Dobry wieczór, dzień dobry ;) Rozpoczynam wieczór choć dziwnie się czuję który, bo jednak kalendarzowo mamy sobotę, choć nie, niedzielę, to prz...
(00:29) Dobry wieczór, dzień dobry. Byliśmy dzisiaj z Synem tzn. w sobotę w kinie na nowym Thorze. Jak już wspominałem w komentarzu na łamac...
Cześć Moi Drodzy, czytuję NaKanapie.pl Wasze recenzje i wiem, że sięgacie po książki różnych gatunków. Między innymi i po fantastykę. Dlatego prz...
Byliście chętni na moje polecanki filmowe, więc zacznę od filmu, którego... nie polecam ;P He he, ta przekorność mnie kiedyś zabije ;) Ale wy...
Dobry wieczór, dzień dobry. Mój Syn (13L) poszedł sam do kina. Tak, pierwszy raz i faktycznie sam, pomijając moje wcześniejsze podejrzenia. Wyb...
Napisać felieton bez przymiotników. Bez upiększania. Jednocześnie z kołnierzykiem, który uwiera w szyję. Wpija się ten kołnierzyk, gdy nie możemy zbu...
(22:28) Dobry wieczór i dzień dobry. A to niespodzianka, tak, wywalili mnie znowu na urlop, mam za dużo zaległego. Wstępnie jeszcze jutro ale...
Mieczysław Gorzka, ekonomista, prowadzący własną firmę, człowiek o szerokich i zróżnicowanych zainteresowaniach: piwowarstwo, astronomia, fizyka kwan...
...świętokradca, profan, degenerat. Plwam i szargam świętości, bez szacunku dla chrześcijańskich wartości a moja zgniła dusza po wsze czasy będzie si...
1.Jesteś, bezapelacyjnie ojcem SŁOWIAŃSKIEGO HORRORU. Opowiedz nam proszę o jego narodzinach. Pomysł narodził się koło roku 2015 -ego choć ki...
Ile jeszcze trzeba wpisać słów, by wszystko nie zostało zdradzone w pierwszym paragrafie. [...] Jeszcze jedno (spokojnie, Porucznik Colombo nie o...
Marta Krasoń z domu Lubańska (ur. 28 maja@Link 1926 roku w Gilowicach, zm. 21 listopada 2020 roku w Kobielicach), córka Jana i Weroniki. Wywodziła si...
Poznałam Adama, kiedy zaczął spotykać się z moją matką. Była wówczas w separacji z moim ojcem. Ojciec był cholerykiem i krótko mówiąc gnidą – nie obr...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...