“"-Gdybyś ty mógł zajrzeć w moją przeszłość, dotykając jedynie moich pleców, też by ci było
ciężko oprzeć się pokusie.
- Mnie trudno trzymać łapy z dala od ciebie bez takiego dodatkowego bonusu."”
“"-Gdybyś ty mógł zajrzeć w moją przeszłość, dotykając jedynie moich pleców, też by ci było
ciężko oprzeć się pokusie.
- Mnie trudno trzymać łapy z dala od ciebie bez takiego dodatkowego bonusu."”
“Może i moje serce jest jak pieprzona skała, ale przyspiesza na sam jej widok. A uświadomiłem to sobie, będąc z dala od domu. Czy ta kobieta jest w stanie przebić się przez moje mury? A może już to zrobiła, a ja tego nie widzę?”
“Trwali w krótkiej ciszy, oboje świadomi czarnych chmur wiszących nad ich głowami. Kryjówka z dala od wszystkich oferowała bezpieczeństwo i szansę na przetrwanie, ale jeśli cień Ojca padnie na ich przystań...
...wtedy nikt nie usłyszy ich krzyku.”
“Jednak te lata z dala od domu zmieniły ją. Nie umiała zapomnieć tego, czego nie dało się zapomnieć, ale czas i odległość zmniejszyły oddziaływanie traumy. Wspomnienia wyblakły. Szczegóły stawały się niewyraźne, a potem zupełnie umykały, znikały w eterze.”
“Sarah mówi o opuszczeniu kraju, o rozpoczęciu nowego życia gdzieś indziej, z dala od wszystkiego, co dotychczas znała, wszystkiego, przez co przeszła. Teraz jest za mała, zbyt delikatna, by nas opuścić, ale ten dzień nadejdzie. Jules i ja będziemy musieli się na to zgodzić.”
“- To Ty wiesz, co jest dla ciebie najlepsze, ale mam wrażenie, że jesteś nieszczęśliwa. Widzę w tobie pustkę, która sprawia, że trzymasz się z dala od świata. Nie chcę patrzeć, jak cierpisz. Szukanie rodziny nie oznacza wcale szczęśliwego zakończenia, ale pamiętaj, że informacja to władza. ”
“Na zewnątrz świerszcze były dużo głośniejsze. Ułamany kawałek księżyca wisiał na niebie. Z dala od jego blasku gwiazdy wydawały się jasne i bliskie jak nigdy. Drogą 196 przejechała ciężarówka i na szosie znów zrobiło się pusto. To była wieś, a wieś spała.”
“Rincewind jęknął. Wiedział, co w Ankh-Morpork oznacza chirurgiczna precyzja. Oznaczała „co do cala czy dwóch, przy akompaniamencie głośnych wrzasków, a potem smoła w miejsce, gdzie pacjent niedawno miał nogę”.”
“Dlatego właśnie wrogowie islamu was się boją - bo wy kochacie śmierć, tak jak oni kochają życie. (szejk Bilal, s.307)”
“Wasze kobiety są dla was polem uprawnym. Przychodźcie więc na wasze pole jak chcecie i czyńcie pierwej coś dobrego dla samych siebie. (Koran, rozdział "Krowa"; s.284)”
“Homoseksualiści zwykle sprawdzają się najlepiej w zawodach, które opierają się na kontaktach z ludźmi, na przykład w public realtions, w aktorstwie, usługach maklerskich i prawie. Uważa się, że ich sukces w tych dziedzinach związany jest z brakiem wstydu, który często paraliżuje innych. Życie homoseksualistów, kipiące od różnorodnych i nadzwyczajnych doświadczeń seksualnych, czyni ich znawcami natury człowieka. Umiejętniej niż inni potrafią docierać do ludzi. Wybijają się również w tych profesjach, które wymagają wyczucia smaku i wyobraźni, jak dekorowanie wnętrz, czy projektowanie mody. Powszechnie wiadomo, że najsławniejsi na świecie projektanci to homoseksualiści, być może dlatego, że podwójna natura umożliwia im projektowanie kobiecych ubrań, które podobają się mężczyznom i na odwrót. (s.170) ”
“Jeśli nie możesz znaleźć nic dobrego u siebie, nie znajdziesz tego nigdzie. (Zaki, s.180) ”
“Bóg tak stworzył Egipcjan, że podporządkowują się rządom. Żaden Egipcjanin nie sprzeciwiłby się swojemu rządowi. Są narody, które się buntują i wzniecają rewolucje. Ale Egipcjanin całe życie chowa głowę w piasek, żeby mieć co jeść. Tak jest napisane w księgach. naród egipski jest najłatwiejszym na świecie narodem do rządzenia. Z chwilą gdy przejmujesz władzę, Egipcjanie przyjmują to z pokorą i możesz zrobić z nimi wszystko, co zapragniesz. (...) Tak zostali ukształtowani przez Boga. (Al Fuli, s.112) ”
“Musisz pamiętać, że kiedy będziesz się z nią miętosił na polu kukurydzy czy za oborą, nie wolno Ci jej zerżnąć. Macaj wszystko, co chcesz, ocieraj się o te miejsca siurkiem, aż będzie Ci dobrze i wystrzelisz, ale trzymaj się z dala od bazy, bo wpadniesz jak śliwka w kompot na resztę życia, tak jak Twój tatuś i mamusia.”
“W chwilę później żółw odkrywa, że świat oddala się od niego. I widzi ten świat po raz pierwszy - już nie z wysokości jednego cala nad gruntem, ale z pięciuset stóp. I myśli: Jakimż wspaniałym przyjacielem jest orzeł.
I wtedy orzeł go puszcza.”
“Byłbym cholernym egoistą , gdybym teraz cię pocałował (...). Choć niczego innego nie pragnę bardziej od chwili, w której zobaczyłem cię w swoim biurze. Nigdy wcześniej nie stoczyłem ze swoimi myślami tyle walk, co przez te ostatnie kilka tygodni. Nigdy nie potrzebowałem tak wiele samozaparcia, by trzymać się z dala od kobiety.”
“Bez tej miłości można żyć,
mieć serce puste jak orzeszek,
malutki los naparstkiem pić
z dala od zgryzot i pocieszeń,
na własną miarę znać nadzieję,
w mroku kryjówkę sobie wić,
o blasku próchna mówić „dnieje”,
o blasku słońca nic nie mówić.
(Gawęda o miłości ziemi ojczystej).”
“Swan Wings (Skrzydła Łabędzia) - tulipan o grubych, aksamitnych płatkach postrzępionych na końcach. Śnieżnobiała barwa kielicha sprawia wrażenie, jakby był oszroniony. Taki jest też jego charakter. Bywa oschły, nieco z dystansem, lubi się trzymać z dala od krzykliwych tulipanów o kolorowych, pustych według niego, główkach.”
“Walało się tutaj mnóstwo puszek po piwie i butelek po różnych trunkach. Tego typu miejsca, położone na uboczu i oddzielone od głównej drogi jakimiś starymi zabudowaniami, zazwyczaj były wybierane przez młodzież, która chciała pić alkohol lub zażywać narkotyki z dala od oczu dorosłych i policji, ewentualnie przez miejscowych meneli.”
“Kazano nam odszukać grupę ludzi na pustkowiach, z dala od uczęszczanych szlaków. Konkretną grupę: stary łotr, któremu towarzyszy chorowity młodzian; nadęty bufon z Unii; kurwa z bliznami; oraz Północny który wygląda jak małpa. Jak wam się wydaje, pasujecie do tego opisu?
- Skoro mam być kurwą - odkrzyknął Dziewięciopalcy - to kto jest tym Północnym?”
“Jest ci zimno, ponieważ jesteś sama; żadne zetknięcie nie krzesze z ciebie tego ognia, który jest w tobie. Jest ci niedobrze, ponieważ najlepsze z uczuć, danych człowiekowi, najwyższe i najsłodsze, trzyma się z dala od ciebie. Jesteś niemądra, ponieważ jakkolwiek cierpisz, nie chcesz przyznać skinieniem tego uczucia, nie chcesz posunąć się krokiem tam, gdzie ono na ciebie czeka.”
“Tworzymy bogów albo przyjmujemy schronienie w guru po to, by nie być odpowiedzialnymi za własne życie i ewolucję. Próbujemy odpowiedzialność umieścić gdzieś indziej, z dala od siebie. Jeśli nie umiemy zaakceptować jakiegoś boga czy guru, próbujemy uciec od odpowiedzialności w środki odurzające lub narkotyki, w cokolwiek, co nas uczyni nieświadomymi. Ale te wysiłki zaprzeczenia odpowiedzialności są absurdalne, młodzieńcze, dziecinne.”
“Czasami ogarnia mnie dziwne wrażenie, że Janek ma duszę starego człowieka. Niesamowicie ceni spokój. Jest nad wyraz dojrzały i empatyczny. W dodatku podchodzi do życia zupełnie inaczej niż jego rówieśnicy. Nie próbuje nikomu imponować i nie uzależnia swojej wartości od opinii innych. Lubi samotność, trzyma się z dala od szkolnych dram i unika imprez.”
“– A taki poseł to lepszy? – ciągnął nerwowy. – Pamiętają o tobie tylko wtedy, gdy zbliżają się kolejne wybory. Wtedy cię potrzebują, bo inaczej nie będą mogli do woli chlać i dymać panienek z dala od domu. A ja miałem normalną pracę, ani razu nie byłem na chorobowym. I co? I gówno! Sprzedali nas jakimś zagranicznym zasrańcom, ale tylko po to, żeby w pizdu zamknąć. Zanim się obejrzeliśmy, wywieźli maszyny i tyle zostało…”
“Wydawało się, że jesteśmy w domu, w prawdziwym teatrze, i że te świeczki, poustawiane na walizkach i garnkach, palą się na choince, że jesteśmy wolne. (...) Już nie uwięzione w tych zimnych, brudnych koszarach. Już nie z pustymi żołądkami i wiecznym strachem przed jutrem. Jesteśmy wolne, z dala od murów i bram getta, które skrywają tyle cierpienia i nędzy, gdzie na tysiące ofiar czyha śmierć (...)- tam myślami są wszystkie, a ich oczy w blasku dopalających się świec widzą przed sobą ten piękny, niezapomniany obraz jak żywy...Dom.”
“Wierzy pan w świat idealny, bez chorych, kalekich, przestępców, uzależnionych, starców? To piękna idea. Marzenie starożytnych, którzy wariatów wypędzali, nie próbowali leczyć. My postawiliśmy na system, w którym są oni wyłapywani, rejestrowani i trzymani w wydzielonej przestrzeni, z dala od zdrowych Niemców.(...)
A zatem nie chodzi w tym wypadku o przeludnienie i tworzenie miejsc dla zdrowych. Tutaj ważne jest tylko i wyłącznie oczyszczenie państwa z jednostek nieprodukcyjnych, hamujących rozwój, których bezpośrednia obecność w otoczeniu stwarza niepożądaną atmosferę, a nawet jest nieestetyczna.”
“Demagodzy mogą się pojawić w każdej demokracji, a niekiedy przekaz jednego lub kilku z nich przemawia do społeczeństwa. Jednak w niektórych demokracjach liderzy polityczni odbierają sygnały ostrzegawcze i podejmują kroki w celu zadbania o to, by pozostali oni na marginesie, z dala od ośrodków władzy. Gdy radykałowie i demagodzy dochodzą do władzy, owi liderzy podejmują wspólny wysiłek, by ich odizolować i pokonać. Choć masowe reakcje na apele wystosowywane przez radykałów mają znaczenie, jeszcze bardziej istotne jest to, czy elity polityczne - a w szczegolności partie - są właściwym sitem. Mówiąc krótko, partie polityczne są gatekeeperami, czyli strażnikami demokracji.”
“Ogólnie rzec biorąc, jeśli przez dziesiątki lat nie było się w miejscu drogim naszemu sercu, mądrzy ludzie radzą, aby nigdy tam nie wracać. [...] tym, co wracają po długiej nieobecności, szczere uczucia i bezwzględne oddziaływanie czasu mogą przynieść jedynie rozczarowanie. Krajobraz nie jest tak piękny, jak go pamiętają. Wytwarzany lokalnie cydr nie jest tak słodki. Uroczy stary budynek odrestaurowano nie do poznania, a wspaniałe tradycje ustąpiły miejsca nowym zdumiewającym rozrywkom. I wyobrażając sobie, że niegdyś żyło się w samym środku tego małego wszechświata, człowiek ledwie poznaje samego siebie - o ile w ogóle się poznaje. Dlatego mądrzy ludzie radzą, by trzymać się z dala od swoich dawnych domów.”
“Pamiętacie, jak jeden z greckich dyktatorów (wówczas nazywano ich, tyranami") wysłał swego posła do drugiego dyktatora, by prosić go o radę w sprawie zasad rządzenia. Drugi dyktator zaprowadził posła na pole, na którym rosło zboże, i tam odcinał trzciną wierzchołek każdego źdźbła wyrastającego około cala ponad ogólny poziom. Morał był oczywisty. Nie pozwalać, aby ktokolwiek z poddanych się wyróżniał. Nie dać szansy życia nikomu, kto jest mądrzejszy, lepszy lub bardziej znany, lub nawet urodziwszy od masy pozostałych. Należy wszystkich przycinać do jednakowego poziomu; wszyscy niewolnikami, wszyscy pozbawieni osobowości, wszyscy kompletnymi zerami. Wszyscy równi.”
“Jesli zdzblo trawy bylo dla mrowki drzewem, czym musialo byc prawdziwe drzewo albo caly trawnik? Moze, pomyslal, morowki po prostu nie byly swiadome tego ogromu, a nie majac pojecia o wlasnej nieistotnosci, radzily sobie jakos z zyciem, a nawet byly szczesliwe? Cala sztuczka polegala na tym, ze nalezalo miec wsteczne aspiracje, spogladac na swiat z punktu widzenia dziecka, a im wiecej sie widzialo, tym mniej czulo sie szczesliwym? Moze Rachel byla mrowka, ktora widziala drzewa i miala swiadomosc tego, jak daleko jest do szczytu, jak daleko do krawedzi?”