Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lee do lat", znaleziono 102

Ale śmiech w obliczu niebezpieczeństwa to oznaka odwagi.
Napawanie się nieszczęściem wrogów to zemsta prostaka (...) Zemścić się potrafi byle kmiot.
O wiele bardziej frapujące (...) to okazać wrogowi współczucie i zmusić go, by ci za nie podziękował, nawet jeśli podejrzewa cię o niecność, choć nie umie powiedzieć dlaczego.
Traktujący niebezpieczeństwo z powagą częściej przeżywają.
W kwestiach wiary jednym skokiem przechodzimy od pochwał do potępienia.
Życie nie ogląda się na nikogo, a wyobrażać sobie, że jest inaczej, to egotyzm.
Ludzie są tak samo podli na całym świecie. Nie można się po nich spodziewać niczego dobrego.
Chcesz zobaczyć naprawdę złego człowieka? Pozwól mu się wzbogacić ponad wszelkie wyobrażenie. Gdy będzie mógł robić co dusza zapragnie, wyjdzie z niego wszystko co najgorsze.
(...) Bóg, który by czynił wszystko po naszej myśli, nie byłby stwórcą wszechświata, tylko naszą marionetką. Nie byłby Bogiem. Świat i wszystko, co z nim związane, przechodzi ludzkie pojęcie.
Gdy się kogoś kocha, nie sposób nie odczuwać jego cierpienia.
(...) pamiętaj, że u władzy są zwykli ludzie, a ludzie… jak wiadomo… nie są mądrzejsi od świń.
Przeznaczeniem kobiety jest cierpienie. Wszystkie musimy cierpieć.
Gdy człowiek jest młody, często popełnia błędy, poważne błędy. Pokłada zaufanie w niewłaściwej osobie…
(...) człowiek musi przebaczać, gdyż życie bez przebaczenia niewiele się różni od śmierci.
Życie jest gówniane, ale nie przez cały czas. Zdarzają się lepsze chwile.
Każdy człowiek musi płacić za błędy, które popełnił, narażając na szwank swoich bliskich.
Po żalu przychodzi następny dzień, nawet w wyroku można się dopatrzyć czegoś dobrego.
Niech Bóg błogosławi bibliofili za ich nieograniczoną wiedzę, która jest efektem tego, że przyjaźnią się ze słowami zamiast z ludźmi.
Może i miłość to wspaniała rzecz, ale zdecydowanie zagarnia w człowieku zbyt wiele przestrzeni.
Udzielanie rad a wcielanie ich w życie to dwie zupełnie inne sprawy, uznała Dee.
-Kocham cię Bee. Ze względu na wszystko- mówi, pochylając się nade mną.
-Kocham Cię Noah. Bez zwgledu na wszystko- odpowiadam niewyraźnie
-Wymień różne ludy -poleciła panna Lupescu. -Już.
Zastanawiał się chwilkę.
-Żywi -rzekł. -Eee. Umarli. -Umilkł. -Koty? -dodał niepewnie.
-A jaka jest ta druga możliwość?- przestraszył się Eustachy.
-Że to sami wiecie kto...
-Eee... ten, no, Voldemort? (...)
-Dobrze by było...- Izydor wprawdzie nie wiedział, kim jest ten cały Voldemort, ale był całkowicie pewien, że to mniejsze zło niż Wędrowycz.
Menel w piżamie łyknął piwa i zaciągnął się papierosem. Od zapachu tytoniu zakręciło mi się w głowie. (...)
- Kolego, kopsnij szluga.
Menel odjął od ust butelkę.
- Przepraszam pana, nie dosłyszałem.
- Eee...Czy może pan poczęstować mnie papierosem?
- Ale jak sobie pan radzi z Niemcami? (...)
- Eee, co tam, oni chodzą, a ja pracuję (...)
- A niczego się pan nie boi?
- A czego miałbym się bać? (...) człowiek może umrzeć tylko raz. A jak już umrze trochę wcześniej, to tylko trochę dłużej jest umarły".
Nie da się mieć ciastka i zjeść ciastko. Co za dziwne wyrażenie. Bez
sensu. Należałoby powiedzieć „zachować”, a nie „mieć”. Nie da się
zachować ciastka i go zjeść. Nie można się czegoś kurczowo trzymać i to
zniszczyć. Przechowywać wspomnień, a jednocześnie liczyć na to, że
pewnego dnia obudzisz się z wymazaną pamięcią... Pielęgnować tego, co
się ma, a przy tym chcieć potrzeć zapałką o draskę, zrobić krok w tył
i patrzeć, jak wszystko płonie i eksploduje... Tak. To uczucie jest bliskie
nie tylko Caroline.
Nie da się zachować ciastka i go zjeść.
Nie można się czegoś kurczowo trzymać i to zniszczyć.
Przechowywać wspomnień, a jednocześnie liczyć na to, że pewnego dnia obudzisz się z wymazaną pamięcią...
Pielęgnować tego, co się ma, a przy tym chcieć potrzeć zapałką o draskę, zrobić krok w tył i patrzeć, jak wszystko płonie i eksploduje...