dowcip
dowcip :)
dowcip
dowcip
Ostatni dowcip-świetny!
Dobry dowcip.
Nie tylko dowcip, ale i ortografia tu szwankuje...
Znam wersję niemiecką tego dowcipu :)
No dlatego wysililam się na ten dowcip :D
@Dusza, rozumiem, że to jest legenda do tego dowcipu 😀
Oooo... uuuuu... widzę, że się komuś dowcip wyostrzył!
Nie gram, tak tylko zabłysnąć dowcipem chciałam :D
Weź no jakiś dowcip powiedz
U nas w okolicy był inny dowcip 'pekaesowy' - 'siedem Dub raz Przewale'.
Przypomniał mi się dowcip o bosmanie, stole i tonącym okręcie.
Dowcip, który opowiadała moja mama twierdząc, że to święta prawda.
Wiecie, ale po minie mojego męża zorientowałam się, że nie wszystkich ten dowcip rozśmiesza ;-)
Renax zapodasz ten dowcip o bacy i Johnsonie robiącym pompki?
Ale co szkodzi docenić dowcip.
Był taki dowcip o snickersie i proboszczu, ale go nie przytoczę, żeby nie urazić czyichś uczuć religijnych.
Był jeszcze dowcip o zaznaczaniu w formularzu - ptaszkiem...
Przemku skoro tutaj już zaczynacie takie sypać kawały...Widzę, że dowcip Wam się wyostrza ;)
@Johnson: A słyszałeś ten dowcip o bacy, który patrzył jak turysta z Warszawy robi pompki?
Nadziwić się nie mogę, że nie mieli czasu na jakiś dowcip :P
a ja myślałam, że chodzi o tego od psychologiii :( Świetnie się go czyta -pełen dowcipu, a nie żargonu naukowego ;)
Dowcip brzmi tak: patrzy baca na turystę robiącego pompki i mówi.,'Jużem wszyćko widzioł, ale chłopa co mu babe spod niego wywiało, tom nie widzioł'.
u nas to krążył dowcip, że jak na zajęciach jedno dziecko kopnie drugie i będzie wrzeszczało, że boli je piszczel, to żebyśmy wiedzieli gdzie patrzeć ...