myśli o Tobie. Każdego roku mniej więcej o tej porze jestem Tobą opętana. Ty...
W związku ze wzruszającym wierszem „Reduta Ordona”, który czytałem dwa dni temu, przypomniał mi się dziwny nauczyciel. Pojawił się u nas w klasie mat...
Z serii "Pamiętnik książkary". Czy wymyśliłam to teraz, na poczekaniu? Tak. Na początku muszę się pochwalić, że podjęłam bardzo poważne przedsięwzi...
Dzwoni telefon. Ona: Chciałabym się dowiedzieć, bo widzę, że jest u państwa książka Chmielarza ,,Wyrwa'' i że w tej chwili jest ona niedostępna... (...
Ostatnio wracam do poezji, do tego co w duszy gra, dlatego zdecydowałem się, z pewną taką nieśmiałością, zamieszczać tu wiersze, które są mi bliskie ...
Witajcie :) Postanowiłam założyć tu nowe konto i trochę się poudzielać - mam nadzieję, że wyjdzie mi to lepiej, niż na GoodReads. :D Bo wolę mniejs...
Te puzzle to reprodukcja portretu Cesarzowej Eugenii i jej dwórek, pędzla Franza Xavera Winterhaltera z roku 1855. Dam dworu Eugenia miała zawsze osi...
Park Kępa Potocka przywołuje u mnie wiele ciepłych wspomnień. To tu w latach szkolnych osiągnąłem niezły wynik w Warszawskiej Olimpiadzie Młodzieży i...
Listopad mija już bezpowrotnie, czas podsumować moje comiesięczne czytanie. W tym miesiącu przeczytałam 28 książek, chociaż kilka z nich było do...
W lutym, mimo wielu przeszkód, udało mi się przeczytać 30 książek. Oczywiście nie liczę tu bajeczek dla wnucząt czytanych na okrągło. Tak wysoki wy...