“Kiedy życie wręcza ci cytrynę, upiecz ciasto cytrynowe.”
“To miasto to dopiero coś. Taki smog, że nawet nie widać tych wszystkich kretynów. ”
“Mgła okrywająca miasto zdawała się być magiczną kreacją scenografa.”
“Miasto to potwór. Oddzieliło człowieka od ziemi asfaltem i betonem. ”
“Bary mleczne to były kiedyś obowiązkowe punkty na mapach wielu miast.”
“Dużych drzew jest jednak w miastach coraz mniej, wraz z nimi mogą zniknąć i ptaki.”
“Teorie spiskowe wypiekane na półprawdach mają tendencję do pęcznienia jak ciasto drożdżowe”
“Najdogodniej można poznać miasto starając się dociec, jak się w nim pracuje, jak kocha i jak umiera.”
“Rozmowa o moralności z kimś, kto jej nie posiada, jest podróżą przez miasto ślepych uliczek.”
“Rozrastające się miasto jest żarłoczną bestią, zawsze żądną nowych terenów...”
“... "Jak się dba o linię, to się nie je kopca kreta", pomyślała Matylda, nakładając ciasto.”
“Jej życie było tylko mgnieniem, przemknęło tak szybko, jak miasto przemyka teraz za oknem samochodu”
“Przy drożdżowym to - tak jak w życiu - temperatura jest ważna. Wszystko, co dodajemy do ciasta ma być ciepłe, ale nie gorące...”
“podlaski przysmak - Marcinek, składający się z piętnastu warstw ciasta przełożonych śmietanowo -cytrynowym kremem. Nie mieściło mi się w głowie, że ktoś upiekł piętnaście placków, żeby zrobić jedno ciasto, to była dla mnie niepojęta abstrakcja.”
“Wenecja jest naprawdę niewielka. Z zachodu na wschód miasto rozciąga się na 4260 m, zaś z północy na południe na długości 2790 m. Jednakże jest to najbardziej unikatowe i prawdopodobnie najbardziej romantyczne miasto na świecie.”
“Jedynym miastem na tym terenie był Pasym, założony w miejscu osady galindzkiej w 1326 roku, który prawa miejskie otrzymał w 1386 roku. Opasane murami miasto o regularnym układzie przestrzennym, charakterystycznym dla miast zakładanych w tym okresie, opartym na rzucie prostokąta, z kwadratowym rynkiem, było ostatnim na terenie państwa krzyżackiego, wzniesionym w fazie osadnictwa średniowiecznego.”
“Tak daleko i tak blisko,
Że dorośli tam nie byli,
Stoi wielka góra Balba,
Na niej miasto Wiercidryli.”
“Jam jest Cieniem.
Przez miasto utrapienia mknę. Drogą wiodącą w wiekuiste męki.”
“Niebo nad miastem wyglądało jak mokra szmata. Wszędzie panoszyła się bura szarość.”
“miasto to za każdym razem próbowało go uwieść, choć bronił się przed nim chłodnym, dziennikarskim obiektywizmem.”
“Aby napisać jedną linijkę, trzeba ukochać przedtem wiele ludzi, miast i rzeczy.”
“Błękitne Miasto, leżące
w dolinie pomiedzy
górami, wodospadami
oraz rzekami, kusiło.”
“Już kulka sekund później miasto zamknęło się wokół niej, wciągając ją w swój labirynt.”
“W małych miasteczkach konwersacje na temat przestępstw dotyczą zwykle dużych miast.”
“Są więzi partnerskie z ludźmi, partnerskimi firmami, partnerskimi miastami, partnerskimi krajami. ”
“Stare Miasto w Krakowie przygnębiło go - trąciło kurzem i naftaliną. Mgła nadciągająca od rzeki przenikała wszystko, sprawiając, że budynki wyglądały jak widmowe upiory, a smog wisiał nad miastem niczym pomarańczowy złowróżbny osad.”
“Pjongjang przypomina Xandu -miasto, które karmiło się niewolniczą pracą reszty kraju. Był chciwym, krwiożerczym potworem i czasami chciałam, żeby po prostu poszedł z dymem.(...) Jednak było to miasto, które aż do śmierci śniło się mojej babci. Był to dom moich studentów, miasto nadziei dla wszystkich Koreańczyków z Północy. Marzyli tylko o tym, żeby się tu dostać, bo tu włączano prąd, tu jeździły samochody, tramwaje i autobusy, tu można się było otrzeć o cywilizację.”
“Duch nie może nigdy rozwinąć się na wsi, lecz jedynie w wielkim mieście, dziś jednak wszyscy uciekają z wielkich miast na wieś, w gruncie rzeczy są zbyt wygodni, by używać głowy, od której miasto naturalnie zdecydowanie więcej wymaga, taka jest prawda.”
“- Mam herbatę. - Mercurio westchnął. - I ciasto.
Dziewczyna zasłoniła burczący brzuch obiema dłońmi.
- Jakie ciasto?
- Darmowe.
Mia się nadąsała. Oblizała usta i poczuła krew.
- Moje ulubione.
I chwyciła dłoń starego mężczyzny.”
“Paryż - miasto sklepowych wystaw, stworzone do spacerów. Miasto eleganckich kobiet, ciągłego gwaru, przygaszonych świateł, wytwornych perfum, rozbrzmiewających śmiechem kawiarni, rozgorączkowanych, subtelnych młodzieńców. W roku 1900, 1902 i 1906 było to miasto Toulouse-Lautreca, prostytutek i stukającego pod obcasami bruku na Polach Elizejskich, zwariowane miasto belle epoque, pomalowanych na czerwono ust i charlestona. Ludzie bawili się jak szaleńcy, bo wtedy jeszcze szaleńców nie brakowało. Wieża Eiffla ze swoimi siedmioma milionami nitów wznosiła się trzysta metrów nad ziemią.”