Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "po ii minut", znaleziono 200

Każdy człowiek jest skończonym idiotą co najmniej przez 5 minut dziennie. Mądrość polega na tym, by nie przekraczać tego limitu.
Ze śmiercią trudno się pogodzić. Zwłaszcza ze śmiercią młodego człowieka. Nieodwracalna i nieczuła, unieważnia wszystko w ciągu kilku minut.
Pięć minut, tak niewiele, a wystarczyło, żebym znowu odzyskała wszystko: idealne życie, radość i córkę.
Na spotkanie w restauracji przychodzi się o czasie, a gdy jest się zaproszonym do czyjegoś domu, dobrze jest się spóźnić parę minut.
– Za dziesięć minut ten stolik ma lśnić!
– Zupełnie się pani nie zna na sztuce. Za trzydzieści lat to mogłoby być warte miliony.
Gdyby ludzie mieli tę moc, czas nigdy nie przesunąłby się ani o minutę do przodu. Zbyt wiele było na świecie żalu i krzywy.
W sypialni, pod kołdrą, przy zgaszonym świetle. Bez gry wstępnej i zdejmowania stanika. W pośpiechu; wszystko trwa raptem kilka minut.
Jedyne, co ma wartość, to chwila, co właśnie przemija. Liczy się tylko sekunda, której właśnie doświadczasz. Następna sekunda czy minuta mogą wszytko zmienić, a nas może już nie być.
Pięć minut, tak niewiele, a wystarczyło, żebym straciła wszystko: idealnie poukładane życie, szczęśliwe małżeństwo, córkę.
Ale dzisiaj wcale mi się nie spieszy, a te kilka minut na pewno niczego nie zmieni. Im później dotrę tam, gdzie się wybieram, tym lepiej.
Trzeba jasno stwierdzić: nie da się osiągnąć czegokolwiek medialnie w systemie, w którym w czasie kampanii ma się zagwarantowane na mocy ustawy 10 minut swobodnej prezentacji programu tygodniowo. Przez pozostałe 167 godzin i 50 minut propaganda rządowa wytacza przeciwko opozycji wszelkie działa. (s. 276).
Gdyby faktycznie wyszła z domu i chciała do mnie przyjechać, to biorąc pod uwagę godzinę, byłaby tu za niecałe dziesięć minut. Ale Krystyna nigdy nie opuszczała domu bez perfekcyjnie zrobionej fryzury, a to u niej trwało minimum dwadzieścia minut. Bez makijażu i w podartych, brudnych ubraniach to tak. Bez problemu. Ale bez zrobionych perfekcyjnie włosów??
Dlaczego jesteśmy tak bardzo uwięzieni w godzinach i minutach codzienności? Dlaczego nie potrafimy pójść dalej, żyć tym, czego nie możemy dosięgnąć?
Jak długo trwa parę sekund lub parę minut spędzone w całkowitej ciemności? Jak mierzysz czas spędzony w całkowitej ciemności?
Dlaczego za każdą minutę szczęścia skradzioną losowi musimy oddać mu dziesięć zakrapianych łzami przez rozdzierającą serce rozpacz?
Rano obudził się kilka minut po piątej. Bolała go głowa, ale mniej, niż się spodziewał, więc z sympatią spojrzał na napoczętą butelkę koniaku.
- Leonardo, uspokój się - upomniałem go z wyraźną irytacją.
- O co ci chodzi? Jestem spokojny!
- Taaa. Jak pierdolona Etna na minutę przed wybuchem!
Może trzeba cieszyć się życiem natychmiast? Powinien się nauczyć, że nigdy nie wiadomo, co przyniesie kolejny dzień, kolejna godzina, minuta czy sekunda.
Czas przemija stanowczo za szybko (...). Żałuję, że człowiek jest tak bezradny wobec uciekających minut. Żałuję, że nie można zatrzymać cudownych chwil na wieczność.
"Chcę tylko jednego. Żebyś mnie przytulił. Obejmij mnie. Tylko przez minutę lub dwie. Ponieważ nie wiem, czy jeszcze kiedyś zechcesz mnie wziąć w ramiona, gdy powiem ci prawdę. "
Czyli mała go­dzin­ka drogi przed nami.
– Nie ma cze­goś ta­kie­go jak mała go­dzin­ka, go­dzi­na ma za­wsze sześć­dzie­siąt minut.
– Oczy­wi­ście, panie po­praw­ny.
Woda była przejrzysta i przyjemnie chłodna. Ona - rozgrzana niczym w gorączce.
Pięćdziesiąt basenów. Dwa i pół kilometra. W trzydzieści minut.
Ktoś zrobił coś źle, ale dajmy mu szansę naprawić wyrządzone zło, dajmy mu szansę na nawrócenie. Nawet na dziesięć minut przed śmiercią może się zmienić i nawrócić.
Wykrzyczałam się przez kilka minut, zeszło ze mnie napięcie, czuje fizyczną ulgę i ogromne zmęczenie. Pozostał sam ból, ten będzie przewlekły, długotrwały. Lekooporny.
Mogę oczywiście stwierdzić, że teraz, w tym momencie, czuję się dobrze, ale każda następna minuta stanowi niewiadomą. Każda nadchodząca chwila jest zagadką, jest niespodzianką (...).
Szum samochodów, tramwajów i autobusów potęgował się z minuty na minutę. Chodniki wypełniały się ludźmi. Pułkownik dopalał papierosa i wsłuchiwał się w uliczny gwar.
Po kilkudziesięciu minutach już stała przy kasie w sznureczku, który skojarzył jej się z kolejką do wagoników na Kasprowy Wierch. Wszyscy stoją, nikt nie marudzi, każdy wie, ze nie ma wyjścia.
Wiesz Cindy, jeśli nawet umierasz, jeśli faktycznie umrzesz, to przecież w istocie... wszyscy podążamy kilka kroków za tobą, dwadzieścia minut za tobą, taka jest prawda.
Archipelag składający się z ponad tysiąca wysepek, z których wiele było tak małych, że można je było obejść w niecałe dziesięć minut, przyciągał swoim niepowtarzalnym tropikalnym pięknem, które uwodziło i wabiło.
"Co jak co, ale minuta nijak się ma do nieskończoności, choć pewnie mogliby się z tym spierać niektórzy filozofowie. Niestety, żadnego filozofa nie było w pobliżu, ponieważ – jak wiadomo – ani policjantów ani filozofów nigdy nie ma, kiedy są potrzebni".
© 2007 - 2025 nakanapie.pl