Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "poty musi", znaleziono 1392

Potem? Potem to diabeł zaczął hulać po mieście...
Wprzód całować, potem pić.
Wprzódy zmarnieć, potem żyć.
Na początku było Słowo. Potem pojawił się pieprzony edytor tekstu. Potem procesor myślowy. A potem nastąpił koniec literatury.
Dużo gadać, raz to my byliśmy Polacy, raz Niemcy, potem Ruscy, potem Niemcy, potem Ukraińcy, potem Ruscy, potem znowu Polacy. A co zmiana, to tylko czegoś chcieli, czasem ludzi zabierali. To jak ufać dziś jednej władzy, jak wczoraj była inna, a jutro cholera wie, kto przyjdzie i po jakiemu będzie rozkazywał?
Kiedy nie wiesz, co było potem, to jest koniec.
Miłość, owszem, ale potem wraz z wiekiem to i ta miłość się zmienia. Potem to już nie motyle są, tylko... takie ciepłe kluchy, co się zlepiły w garnku.
O tym, że się jest szczęśliwym, wie się dopiero potem, kiedy to minęło.
Gdy traci się dziecko, trzeba wierzyć, że jest coś potem
Najpierw zobacz. Potem działaj.
A ja żem jej powiedziała, Kaśka... Uświadom kolegom - nie chodzi o to, żeby pocałować, potem pomasować jedną pierś, potem drugą pierś masować, a potem faszerować, faszerować, faszerować... Trzeba pytać kobietę.
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
a potem przychodzi śmierć i zabiera nawet tych, których nie ma
Ludzie są, a potem ich nie ma, przychodzą i odchodzą.
Wystarczy umrzeć w środku i potem wszystko jest łatwe.
Opowieści chcą się kończyć. Nie dbają o to, co będzie potem.
Aby wiedział, że nie zostawię bez odwetu tego, co się wydarzyło, i tak jak założyłem, pomszczę go, gdy tylko znajdę ku temu okazję. A potem… Cóż, potem, tak jak obiecałem, stanę się lepszy
Najpierw minie nasza miłość,
potem to i dwieście lat,
potem znów będziemy razem:
komediantka i komediant,
ulubieńcy publiczności,
odegrają nas w teatrze.
Czasem nachodziła mnie taka myśl, że ciekawe, co u ciebie, że może zadzwonię, pogadamy, jak kiedyś, a potem... Potem znów coś się działo i nim się obejrzałam, było już rok później.
Kiedy grasz czarnymi, mówisz: „najpierw węgiel, potem ogień”. Kiedy grasz czerwonymi, mówisz: „najpierw ogień, potem dym”. Jak ja mam za tobą nadążyć?
Najpierw minie nasza miłość,
potem sto i dwieście lat,
potem znów będziemy razem:
komediantka i komediant,
ulubieńcy publiczności, odegrają nas w teatrze.
Przejechali dwie wioski, bandyci - inaczej niż w filmach - nie zasłonili porwanemu oczu, jakby się w ogóle nie bali, że ich potem pozna. Może nie będzie "potem"? Starał się o tym nie myśleć.
Czuć zapach krwi, kału i kwaśnego potu.
Gdy się z sercem wszystko gotuje, to potem ludziom jedzenie smakuje.
(...) im więcej widzimy umierających, tym łatwiej nam się potem umiera.
Znajdź coś, co lubisz, a potem zacznij to robić.
Najstraszniejsza jest zawsze chwila przed początkiem. Potem może być już tylko lepiej.
Pamiętaj na drugi raz:
wprzód całować, potem pić.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl