Prócz ciekawych miejsc na mapie Polski zabiorę Was równie na ciekawe szlaki, które schodziłem nie raz, nie dwa. W góry zawsze wracam z narastającą ek...
Dzień dobry wieczór. Dawno mnie tutaj nie było, a plany były inne. No cóż. Wszystkiego mieć nie można. Po pierwsze chciałam bardzo podziękować, za m...
Wydanie zbiorowe Z tomiku: Poezja po zmierzchu. Antologia. Wydawnictwo Fundacja Poetariat 🌹Letni dzień🌹 letni dzień wplótł par...
Tęskniłem za Górami Stołowymi. Czekałem na ten wyjazd, odliczając dni. Wreszcie ruszyliśmy w blisko 500-kilometrową podróż na Dolny Śląsk, na ukochan...
Ewa Bitner, Piotr Burski Z tomiku: Zanim świat zwariował Wydawnictwo Sorus 🌹Wiosna 🌹 Co jeszcze pisać o wiośnie? Rzec by moż...
Baranie, czyli Stavok W Beskid Niski zawitałam zbyt późno, aby wieża triangulacyjna na Baranim stała się moja, jednak tych kilka wspomnień z nią zw...
Bieg nr 489 (17/2024) @Link Warto sobie czasem zaplanować jakiś interesujący parkrunowy wyjazd połączony ze zwiedzaniem. Wilno jest nam z...
Małgorzata Chomont Z tomiku: Karuzela zdarzeń Wydawnictwo Ogrody słów 🌹Codzienna droga🌹 Chodzimy po śladach swoich i cudzych, ...
Jeszcze dwa tygodnie temu (dokładnie 6 marca), byliśmy na Ziemi Kłodzkiej. Zamieściłem jedną relację z blisko 24-kilometrowej wycieczki, a teraz przy...
Trochę Was zaskoczę. Dzisiejsza wycieczka będzie... długa, bo 21-kilometrowa. Za to będę od swojego domu nie więcej niż 5 km w linii prostej. Co możn...
@Obrazek Co prawda z Warszawy wyprowadziłam się dwa lata temu i już nie mam takiego wewnętrznego nacisku na poszukiwanie książek dziejących się w.....
Wydanie zbiorowe Z tomiku: Rozkwitanie Wydawnictwo Warszawska Firma Wydawnicza 🌹Eterycznie🌹 Eterycznie pachnie powietrze. Ci...
(Nie o to chodzi, by złowić króliczka, ale, by gonić go… fragment książki „Łzy w deszczu”) Pielęgniarki puszczają się z lekarzami, lekarze to ...
Magdalena Łubkowska Z tomiku: Audiantologia Nastroje Wydawnictwo PS Cezary Papaj 🌹pociąg z dobrymi dniami🌹 dni które już znam i któ...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...
To będzie wpis prywatny. Wielce prywatny. I cholernie długi. Nie ma on nic wspólnego z książkami, turystyką czy pracą. Jest tak prywatny, że bardziej...
Dzień dobry, Chmurnie dziś, jakby pogoda (znana z podobieństwa do kobiety) postanowiła odwrócić się białymi plecami i niby od niechcenia fuknąć...
Moją intencją nie było zaczynać roku marginesem. Właściwie, był jakiś pośredni wpis, ale zniknął. Świata by nie naprawił. Niestety. Kazania mia...
Wielgosz przyszedł na lekcję do naszej klasy już w czasie przerwy. Położył dziennik na biurku i zaczął stukać palcami w rytm tylko sobie znanej ...