Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...
Dwa tygodnie temu (28 lutego) świętowałam premierę jednego z najpiękniejszych moich patronatów. Jeszcze raz dziękuję @Link i @Link za możliwość pozna...
Niewątpliwie to św. Trybald z Provins - patron smolarzy i węglarzy [1]- skierował moje kroki do Łopienki w Bieszczadach, gdzie z kolei wkradło się pr...