Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lecz i dala", znaleziono 74

Sarah mówi o opuszczeniu kraju, o rozpoczęciu nowego życia gdzieś indziej, z dala od wszystkiego, co dotychczas znała, wszystkiego, przez co przeszła. Teraz jest za mała, zbyt delikatna, by nas opuścić, ale ten dzień nadejdzie. Jules i ja będziemy musieli się na to zgodzić.
- To Ty wiesz, co jest dla ciebie najlepsze, ale mam wrażenie, że jesteś nieszczęśliwa. Widzę w tobie pustkę, która sprawia, że trzymasz się z dala od świata. Nie chcę patrzeć, jak cierpisz. Szukanie rodziny nie oznacza wcale szczęśliwego zakończenia, ale pamiętaj, że informacja to władza.
Na zewnątrz świerszcze były dużo głośniejsze. Ułamany kawałek księżyca wisiał na niebie. Z dala od jego blasku gwiazdy wydawały się jasne i bliskie jak nigdy. Drogą 196 przejechała ciężarówka i na szosie znów zrobiło się pusto. To była wieś, a wieś spała.
Musisz pamiętać, że kiedy będziesz się z nią miętosił na polu kukurydzy czy za oborą, nie wolno Ci jej zerżnąć. Macaj wszystko, co chcesz, ocieraj się o te miejsca siurkiem, aż będzie Ci dobrze i wystrzelisz, ale trzymaj się z dala od bazy, bo wpadniesz jak śliwka w kompot na resztę życia, tak jak Twój tatuś i mamusia.
Byłbym cholernym egoistą , gdybym teraz cię pocałował (...). Choć niczego innego nie pragnę bardziej od chwili, w której zobaczyłem cię w swoim biurze. Nigdy wcześniej nie stoczyłem ze swoimi myślami tyle walk, co przez te ostatnie kilka tygodni. Nigdy nie potrzebowałem tak wiele samozaparcia, by trzymać się z dala od kobiety.
Bez tej mi­ło­ści moż­na żyć,
mieć ser­ce pu­ste jak orze­szek,
ma­lut­ki los na­parst­kiem pić
z dala od zgry­zot i po­cie­szeń,
na wła­sną mia­rę znać na­dzie­ję,
w mro­ku kry­jów­kę so­bie wić,
o bla­sku próch­na mó­wić „dnie­je”,
o bla­sku słoń­ca nic nie mó­wić.
(Gawęda o miłości ziemi ojczystej).
Swan Wings (Skrzydła Łabędzia) - tulipan o grubych, aksamitnych płatkach postrzępionych na końcach. Śnieżnobiała barwa kielicha sprawia wrażenie, jakby był oszroniony. Taki jest też jego charakter. Bywa oschły, nieco z dystansem, lubi się trzymać z dala od krzykliwych tulipanów o kolorowych, pustych według niego, główkach.
Walało się tutaj mnóstwo puszek po piwie i butelek po różnych trunkach. Tego typu miejsca, położone na uboczu i oddzielone od głównej drogi jakimiś starymi zabudowaniami, zazwyczaj były wybierane przez młodzież, która chciała pić alkohol lub zażywać narkotyki z dala od oczu dorosłych i policji, ewentualnie przez miejscowych meneli.
Kazano nam odszukać grupę ludzi na pustkowiach, z dala od uczęszczanych szlaków. Konkretną grupę: stary łotr, któremu towarzyszy chorowity młodzian; nadęty bufon z Unii; kurwa z bliznami; oraz Północny który wygląda jak małpa. Jak wam się wydaje, pasujecie do tego opisu?
- Skoro mam być kurwą - odkrzyknął Dziewięciopalcy - to kto jest tym Północnym?
Jest ci zimno, ponieważ jesteś sama; żadne zetknięcie nie krzesze z ciebie tego ognia, który jest w tobie. Jest ci niedobrze, ponieważ najlepsze z uczuć, danych człowiekowi, najwyższe i najsłodsze, trzyma się z dala od ciebie. Jesteś niemądra, ponieważ jakkolwiek cierpisz, nie chcesz przyznać skinieniem tego uczucia, nie chcesz posunąć się krokiem tam, gdzie ono na ciebie czeka.
Tworzymy bogów albo przyjmujemy schronienie w guru po to, by nie być odpowiedzialnymi za własne życie i ewolucję. Próbujemy odpowiedzialność umieścić gdzieś indziej, z dala od siebie. Jeśli nie umiemy zaakceptować jakiegoś boga czy guru, próbujemy uciec od odpowiedzialności w środki odurzające lub narkotyki, w cokolwiek, co nas uczyni nieświadomymi. Ale te wysiłki zaprzeczenia odpowiedzialności są absurdalne, młodzieńcze, dziecinne.
Czasami ogarnia mnie dziwne wrażenie, że Janek ma duszę starego człowieka. Niesamowicie ceni spokój. Jest nad wyraz dojrzały i empatyczny. W dodatku podchodzi do życia zupełnie inaczej niż jego rówieśnicy. Nie próbuje nikomu imponować i nie uzależnia swojej wartości od opinii innych. Lubi samotność, trzyma się z dala od szkolnych dram i unika imprez.
– A taki poseł to lepszy? – ciągnął nerwowy. – Pamiętają o tobie tylko wtedy, gdy zbliżają się kolejne wybory. Wtedy cię potrzebują, bo inaczej nie będą mogli do woli chlać i dymać panienek z dala od domu. A ja miałem normalną pracę, ani razu nie byłem na chorobowym. I co? I gówno! Sprzedali nas jakimś zagranicznym zasrańcom, ale tylko po to, żeby w pizdu zamknąć. Zanim się obejrzeliśmy, wywieźli maszyny i tyle zostało…
Wydawało się, że jesteśmy w domu, w prawdziwym teatrze, i że te świeczki, poustawiane na walizkach i garnkach, palą się na choince, że jesteśmy wolne. (...) Już nie uwięzione w tych zimnych, brudnych koszarach. Już nie z pustymi żołądkami i wiecznym strachem przed jutrem. Jesteśmy wolne, z dala od murów i bram getta, które skrywają tyle cierpienia i nędzy, gdzie na tysiące ofiar czyha śmierć (...)- tam myślami są wszystkie, a ich oczy w blasku dopalających się świec widzą przed sobą ten piękny, niezapomniany obraz jak żywy...Dom.
Wierzy pan w świat idealny, bez chorych, kalekich, przestępców, uzależnionych, starców? To piękna idea. Marzenie starożytnych, którzy wariatów wypędzali, nie próbowali leczyć. My postawiliśmy na system, w którym są oni wyłapywani, rejestrowani i trzymani w wydzielonej przestrzeni, z dala od zdrowych Niemców.(...)
A zatem nie chodzi w tym wypadku o przeludnienie i tworzenie miejsc dla zdrowych. Tutaj ważne jest tylko i wyłącznie oczyszczenie państwa z jednostek nieprodukcyjnych, hamujących rozwój, których bezpośrednia obecność w otoczeniu stwarza niepożądaną atmosferę, a nawet jest nieestetyczna.
Demagodzy mogą się pojawić w każdej demokracji, a niekiedy przekaz jednego lub kilku z nich przemawia do społeczeństwa. Jednak w niektórych demokracjach liderzy polityczni odbierają sygnały ostrzegawcze i podejmują kroki w celu zadbania o to, by pozostali oni na marginesie, z dala od ośrodków władzy. Gdy radykałowie i demagodzy dochodzą do władzy, owi liderzy podejmują wspólny wysiłek, by ich odizolować i pokonać. Choć masowe reakcje na apele wystosowywane przez radykałów mają znaczenie, jeszcze bardziej istotne jest to, czy elity polityczne - a w szczegolności partie - są właściwym sitem. Mówiąc krótko, partie polityczne są gatekeeperami, czyli strażnikami demokracji.
Ogólnie rzec biorąc, jeśli przez dziesiątki lat nie było się w miejscu drogim naszemu sercu, mądrzy ludzie radzą, aby nigdy tam nie wracać. [...] tym, co wracają po długiej nieobecności, szczere uczucia i bezwzględne oddziaływanie czasu mogą przynieść jedynie rozczarowanie. Krajobraz nie jest tak piękny, jak go pamiętają. Wytwarzany lokalnie cydr nie jest tak słodki. Uroczy stary budynek odrestaurowano nie do poznania, a wspaniałe tradycje ustąpiły miejsca nowym zdumiewającym rozrywkom. I wyobrażając sobie, że niegdyś żyło się w samym środku tego małego wszechświata, człowiek ledwie poznaje samego siebie - o ile w ogóle się poznaje. Dlatego mądrzy ludzie radzą, by trzymać się z dala od swoich dawnych domów.
Tylko drzewa, gdyby mogły mówić, opowiedziałyby historię o tym, jak upada dusza człowieka. Tego, który rozpadł się na kawałki, i tego, który dokonał tych zniszczeń.
Bycie kobietą zamykało przed Hazel Sinnett wiele drzwi, jednak zarazem dawało jej nieocenioną broń: na kobiety zazwyczaj nie zwracano uwagi, dzięki czemu stawały się prawie niewidzialne.
Martwe ciała cię nie pogryzą, nie zrobią ci nic złego. Jedynie żyjące istoty mogą cię skrzywdzić.
Każdy szanujący się złodziej ciał wie, że nie kradnie się zwłok, które właśnie kradnie ktoś inny.
Ostatecznie kończymy jako worki gnijącego mięsa, które zaczynają się psuć naprawdę szybko. Duchy mogą iść, gzie tylko chcą, prawda? Dlaczego więc miałyby trzymać się swoich starych ciał, zżeranych przez robaki?
Miłość to rozciągnięta w czasie agonia oczekiwania na jej koniec. Obawa przed utratą kochanych przez nas osób sprawia, że jesteśmy zdolni do samolubnych, głupich i okrutnych czynów. Jedyna wolność to wolność od miłości, więc kiedy ukochana osoba znika, miłość może zawsze pozostać idealna, skrystalizowana w twojej pamięci.
Każde z nas zasługuje na śmierć (...) To nasze jedyne przyrodzone prawo.
Jedyną prawdą jest władza, a jedyną władzą jest wiedza, jak przetrwać.
Postęp wymaga poświęceń. Ci ludzie byli biedni, żyli w nędzy. Miasto i tak ich już zabiło, ja jedynie użyłem wyplutych przez nie resztek.
Bellos zgadza się, że barwniki naturalne na pierwszy rzut oka wydają się droższe od syntetyków ropopochodnych, po prostu z powodu wyższych kosztów uprawy surowca. Ale istnieją "efekty zewnętrzne", których nie uwzględnia się w kalkulacjach dotyczących sztucznych pigmentów - szkody dla środowiska, jak szczelinowanie hydrauliczne czy wycieki ropy naftowej, mówi.
Grunt to pamiętać, że nasze dzieci nie są naszą własnością.
(...) w życiu należy realizować własne marzenia, a nie te, które wypada nam mieć lub które narzuca nam rodzina i społeczeństwo.
Każdy z nas ma przecież w sobie nieodkryte zakątki. Całe życie upływało nam na poznawaniu siebie i najczęściej trudno było nawet określić, ile jeszcze w nas tajemnic, a na ile siebie już poznaliśmy. Być może potrzebne nam były w życiu różne doświadczenia, by siebie samych lepiej zrozumieć?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl