“Odurzał sobą. Kiedy było się zbyt blisko niego, zabierał całe powietrze, którym przy nim oddychałaś, nie dając ci wyboru i musiałaś oddychać razem z nim, być z nim i być w nim... Wiedział o tym, kiedy roztaczał swój urok, nawet się nie wysilał, nie dbał o to.”