w moim czarownym zielniku
chowam floksy i lawendę
korzenie i płatki
pachnące dzieci ziemi
kładę w nim liście i gałęzie
śpiew ptaków i szmer drzew
cichy hymn do natury
przechowuję deszcz i burze
grzmoty i błyskawice
łzy i krew wiecznej matki
moje serce obłożone ziołami
moja dusza wdycha zapach lasu
na moim ciele rosną kwiaty i mech
w moich oczach odbija się życie