Kochani mam dla Was coś specjalnego. Dla fanów i nie tylko. Może jak trochę Wam temat przybliżę to będziecie ciekawi - a mianowicie ...
Artystyczne graffiti… „- Marianno, co ty zrobiłaś?!- krzyknęła mama, widząc córkę z brązową kredką w ręku, która na świeżo pomalowanej białej ś...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...
Był sobie sklep zoo, wcale nie mały. Na tyle duży, by sprawnie prowadzić działalność online. Korzystał na tym Kleks zaopatrując swojego tygrysa w dan...
Zainspirowana pytaniem @Link (dla ciekawskich: chodziło o obiad dla dwóch osób na cztery dni za 49 złotych) doszłam do wniosku, że nie tylko mogę ale...
Już któryś raz, w komentarzach pod artykułami, wpada mi w oko hasło "wytrawny czytelnik" i "ambitne lektury". Niby wszyscy wiedza, że romans "Greckie...