moja dusza - muśnięta czernią i zielenią
dziecko lasu, pomazaniec mroku
moje serce - iskra pośród wysuszonych jesiennych liści
owalny portret otoczony bluszczem
mój duch - dotknięty szponami bogów z bezkresnych łąk
dziki kwiat wśród róż, nieokiełznane stworzenie nocy
[ oboje jesteśmy stworzeni ze światła
i ciemności, która pieści naszą skórę
okrutny dotyk słońca
kojący pocałunek księżyca
polujemy pośród gałęzi i korzeni; obnażone kły, płonące oczy
otuleni w krew i mech
odziani w liście i krucze pióra]