“– Bóg jest miłosierny – odpowiada sam sobie Hani.
– No tak, Bóg – mamrocze Abid. – Faktycznie.”
“– Bóg jest miłosierny – odpowiada sam sobie Hani.
– No tak, Bóg – mamrocze Abid. – Faktycznie.”
“Lepiej być znanym pijakiem, niż anonimowym alkoholikiem. Mówię Hani. Anonimy kariery nie robią, Chyba że w prokuraturze.”
“Hani mógł długo obserwować, jak poruszają się w ciemności zielonkawe, fosforyzujące wskazówki zegara pokryte radioaktywną farbą. Mówiło się, że malowały je młode dziewczyny i że śliniły pędzle w ustach, żeby oszczędzić na czasie i wodzie. I że żadna z nich nie dożyła własnego ślubu.”
“Wiedział wystarczająco dużo, aby dojść do przekonania, że czasami wiedza jest do bani.”
“Jeśli porzucenie marzeń było koniecznym elementem dorastania, to była na dobrej drodze do dorosłości.
Ale jeśli to miała być dorosłość, to była do bani.”
“Jest do bani. Struny nie kleją mi się dziś do palców. A wszystko przez tego, tego... Nie mam słów, by znaleźć na niego właściwe epitety.”
“- Jeśli masz lepszy pomysł, to słucham - odpalił.
- Nie muszę mieć lepszego pomysłu, żeby wiedzieć, że twój jest do bani! - warknęłam.”
“Lecz gdy Julek zaczął pisać wiersze, z tej bani poezji, która rozbiła się wtedy nad ich głowami, w nią także wnikać poczęły opętania, droga poetycka stała się również i jej udziałem.”
“Nic nie mogło skuteczniej zmienić ustalonych poglądów danej osoby niż jej własne odkrycia i doświadczenia. (...) Często dopiero poprzez odczucie pewnych rzeczy na własnej skórze, człowiek rozumiał, jak rzeczywistość wygląda naprawdę. ”
“Nie ma ludzi doskonałych. Każdy ma coś do ukrycia. Trzeba tylko dotrzeć do tych sekretów. A potem wyeksponować je jak najlepiej. ”
“Wchodzili po schodach, delikatnie stawiając stopy. Zawsze tak było. Śmierć miała zdolność tłumienia dźwięków i spowalniania ruchów. ”
“Gdy się odpowiadało na pytania, traciło się kontrolę nad rozmową. Człowiek był prowadzony, zamiast samemu prowadzić. ”
“... nie rozumiała, żeby niczego Hindemu nie dawać. Nawet nie wolno było się targować. Za każdą propozycją, jaką składał, kryła się przewrotna myśl, w każdej obietnicy czaiła się zdrada. ”
“...szczerość jest bardzo ważna. Ale tylko wtedy, kiedy prawda nie sprawiała bólu. Kiedy była zwykłą towarzyszką. ”
“Dziwna sprawa z tym czasem. Jak coś tak stałego może być równocześnie tak względne. Kiedy człowiek naprawdę musiał coś zrobić, upływał szybko. Kiedy stał spokojnie i szukał sensu, czas zwalniał. Lepiej byłoby odwrotnie, żeby te ważne chwile, a nie zastój, trwały dłużej. ”
“Zaprosiłem go do swojego pojazdu. I chociaż nie zjechałem z drogi, to wywiozłem go gdzieś, gdzie jest zimno i bezbarwnie, i tam go zostawiłem, gdy tymczasem w miejscu, skąd go zabrałem, krajobraz grał kolorami, na niebie rozbłyskiwały fajerwerki, a on stał z ustami rozdziawionymi z zachwytu.”
“Delikatny, miękki i słodziutki... Tacy mężczyźni mają jedno imię, Torkel.
- Wiesz, że Torkel jest dobry- powiedziała krótk.
- On jest ludzkim odpowiednikiem pozycji na misjonarza. Wykonuje swoją robotę, ale, cholera, nie jest ani trochę interesujący. ”
“Łatwo zwątpić, kiedy człowiek jest poddawany próbą.”
“Był przekonany, że wiara i religia mogą dać poczucie przynależności do wspólnoty, przekonać, że istnieje coś potężniejszego — pewien sens, porządek. Wiara w coś takiego naprawdę mogła pomóc w wielu sytuacjach...”
“Człowiek albo wierzy, albo nie, a jeśli wierzy, rozsądek ani argumenty nie mogły zwyciężyć.”
“Najlepsze kłamstwa to te, które są jak najbliżej prawdy. Potwierdzać wszystko, zwłaszcza jeśli da się to udowodnić. Przemilczać albo zaprzeczać jak najmniej, tylko w razie absolutnej konieczności.”
“Nie był odpowiedzialny za cały świat. Nie kierowało nim pragnienie, by uczynić go lepszym. Odpowiadał za siebie i za to, co sam robił. Nigdy nie rozumiał ludzi, którzy po czyimś głupim występku „wstydzą się, że są ludźmi” albo w ogóle odczuwają wstyd za innych. Nie wierzył w winę zbiorową. Ani w zbiorową odpowiedzialność.”
“Doświadczenie nauczyło go, że najlepiej mówić jak najmniej, oddać głos rozmówcy, pozwolić mu na spontaniczne skojarzenia i zobaczyć, dokąd zaprowadzi rozmowa. Podążać za kimś, zamiast go prowadzić. Zadziwiająco często najwięcej mówili ci, którzy mieli najwięcej do ukrycia.”
“- On nigdy by nas nigdzie nie zaprosił.
- I mamy się zniżać do jego poziomu? (...)
- Ok, ale sama będziesz sobie winna. (...)
Zatem mieli zaprosić na kolację jego byłą kochankę i Sebastiana Bergmana. Istniały wydarzenia, na które czekał z większym utęsknieniem. Na przykład leczenie kanałowe.”
“Związki nigdy nie dostarczają nam wszystkiego. dostarczają niektórych rzeczy. Masz pełną listę rzeczy, których oczekujesz od drugiej osoby - zgrania seksualnego, powiedzmy, albo dobrej rozmowy, albo wsparcia finansowego, albo odpowiedniego poziomu intelektualnego, albo miłego usposobienia, albo lojalności - i wolno ci wybrać trzy z tych rzeczy. trzy i koniec. może cztery, jeżeli masz szczęście. Tylko w kinie znajduje się partnera, który oferuje pełny zestaw. W realnym świecie musisz się zdecydować, z którymi trzema wartościami chcesz spędzić resztę życia, a potem poszukać tych wartości w drugiej osobie. Na tym polega życie. Nie widzisz że to pułapka? Jeżeli będziesz się upierała znaleźć wszystko, skończysz z niczym.”
“- Jude - powiedziałem - dlaczego ty to sobie robisz?
Milczał długo. Ja też. Słuchałem morza. Nareszcie się odezwał.
- Z kilku powodów.
- Na przykład?
- Czasami czuję się tak źle, tak bardzo się wstydzę, że muszę poczuć to fizycznie - zaczął i spojrzał na mnie, zanim znowu spuścił wzrok. - A czasami jest tak, że czuję za dużo i chciałbym nie czuć nic... To pomaga opanować uczucia. No a nieraz to robię, bo czuję się szczęśliwy i muszę sobie przypomnieć, że nie powinienem.”Czytaj dalej
“- Chcę zostać sam - powiedział szczerze Jude.
- Rozumiem - odrzekł Willem. - Posiedzimy sami razem.”
“Życie konia musi być takie proste, myślała w takich momentach. Proste życie pełne małych przyjemności, radości czerpanej ze zwyczajnych rzeczy. Dlaczego ludzie byli na to zbyt skomplikowani?”
“Chodzi o to, że świat, w którym żyjemy, ma trzy wymiary przestrzenne doświadczane przez ludzi.”
“- W takim razie to zupełnie bez sensu - skwitowała.
- Bez sensu? Co takiego jest bez sensu?
- Nazwa tej ulicy, rzecz jasna. Dlaczego ulica, która jest zbyt mała, żeby nanieść ją na ten głupi plan, nosi taką wielką nazwę?”