Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lecz dramas", znaleziono 75

Mniej więcej dwa i pół tysiąca lat temu król perski Dariusz (jego imię zapisywano w różnych językach jako Darajawausz (pisownia staroperska), Darejawusz, Daraja, Daraw) kazał na pionowej ścianie urwiska, ponad pięćdziesiąt metrów ponad dnem doliny, wykuć płaskorzeźbę i napisy sławiące jego imię, czyny i zwycięstwa.
Świat nie jest czarno-biały,. Nie ma żadnych moralnych substytutów.
Ale nigdy nie jest tak, że przyszłość jest czarno-biała. Zawsze ma odcienie szarości.
Oglądamy tyle starych filmów, że mamy czarno-białe wspomnienia.
- Skąd wiesz, jakich kolorów użyć, skoro zdjęcie jest czarno-białe? - Ludzie nie są czarno-biali – odpowiedział Domiś, jakby zdziwiony niewiedzą pani przedszkolanki. - Świat też nie jest czarno-biały. - Ale na zdjęciu… - Kolory tam są. Trzeba się tylko uważnie przyjrzeć. - Ty je widzisz? - Niektórych się tylko domyślam, inne są tak oczywiste, że prawie je widzę.
Ludzie w rzeczywistości są mniej czarno biali niż ci w książkach i filmach.
Życie jest dużo bardziej złożone i błędem jest myślenie, że wszystko jest czarno-białe.
Życie rzadko bywa czarno-białe, zwykle zalewa je powódź szarości.
Czarny to nie jest prawdziwy kolor, bo gdyby był, to czarno-biały telewizor byłby kolorowym telewizorem.
Powinnaś jednak wiedzieć, że w twoim królestwie nie wszystko jest czarno-białe. Ż y c i e takie nie jest.
W życiu nie może być nigdy czarno albo biało. Życie to cała seria pytań, na które trudno znaleźć najtrafniejszą odpowiedź.
Szkoła jest po to, żeby dzieciaki potem robotę na czarno w mieście załapały. I żeby wam podania do pomocy społecznej pisały.
Kiedy jej mąż wrócił do stolika, już rozumiała słowa Edwarda. Świat nie był czarno-biały. I z całą pewnością nie był sprawiedliwy
Nie da się odłożyć ciepienia na później. Ono przychodzi tu i teraz . Nie da się przed nim też uciec. Przykleja się do nas jak plaster na ranę, który będzie z nami, dopóki sam nie zejdzie, pozostawiając niewidoczny ślad.
Wiem, że cierpienie wymaga czasu i niekiedy samotności.
Trudno jest mi zinterpretować stan, w którym się znajduję. Wydaje mi się obcy i uwiera jak ostry kamień w bucie.
Nie wierzę w przypadki, ale nie wierzę też w przeznaczenie.
Nie lubię krzyku. Jest niczym uderzenie, tylko emocjonalne. Po dodaniu do tego odpowiedniego zestawu negatywnych słów potrafi zaboleć jak najsilniejszy cios.
Nie powinno się poślubiać kogoś, kogo "chyba" się kocha. Obrączka nie jest gwarancją na udane życie czy zgodne małżeństwo. Obrączka to wyzwanie, bo w dniu, gdy wkładacie ja sobie na palec, zaczynacie prawdziwe życie.
A to, że za dużo czasem wypijesz, to chyba nie koniec świata, co?
Znałem tę historię na pamięć. Opowiadała mi ją setki razy. Kawałek po kawałku i przy każdej rozmowie, dodając coś jeszcze. Jakby każdy kieliszek powodował, że jej blokada delikatnie puszczała i mogła powiedzieć więcej.
Jako mały chłopiec wiedziałem, że miłość nie przynosi niczego dobrego. Po wielkim uczuciu w naszym domu znowu panował bałagan i to nie tylko fizyczny.
Taka właśnie byłą jej cała matczyna miłość. Potrafiła o niej wspaniale mówić, lecz daleko jej było do czynów.
Za wszelką cenę nie chcę psuć sobie humoru, ale gdy nie piję, denerwuję się w zawrotnym tempie.
Ciągnie mnie w swoim kierunku ogromna czarna przestrzeń, oplata ciało i nie pozwala zawrócić. Mam poczucie, że przykleiłam się do dna i nigdy się z niego nie podniosę. Nie mam na to siły, a czasem i chęci.
Nie życzę mu źle, ale karma prędzej czy później wraca - mówi z nienawiścią. - A jak wraca, to zazwyczaj jest suką.
Znowu przekroczyłam granicę, którą sobie wyznaczyłam. Mam wrażenie, że jest elastyczna, a moje tłumaczenia ciągle ją wydłużają. A przecież kiedyś pęknie. Co się wtedy stanie?
Śmierć, która przychodzi nagle, wywraca nasze życie do góry nogami. Nie da się tego pojąć i logicznie wytłumaczyć. Wewnętrzny głos bez przerwy krzyczy: "Dlaczego?!".
Ale ludzie chcą aby ksiądz był ponad wszystkim, chcą półboga, a nie człowieka. To ma być trochę wysoki urzędnik, trochę mag. Zresztą chłopak wstępujący do seminarium automatycznie zostaje "odczłowieczony" przez wiernych. I nie ma co ryzykować z otwarciem na ludzi, bo zawsze znajdzie się grupa, która to wykorzysta.
Co sądzisz o celibacie? - To nie celibat jest najważniejszy. Ilu jest księży, którzy zachowują celibat, a mają na boku kobietę czy nawet dzieci! To nikomu nie przeszkadza. Czy u Boga, u którego wszystko jest możliwe, nie jest możliwe, aby jednego człowieka powołał i do kapłaństwa, i do małżeństwa? Zarówno kapłaństwo, jak i małżeństwo to Boże powołanie i ludzka odpowiedź
© 2007 - 2024 nakanapie.pl