Witajcie Kanapowicze - pożeracze książek.. Małymi krokami zaczynam wchodzić w literaturę o tematyce Auschwitz, i stąd właśnie mój wpis... otóż po le...
Kilka dni temu, w aurze przedświątecznej krzątaniny, byłam świadkiem przedziwnej sytuacji, każdego z nas przyprawiłaby o ból głowy. Wielki Tydzień. C...
Wybudził się gdzieś przy drodze. Otworzył oczy i ujrzał szarawe niebo. Przemarznięty trząsł się i wstał w poplamionych jeansach. Rozejrzał się, ale n...
(23:32) Dobry wieczór i dzień dobry. Taaadaaam i jestem z powrotem. W ramach urlopowych uniesień wyjechaliśmy na kilka dni do Giżycka. Mega m...
@Obrazek Nadal nie rozgryzłem żywotności książek na rynku, bo jeśli chodzi o ich premiery temat jest jasny - określona data, zapowiedzi, wstępne pr...
Dobry wieczór, dzień dobry ;) Taaaa, a ten znowu. Przyznaję się, że ostatnio zacząłem gubić się w tym szwendaniu i dzisiaj postanowiłem sobie przej...
Jest! Pierwszy wieczór z tych luźniejszych, choć gdy to piszę, należałoby go szufladkować już wg godzin nocnych. Nieważne, ale dlaczego luźniejszy? N...
Moim marzeniem to wbić się w Uniwersum Metro 2033 i przy tej okazji coś tam sobie klikam. Skoro na czytanie coraz mniej czasu, to na pisanie... Niemn...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...