moja dusza - muśnięta czernią i zielenią dziecko lasu, pomazaniec mroku moje serce - iskra pośród wysuszonych jesiennych liści owalny portr...
Stanisław Barańczak Gdzie się zbudziłem Gdzie się zbudziłem? gdzie jestem? gdzie jest strona prawa, gdzie lewa? gdzie góra, a gdzie d...
Magdalena Łubkowska Z tomiku: Układam się w całość Wydawnictwo Autorskie *Książka powstała w ramach projektu "Nagrywaj i drukuj" 🌹...
💚Post recenzencki💚 @Link 🍀Tytuł: Baśń o Sklavenie 🍀Autor: @Link 🍀Wydawnictwo: @Link ⭐Ocena: 9/10⭐ 👉Jako mała dziewczynka bardzo lubiłam b...
Wybudził się gdzieś przy drodze. Otworzył oczy i ujrzał szarawe niebo. Przemarznięty trząsł się i wstał w poplamionych jeansach. Rozejrzał się, ale n...
Rok do innych niepodobny… Tyle słów niezapisanych… Tyle recenzji niepokazanych… Tyle książek nieprzeczytanych… ...
Wydanie zbiorowe Z tomiku: Poezja w blasku Świąt Wydawnictwo Ridero 🌹W świerkowej sukni🌹 Stała przy oknie w zielonej sukience ...
Czytadło: Pani wiersze są pełne refleksji o przemijaniu i ulotności chwil. Czy to poczucie przemijania wynika z osobistych doświadczeń czy jes...
Dlaczego w szesnaście? Bo mamy 16 województw. Acz będzie ich więcej, bo musi. To jest lista pt "dzieje się w..." i zestaw moich subiektywnych propozy...
Małgorzata Mirosławska Z tomiku: Zamknięte w słowach. Tomik drugi. Wydawnictwo Autorskie 🌹Życie zamknięte w słowach🌹 Swoje życ...
na górze wiertarka wali głową w mur…, świszcze na dole sąsiad klnie żonę a wycieraczka z dumnym napisem „Dom pełen szczęścia” zaciera ślady… ...
Moją intencją nie było zaczynać roku marginesem. Właściwie, był jakiś pośredni wpis, ale zniknął. Świata by nie naprawił. Niestety. Kazania mia...
Wydanie zbiorowe Z tomiku: Rozkwitanie Wydawnictwo Warszawska Firma Wydawnicza 🌹Eterycznie🌹 Eterycznie pachnie powietrze. Ci...
Działo się ze mną coś niedobrego. Moja odporność wyraźnie spadła. Nie potrafiłem utrzymać koncentracji. Łatwe zadania przysparzały mi sporych problem...
Taaaaa. Muzyczne 11 to było w zeszłym tygodniu i to dokładnie do około godziny trzeciej z minutami sobotnio-niedzielnej nocy. A potem zamknąłem okno ...