Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "co mi kobiet nasza", znaleziono 51

Ludowa historia kobiet ma przywrócić je naszej pamięci i świadomości historycznej.
Kobiety mają w życiu ciężej... Nic na to n ie poradzimy. Taki nasz los.
Nasze społeczeństwo jest jednak nieźle popieprzone. Kobiety zawsze wyciągają znaczone karty.
Nie spotykamy kobiety naszych marzeń, więc idziemy na kompromis i żenimy się z najmniej paskudną dziewczyną, jaką znamy.
Polska policja tak właśnie pomaga pokrzywdzonym kobietom. Pomaga nam uwierzyć, ze to nasza wina, że tego chcemy, że prowokujemy, że zachęcamy.
Góry i kobiety są do podziwiania oraz zdobywania. A kobiety – w nocy nawet – bez oprzyrządowania!!! Góry jak Świat stare są, a kobiety wiecznie młode – śmiało na nie dzielny chłopie, póki na to masz ochotę. Dla ciebie „Casanovo” nasze brunetki, blondynki, szczupłe, piękne i młode, ale też rude oraz szatynki. Dokładnie wszystkie: wysokie jak Himalaje, i te niskie jak nasze małe, rosnące jeszcze Góry Świętokrzyskie.
Dziś twierdzenie, że historia kobiet i historia genderowa zrewolucjonizowały nauki historyczne i naszą wiedzę o przeszłości, jest truizmem.
My kobiety, świadomie lub nieświadomie, ubieramy się po to, aby sprawić sobie przyjemność, ukryć swoje niedoskonałości, podkreślić najlepsze cechy. Nasze ubrania są wyrazem tego, kim jesteśmy, odbiciem naszych myśli i uczuć.
Oczywiście, łatwiej zostać zabitym z rąk terrorystów niż wyjść za mąż po czterdziestce, ale badźmy dobrej myśli, terroryzmu teraz tyle, że proporcje się zmieniają na naszą korzyść. Naszą! Dojrzałych kobiet!
Kobiety! Kobiety! Kto je zrozumie? Ich uśmiechy przeczą spojrzeniom, ich słowa obiecują i wabią, a ton głosu odpycha...To błyskawicznie przenikają i odgadują najtajniejsze nasze myśli, to nie rozumieją najwyraźniejszych aluzji...
Naszym obowiązkiem jest również zmiana narracji wokół przemocy seksualnej tak, aby podkreślać, że to gwałciciel zgwałcił, a nie kobieta została zgwałcona.
Aura ciążąca nad naszymi głowami ani trochę mi się nie podobała. Kobiety szeptały między sobą enigmatycznie, chichocząc przy tym złowieszczo jak chochliki.
w naszej kulturze bycie ofiarą traktujemy jak przedłużenie dzieciństwa. Więc kiedy kobieta wybiera bycie ofiarą, zostaje uwolniona od osobistej odpowiedzialności, co z kolei zmusza innych, aby się nią zaopiekowali, dlatego gdy już raz kobieta dokona takiego wyboru, będzie go powielać.
Poseł: – Ze szczególnego stosunku prezesa do kobiet wzięła się kariera Beaty Mazurek. A to wyjątkowa postać. To jest prosta kobieta, baba z bazaru. Naprawdę byłem w szoku, jak się okazało, że ona została naszą rzeczniczką. Ona nienawidzi dziennikarzy.
Tak naprawdę to większość kobiet nadal wierzy w bajki, bo została na nich wychowana. Enigmatyczny, bliżej nieokreślony książę to ciągle główny bohater naszego dzieciństwa.
W pisaniu nie chodzi o zdobywanie pieniędzy, sławy, uznania, kobiet czy przyjaciół. Koniec końców piszemy, by wzbogacić życie naszych czytelników i swoje przy okazji. Chodzi o uszczęśliwianie. Po prostu o uszczęśliwianie.
Christina. Kobieta idąca za Chrystusem. Tylko Chrystus jest władny rozproszyć najczarniejszy mrok naszych dusz, zaprowadzić ład w chaosie, wyciszyć gniew, pokonać nieczystość, przynieść spokój.
Kobiety są tak wychowane żeby zadowalać innych. Czujemy się odpowiedzialne nie tylko za siebie, ale także za wszystkich ze swojego otoczenia. Wydaje nam się, że naszym zadaniem jest zadowalać mężczyzn. Myślimy, że dając coś z siebie, ulepszamy świat.
Selena zamyśliła się. Niebo przeszyła ogromna błyskawica.
– Znam prawa naszej ziemi. Tej nocy ktoś umarł. Burza
nadciąga, gdy ktoś z naszej okolicy umrze. Matko
Naturo, kto dzisiaj zginął?- rzekła przerażona Selena.
– Zła Kobieta.- odpowiedziała boginka i zniknęła po
chwili, nie dodając niczego więcej.
Wszystkie nasze decyzje rodzą konsekwencje, Pietra. Wszyscy codziennie bawimy się w Boga. Kiedy kobieta kupuje sobie nową parę drogich butów, nie daje tych pieniędzy na jedzenie dla kogoś, kto umiera z głodu. W pewnym sensie te buty są dla niej ważniejsze niż ludzkie życie. Wszyscy zabijamy, żeby uczynić nasze życie wygodniejszym. Nie przedstawiamy tego w taki sposób, jednak to właśnie robimy.
Nie wiem, dlaczego zwrócił się ku mnie(...) lecz to fakt. Takie rzeczy nie dają się nikim wytłumaczyć, one się po prostu zdarzają. Czemu ten mężczyzna kocha akurat tę kobietę, jaka to dziwna mieszanka chemiczna w naszej krwi sprawia, że ku sobie lgniemy?
Dzisiaj, w naszym neoliberalnym społeczeństwie, jeśli kobieta chce iść do innego, to idzie; sędzia zasądza rozwód, a mąż ma płacić i siedzieć cicho. A jak zaczniesz broić, to ci założą taką bransoletę, że wyglądasz jak pedał.
Praca seksualna to nie tylko praca. To cała skupiona jak w soczewce kulturowa, społeczna, patriarchalna oraz kapitalistyczna przemoc i stygma. Nie widzę drugiego miejsca, w którym można by lepiej zaobserwować tak mocno utrwaloną od ostatnich pięciu tysięcy lat tendencję do ustawiania kobiet i zarządzania naszą seksualnością.
Czuję się jak desperatka, bo cieszę się chyba bardziej niż powinnam. Przecież Rabih już wkrótce zostanie mężem. Będzie życiowym partnerem kobiety, która mnie nie znosi, choć nie dałam jej powodu. Być może to będzie nasze ostatnie spotkanie, dlatego powinnam wycisnąć z niego to, co najlepsze, by starczyło mi tej radości na resztę życia.
Po wejściu w związek w języku kobiety przestają się pojawiać słowa: „przyznaję, to moja wina, przepraszam”. Pojawia się za to: „To wszystko TWOJA WINA. Jesteś nieczułym, okrutnym bydlakiem”. Naprawdę uważacie, że wszystko na całym świecie jest, kurwa, naszą winą??? A najgorsze słowa, jakie można usłyszeć, to: „POROZMAWIAJMY O TYM”.
– No dobrze, próbowałem z paroma kobietami, jednak niewiele z tego wychodziło – przyznał z oporami. – Teraz wydaje mi się, że byłem trochę pogubiony w życiu. Może nadal jestem ? Poza tym jako kryminalny nie ułatwiam sprawy sobie ani potencjalnej partnerce. Sama wiesz, jak nasza robota wygląda: telefony w nocy, późne powroty, nocne szlajanie się po podejrzanych melinach i lokalach o marnej reputacji. Potem leczenie stresu butelką wódki z kolegami z wydziału. Pokaż mi normalną kobietę, która wytrzyma taką jazdę.
Czasami zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy tylko pasażerami, że nasz intelekt i zdolność formowania sądów opakowane są w mięso i kości, które wiedzą, czego chcą. Kiedy ciało napotyka na ogień, to chce się wycofać i to robi, bez względu na to, co człowiek ma do powiedzenia. Czasami człowiek spotyka kobietę i te same siły działają na odwrót.
Śmierć nie kończy ani nie przecina naszych związków z rodzinami, status, jaki mieliśmy za życia, także nie ulega zmianie. (...) Kobiety tu także mają krępowane stopy, są posłuszne i koncentrują uwagę na swoich rodzinach; mężczyźni nadal nadzorują zewnętrzny świat, choć tutaj rozwiązują ważne kwestie w gabinetach piekielnych sędziów.
"Irytująca babka, bez dwóch zdań. No i kobieta, co może się nie spodobać Kay. Ale dzwoniły jeszcze tylko dwie osoby: pierwsza pytała, czy mam coś przeciwko oswojonym jeżom (odpowiedź: nie, dopóki u mnie nie mieszkają), a druga to na sto procent handlarz narkotykami (nie, nie jestem przewrażliwiony – gość chciał mi sprzedać prochy podczas naszej rozmowy)"
Tego pięknego słonecznego popołudnia dyżurny podaje na stacji: zapierdalaj pilnie, ogródki działkowe. Przerażona kobieta zgłosiła, że sąsiad idzie na nią z łopatą i chce ją zabić, po czym połączenie się zerwało. Dzwonki włączone, pełna pizda przez centrum naszym cudownym rajdowozem, który już dawno powinien pójść na żyletki, ale chuj, pilnie to pilnie.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl