Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lecz dowcip", znaleziono 50

„Dowcip żydowski”, zawsze jakoś bardziej złośliwy od „dowcipu szkockiego”, szybko zniknął po dojściu Hitlera do władzy w Niemczech.
Życie stało się jednym wielkim dowcipem, tyle że nie ma tego, co się śmieje.
Wszak dowcip w sytuacjach trudnych był wysoko ceniony przez wojskowych.
Lepiej uśmiać się ze starego dowcipu, niż że smutkiem upijać kiepskim winem.
Mój cięty dowcip pod rękę z wysokim IQ zrobiły sobie wolne, mózg zastrajkował.
Rojer przypomniał sobie inne powiedzonko Arricka: ,,Od kobiety, która śmieje się z każdego dowcipu, gorsza jest tylko taka, której nie bawi nic".
Duma tylko wspomaga naszą wielkoduszność, nigdy nie czyni nas wielkodusznymi, podobnie jak próżność nie obdarza nas dowcipem.
Latanie to sztuka, a raczej sztuczka. Dowcip polega na tym, by nauczyć się rzucać na ziemię i nie trafiać w nią.
- Wiesz co, Ham - stwierdził Breeze - jedyną zabawną rzeczą w twoich żartach jest to, jak często brakuje w nich choć odrobinę dowcipu.
,,Cudnie - pomyślał Waldemar. Alkoholik, schizofrenik i kibol na tropie demona... Brzmi jak początek kiepskiego dowcipu."
Z całowaniem jest w dużej mierze jak ze śmiechem. Jeśli dowcip jest śmieszny, nieważne, ile czasu minęło, odkąd słyszało się ostatni dobry.
Dzięki słowom żyjemy w różnych światach. Możesz krzyczeć w rozpaczy, ale słowa przekręcą twój krzyk tak, że inni usłyszą dowcip.
Wiktoria tłumaczyła wtedy, że aby odnieść sukces w korpo, trzeba wiedzieć, kiedy rzucić dowcip na zebraniu i kiedy się od niego powstrzymać, bo pora na szefa działu...
Bóg obdarzył kobiety wdziękami, aby były w stanie okiełznać bestię drzemiącą w każdym mężczyźnie. Cały dowcip polega na tym, że trzeba to robić umiejętnie.
Jacek przypomniał sobie dowcip wyjaśniający, co to są uczucia ambiwalentne: masz je wtedy, gdy widzisz, jak teściowa spada w przepaść w twoim nowym samochodzie. Teraz właśnie miał takie uczucia.
Bez wątpienia zastanawiasz się, dlaczego taki osobnik jak ja, uderzająco podobny do Kevina Costnera, ożenił się z takim dowcipem natury jak Candida. Wszystko ma jednak jakieś uzasadnienie.
Jest taki dowcip... Pyta słuchacz Radia Erewań: "Co to jest polityka?". Radio odpowiada: "A czy słyszał pan kiedy, jak komar sika? No więc polityka to sprawa jeszcze bardziej delikatna".
Ci durnowaci faceci wierzyli w głupi dowcip, że jeśli dama mówi "nie", to znaczy "być może", jeśli mówi "być może" to znaczy "tak", a jeśli mówi "tak", to już nie jest damą. Mogą sobie wsadzić takie mądrości. U niej "nie" to znaczy nie.
Dowcip o Czechach, suchar. Nigdy bym go nie użył, teraz to jednak była sprawa życia i śmierci. I honoru Polaka (...)
- Wie pan, dlaczego wy, Czesi, w czasie okupacji nie mieliście partyzantki?
- Nie wiem
- Bo Niemcy wam nie pozwolili
[Taksówkarz] śmiał się jeszcze ze trzy minuty.
- Jaki to prawdziwy dowcip! - mówił, krztusząc się niemal. - Powiem panu coś. My, Czesi, jesteśmy jak ryby. Ryba jest śliska i przez wszystko się prześlizgnie. I to jest prawda o nas.
Był taki stary dowcip, często opowiadany przez jej ojca: co to są mieszane uczucia? Mieszane uczucia są wtedy, kiedy twoja teściowa ginie w wypadku, roztrzaskując twoje nowiutkie porsche.
Wiesz czym się różni Ślązaczka od warszawianki? - zaryzykowałem dowcip.
- Czym?
- Jak powiesz warszawiance, żeby się odpierdoliła, to się obrazi...
- A Ślązaczka się wystroi! - Ryknęła śmiechem.
- Otóż to.
Wódz: Dzisiaj będę straszny, opowiem wam dowcip. Indianin 1: Ten o gąsce Balbince? Indianin 2: Ależ wodzu, co wódz! Wódz: To ja przepraszam.
Bez względu na to, co się w istocie z pomnikiem stało, po obaleniu monumentu przekorny lud wymyślił dowcip:
Jaka jest najsławniejsza rzeka w kraju?
Strwiąż!
A dlaczego?
Bo utopiono w niej Stalina!
Był taki stary dowcip, często opowiadany przez jej ojca: Co to są mieszane uczucia? Mieszane uczucia są wtedy, kiedy twoja teściowa ginie w wypadku, roztrzaskując twoje nowiutkie porsche. Matyldzie jakoś nie wydawało się to zabawne, za to Maćkowi - bardzo.
Nikt nie nadaje się do tego tak jak ty. Jesteś w takich sprawach najlepszy. Zawsze miałeś wyjątkowy dar do znajdowania fiuta proboszcza w zadku kościelnego.
- Wyjątkowo wyszukany dowcip.
- Skoro chciałeś pijać herbatkę o piątej, trzeba było zostać dyplomatą
Powiem pani dowcip... Wyszło rozporządzenie rządu o przywilejach dla ludzi z Czarnobyla... Do tych, którzy mieszkali w promieniu dwudziestu kilometrów od elektrowni, inni mają się zwracać "Jaśnie panie", a do tych, co mieszkali przy samej elektrowni i przeżyli: "Jaśnie oświecony"... Cha, cha!
-Drugą rzeczą,której potrzebuje najemnik,jest dobra broń-Cosca po ojcowsku poklepał Temple'a po ramieniu,-Pierwszą są porady prawne.
- A na którym miejscu znajduje się całkowity brak skrupułów ?
- Na piątym -odparł Temple,-Tuż za krótką pamięcią i ostrym dowcipem.
Zna pan ten dowcip o facecie, który palił wszystkie kawały? Kiedyś usłyszał anegdotę: jak się nazywa zupa zrobiona z więcej niż jednej kury; rosół z kur wielu. Następnego dnia poleciał do szefa a zapytał go, czy wie, jak się nazywa taka zupa. Ten oczywiście nie wiedział, więc facet wypalił: rosół, skurwysynu!
[...]
-Jak wygląda Aryjczyk?- pytał grupę.
-Blondyn jak Hitler!- który był brunetem.
-Wysoki jak Goebbels! -odpowiadał kto inny, a Goebbels mierzył metr sześćdziesiąt pięć.
-Doskonale wysportowany jak Göring! - ten zaś był odrażającym opasłym wieprzem. Przez ten dowcip wielu ludzi trafiło do więzienia. Naziści nie odznaczali się szczególnym poczuciem humoru. [...]
Tak to już jest z chłopakami z małych miasteczek. Wystarczy, ze wykręcą jeden niezły numer, w odpowiednim momencie opowiedzą udany dowcip, rzucą maryjke, znaczy długie podanie do przodu w ostatnich sekundach meczu, fajnie zagrają Romea w szkolnym przedstawieniu - i są ustawieni. Już nie muszą się starać. I tak to już jest z dziewczynami z małych miasteczek, że pozwalamy im na to.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl