Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "a poza hatier", znaleziono 367

Cały świat to scena, a ludzie na nim to tylko aktorzy. Każdy z nich wchodzi na scenę i znika, a kiedy na niej jest, gra różne role w siedmioaktowym dramacie żywota...
A więc mając do wyboru cały świat, niczego nie wybrałeś. Po prostu pewnego dnia przestałeś wędrować.
– Czas jest dobrym doradcą, a chwile przynoszą znaki.
– Cała ty. – Wyszczerzył zęby. – Dzięki.
A cały problem polegał na tym, że nie miałem z kim o tym porozmawiać, nikogo, przy kim mógłbym to z siebie wyrzucić
A w ogóle może wszystko jest pamięcią. Cały ten nasz świat, odkąd jest. I także my tu obaj, te psy. Czyją? Tego nie wiem.
- Wiesz – powiedział – czasami trzeba się bać i nie wierzyć w swoje szczęście, a mimo wszystko próbować. Nie da się przygotować na wszystko ani być zbyt ostrożnym.
Cała moja uwaga jest nieustannie skupiona na niej, zupełnie jakbym był kompasem, a ona moją północą.
Cała trudność polegała na tym, że z mamą nie dało się wygrać. Ona nie chciała niczego, a ja chciałam wszystkiego.
Człowiek doświadcza najbardziej dotkliwej samotności, kiedy cały jego świat rozpada się w gruzy, a on może się temu jedynie bezradnie przyglądać.
Z pewnością dlatego, że cały czas się zmieniasz. A kiedy ktoś stale się zmienia, nie ma nic nierozsądnego w tym, że trochę się temu dziwi.
Cały sens bycia i życia był w tym, żeby być jak pan Bóg, no a wtedy nieuchronnie będzie się dobrym i miłym i kochającym, prawda?
Nowoczesność musi służyć ekosystemowi, a cała aglomeracja musi ewaluować i minimalizować negatywny wpływ na środowisko naturalne.
On był przeszkodą na drodze do mojego szczęścia, które właśnie się rozpadało na drobne kawałeczki, a ja bałam się, że nie będę w już ich w stanie poskładać.
Bawiłem się ogniem przez lata, a ty przyszłaś jak nieoczekiwany wiatr i spaliłaś cały mój świat.
Uśmiechnęła się ciepło, a ten uśmiech, Georg, ten uśmiech mógłby roztopić cały świat, bo gdyby cały świat go zobaczył, ten uśmiech miałby moc wstrzymania wszelkich wojen i położenia kresu nieprzyjaźni na całej planecie, a już na pewno ogłoszono by długie zawieszenie broni.
To od nich nauczył się cwaniactwa i brutalności, a także podejścia do ludzi, zgodnie z którym oszukać można każdego, każdego kupić, a ludzie nie muszą darzyć cię szacunkiem, ale się bać.
Życie jest jedno (...). Jeśli się poddasz na starcie, to nie dotrzesz do mety. A nie możesz przewidzieć, co będzie za kilka lat. Może teraz jest ciężko, ale nie musi tak być przez cały czas.
Ciało wygięło się w łuk, nogi się trzęsły, a ona cała spocona opadła na łóżko z głośnym jękiem.
Wiedział, że człowiek doświadcza najbardziej dotkliwej samotności, kiedy cały jego świat rozpada się w gruzy, a on może się temu jedynie bezradnie przyglądać.
Pielęgnujemy w sobie przekonanie, że wirus to tylko chwilowa anomalia. Może tak, może nie. A może - i o tym jest ta książka - cała nasza dotychczasowa "normalność" to właśnie ta chwilowa anomalia
Generał, rozumiecie panowie, tylko spojrzał, a spojrzenie - jakby z działa wystrzelił: już po duszy, cała w pięty poszła.
A oto magia sama zapukała do moich drzwi i zrozumiałam, że nie tylko Hadrian jest magią. Magią jest cały świat.
Mimo wczesnej pory panował upał, a po dłuższym marszu cała jego koszula lepiła się do ciała jak cyganka do portmonetki.
Być dzielną wcale nie oznacza, że nie umierasz ze strachu. Przeciwnie, boisz się cały czas, a mimo to robisz, co do ciebie należy.
Czemu ubrałaś się cała na czarno? - Jestem w żałobie- mruknęłam.- A poza tym pasuję teraz do twojego samochodu- dodałam zgryźliwie.
Ubrania w szafie należy układać kolorami, natomiast czerwone wino można, a nawet powinno się pić przez cały rok.
Ale czy nie jest jeszcze dziwniejsze, że pod naszymi stopami istnieje cały ten przeklęty Świat , a nikt o nim nie wie? (...)To miejsce...jeśli nawet ktoś o nim wiedział, kto by uwierzył?".
Pragnęłam jego uwagi, kiedy mi ją odebrał. Chciałam bliskości, gdy on ani myślał spojrzeć na mnie przychylnie. A teraz, gdy w ułamku sekundy wszystko się odwróciło, bałam się tego.
- Jak masz bałagan w pokoju, a ktokolwiek do ciebie przychodzi, też ten cały bajzel ukrywasz w pierwszej lepszej szufladzie.
Ależ byłem głupi. Przez cały czas nazywałem ją w myślach sarenką, a ona była wężem. Drapieżnikiem w skórze ofiary.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl