Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "maine co w", znaleziono 86

nic nie idzie na marne
Marne bajki zbyt szybko wychodzą z metafory.
To, czego uczymy się w dzieciństwie, nigdy nie idzie na marne.
To, czego uczymy się w dzieciństwie, nigdy nie idzie na marne.
"Człowiek przestaję być ofiarą, kiedy zaczyna myśleć jak zabójca. "
Gdybyś nadal upierała się, żeby pozostać dżinnem, nigdy nie przeobraziłabyś się w pełni w istotę ludzką. Ja tam byłam. Wiem, jakie to uczucie być tak blisko Boga, a potem powrócić tutaj. Ale ja się tam nie narodziłam, a ty owszem. Więc najlepiej pogodzić się z obecnym stanem i żyć dalej, bo inaczej wcześniej czy później ta tęsknota cię zabije.
Jestem nie tyle współczująca, co wyrozumiała. Znałam ich wielu, tych gangsterów. Większość z nich już nie żyje, ale zawsze znajdą się dzieciaki, małolaty, gotowe zająć ich miejsce. Martwi mnie to i tyle. Martwię się, bo bez względu na to, co robimy, gangi się rozrastają, bo ci młodzi nie mają przyszłości. Nie bez powodu są sfrustrowani i agresywni.
Czas przypomina długą drogę, z tragediami na każdym zakręcie. Nie da się niczego cofnąć; można jedynie przywołać urywki przeszłości na fotografiach i we wspomnieniach.
Nie jesteśmy żadnymi bogami, pisanymi wielką czy mała literą- powiedział Luis. Nawet nie jesteśmy aniołami, stary. Jesteśmy zwykłymi ludźmi. Bystry Strażnik wie o tym lepiej od innych. Kiedy udajesz Boga, ludzie umierają.
Niczego nie ukrywaj ze względu na mnie. Tkwię w tym łajnie po uszy, to pewne jak śmierć i podatki. Możesz odmówić płacenia podatków - skwitowałam. A śmierć rzadko pyta o zdanie.
Zsunęłam się pod powierzchnię ciemności. Pomyślałam o Luisie, co by zrobił, gdybym nie dotrzymała obietnicy i nie wróciła. Rozpaczałam nie nad swoją śmiercią, lecz nad jego żalem
Kiedy życie stawia człowieka w sytuacji zero-jedynkowej, wówczas zyskuje on niezwykłą przejrzystość myśli.
"Prawdziwym niebezpieczeństwem wcale nie jest to,... że dobrzy stają się źli. Prawdziwe zagrożenie to fakt, że dobrzy czynią zło, nie widząc w swych uczynkach niczego złego."
Jedźmy już z tym koksem.
Teraz skoncentruj się na przetrwaniu, popłaczesz sobie później.
Życie to ból moje dziecko.
Nie walczymy w irlandzkiej kampanii, i jakiekolwiek błędy które zrobiłem raz, nie zrobię ich ponownie.
- I pamiętaj, niektóre marne szkolne znajomości nie mogą się równać z więziami rodzinnymi.
"Widzisz? - Powiedział. - Życie, jakkolwiek wspaniałe, jest jednak na końcu trochę marne."
"Taką prawdziwą miłością, która się zdarza tylko raz, wszystko przed nią to zapowiedzi, wszystko po niej marne podróbki."
Na tym polega nasza wyjątkowość, że skończymy marnie, ale przeżyjemy życie lapidarnie.
Chwilami czułam się jak aktorka w marnym, niskobudżetowym filmie, i to kiepska aktorka.
Ludzkie życie – prawdziwe życie, w przeciwieństwie do marnej fizycznej egzystencji – niekoniecznie zaczyna się w chwili narodzin.
Marnie skończę, jeśli prawda wyjdzie na jaw. Wiem, że źle robię, sięgam po zakazane, ale nie potrafię sobie tego odmówić.
Sukces jest marnym nauczycielem - miał zwyczaj mawiać bogaty ojciec. - Najwięcej nauczymy się o sobie, gdy odnosimy porażki, więc się ich nie obawiajcie.
Wobec majestatu śmierci i bezdennych otchłani wieczności, jakże marne i znikome wydało jej się wszystko, co ziemskie i doczesne!
"Jesteś największym hazardzistą z nas wszystkich. Tylko Ty kładziesz na szali swoje życie. I to grając wyjątkowo marnymi kartami."
Jacyż mali się czujemy, i my, i nasze marne ambicyjki oraz dążenia, wobec żywiołowych sił Natury!
Byłem cieniem człowieka, któremu nic nie pozostało. Marną egzystencją, która została postawiona w patowej sytuacji. Nic mnie już nie powstrzymywało.
Tak, zdawał sobie sprawę, że jest mordercą, ale się tym nie przejmował. Ważne było to, że z ofiar powstawało coś nowego, coś, co karmiło innych. Ich śmierć nie szła na marne.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl