Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "jakis pociag", znaleziono 48

Dobrze byłoby mieć jakieś miejsce, do którego się przynależy.
Zawsze będzie jakieś jutro, najwyżej nie wszyscy będziemy jego częścią.
Jeśli będziesz wystarczająco uważna, zawsze dostrzeżesz jakieś rozwiązanie
Byłam dzisiaj jakieś dziesięć sekund od wybuchu, który mógłby rywalizować z eksplozją nuklearną.
„Kocham cię. Będę cię kochał do dnia, w którym umrę. A jeśli po tym jest jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał”
Kocham cię. Będę cię kochał do dnia, w którym umrę. A jeśli po tym jest jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał.
"Kocham cię. Będę cię kochał do dnia, w którym umrę. A jeśli po tym jest jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał."
Kocham cię. Będę cię kochał do dnia, w którym umrę. A jeśli po tym jest jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał.
Kocham cię. Będę cię kochał do dnia, w którym umrę. A jeśli po tym jest jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał.
Kocham cię. Będę cię kochał do dnia, w którym umrę. A jeśli po tym jest jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał
Kocham cię. Będę cię kochał do dnia w którym umrę. A jeśli jest po tym jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał.
Jeśli będziesz wystarczająco uważną, zawsze dostrzeżesz jakieś rozwiązanie. Musisz jednak znaleźć w sobie odwagę, żeby je zobaczyć.
Jest to istota chora na umyśle, bo jakiż to bóg stworzyłby tak chory świat, jeśli sam nie byłby szaleńcem?
Muszę chodzić do niechcianej roboty, choć teoretycznie nikt mnie do tego nie zmusza. Ale bez niej nie będę miał pieniędzy od których wszystko jest uzależnione. Nie będę miał pieniędzy jakieś śmiesznej pensyjki, starczającej do kolejnej marnej pensji, i tak w kółko, co miesiąc.
Każdy ma jakieś demony, które próbuje okiełznać. Wydaje ci się, że jeśli dobrze je poznasz, to będziesz w stanie kontrolować. Tylko że one bywają nieprzewidywalne i silniejsze od Ciebie.
,,- Nie wiem, co zrobi moja mama. Wiem, że ja będę walczyć u twojego boku.
-Dlaczego?
- Bo jesteś moim kumplem, Glonomóżdżku. Jeszcze jakieś głupie pytania?"
I kto wie, mój synu: może i ty będziesz kiedyś wygnany ze swego ojczystego Jolkos, może i ty będziesz się tułał po obcych miastach z żoną, z dziećmi? Jakież będą wówczas twe uczucia, jeżeli sumienie ci powie, że sam byłeś nieuprzejmy dla gości, cudzoziemców, wygnańców ?
Zuzanna ugryzła się w język, żeby nie oznajmić, że na tym etapie od Kacpra byłby lepszy każdy, łącznie z psychopatycznym mordercą kanibalem, bo przynajmniej z takowym przeżyłaby jakieś chwile ekscytacji.
To bzdura, że my kobiety, możemy mieć wszystko. Nigdy nie miałyśmy i nigdy nie będziemy mieć. Zawsze musimy dokonywać trudnych wyborów. Ale istnieje jakieś pocieszenie w tym, że robi się to, co się kocha.
Miłość i strata są jak statek i morze. Rosną razem. Im bardziej kochamy, tym więcej mamy do stracenia. Ale jedynym sposobem uniknięcia straty jest unikanie miłości. A jakiż smutny byłby wówczas świat.
Im lepiej bowiem poznaję kobiety, tym częściej przychodzi mi do głowy, że powinno nas chronić przed nimi jakieś prawo. Coś z tą płcią koniecznie trzeba zrobić, w przeciwnym razie zawali się cały gmach społeczeństwa i będziemy się mieli z pyszna.
Chwilę temu byliśmy jak batalion marines, a kiedy tylko pojawiły się jakieś pizze i lody, staliśmy się jak trzoda chlewna. Myślimy tylko o jedzeniu i piciu, a potem spaniu. Co się stało, pytam, z naszymi śmiałymi planami?
Zgodnie z obowiązującymi przepisami powinienem przeczytać ci jakieś tam prawa, ale ponieważ zostawiłem w domu kodeks i notatki, będziesz musiał zadowolić się moją dobrą wolą i garścią pereł ze skarbnicy wiedzy ludowej.
- Mam nadzieję, że nie będzie ciemno - powiedział Baker. - Nie proszę o nic więcej. Jeśli jest jakieś... potem, to mam nadzieję, że się pamięta. To okropne musieć wiecznie błąkać się w ciemności, nie wiedząc kim byłem, ani co tam robię, nie wiedząc nawet, że kiedyś otaczało mnie co innego.
Życie bez uczuć, nawet tych najbardziej szalonych, byłoby puste. Martwe jakieś. Chodzilibyśmy po tej planecie jak cyborgi zaprogramowane na sukces i iluzję. Iluzję szczęścia? […] Wiesz, myślę, że tylko uczucia i emocje są w stanie naturalnie wypełnić nasze życie i sprawić, by było realne, prawdziwe.
Tak piszą w książkach. W życiu są inne warunki. Nie znam drugiej pary, która by wytrwała ze sobą tyle lat w szacunku i sympatii. Nie znam żadnego małżeństwa, gdzie nie byłoby zdrady, przemocy w jakieś formie, osamotnienia mimo więzów. Miłość ta romantyczna, trwa chwilę. Ulatuje, pozostaje tylko wspomnienie, które potem przykrywają rozgoryczenie i żal
Przejechaliśmy całą Warszawę, dojechaliśmy na jakieś obrzeża, choć wcale nie byłam pewna czy to oby jeszcze w ogóle jest Warszawa. Przejechaliśmy przez jedną bramę, funkcjonariusze zdali strażnikowi broń, potem jeszcze jedna brama i kolejna. Przejechaliśmy jeszcze kawałek prosto i zatrzymaliśmy się pomiędzy jakimiś dwoma obskurnymi barakami w kolorze piaskowym z kratami w oknach.
Ależ ludzie zawsze powinni pragnąć niemożliwego! - odważyła się zaprotestować - Jakiż ma być sens życia, jeśli nie będziemy niczego pragnąć i ograniczymy się do tego, co mamy? Gdzież wtedy postęp, ideały, chęć naprawy świata? Na cóż zdałaby się ofiara takich ludzi jak pański dziad, bohater?! Na tym właśnie polega sztuka, z jej wiecznym dążeniem do ideału, choć pod tym pojęciem rozumie się coraz to nowe rzeczy.
- Wczoraj nasz dziadek został porwany- powiedziała Kendra.
- Jak to? Na kawałki?- zdziwił się kozioł.
- Ona ma na myśli, że go uprowadzono- wyjaśnił Doren. (...)
- Jakieś stworzenia wdarły się do domu. Zabrały dziadka i naszą gosposię.
- A Dale'a nie?- spytał Doren.
- Chyba nie - odrzekł Seth. (...)
- Biedaczysko. Nigdy nie był zbyt lubiany.
- Ma kiepskie poczucie humoru. I za dużo milczy.
I teraz patrzę na ciebie, a ty pytasz, czy nadal mnie obchodzisz, jakbym mógł przestać cię kochać. Jakbym mógł zrezygnować z tego, co czyni mnie silniejszym niż kiedykolwiek. Nigdy nie odważyłem się dać z siebie dużo innej osobie, co najwyżej jakieś okruchy Lightwoodom, Isabelle i Alecowi, i to po wielu latach, ale odkąd się poznaliśmy, cały należę do ciebie. I będę należał jeśli mnie zechcesz.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl