Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "przed taniec", znaleziono 99

Życie to taniec. Nie przesiedź go pod ścianą.
Nataraja. Król tańca.
Zastanawiam się, jaki taniec tańczy dziś, tam wysoko, w chmurach, że my tutaj, na dole, tak musimy cierpieć.
(...) Dom jest tam, gdzie tańczysz z innymi, a taniec to życie.
Ten wolny taniec z przeznaczeniem, cóż to za cudowny romans.
życie nie jest tańcem po płatkach róż. zbyt łatwo się poślizgnąć
Taniec na trzeźwo stanowił spore wyzwanie dla większości mężczyzn.
To jest przede wszystkim szkoła, a nie jakiś zespół tańca i pieśni. I takie tam...
Julia do­sta­ła za­pro­sze­nie do raju, ale ucie­kła. Teraz sam dia­beł za­pro­sił ją do tańca.
Polityka podobna jest do tańca w salonie, w którym podłogę wyścielono skórkami od bananów. Nie upaść nie można.
W myślach odtańczyła radosny taniec i urządziła spory, lecz gustowny pokaz fajerwerków.
W myślach odtańczyła radosny taniec i urządziła spory, lecz gustowny pokaz fajerwerków.
Walka nie musi być biegiem ku śmierci. Może być tańcem ku lepszemu. Spróbuj potraktować ją w ten sposób.
Jeśli chcesz kochać się z kobietą, zrób to w sypialni. Jeśli chcesz ją uwieść, zrób to w tańcu.
Na niektórych aktorów to ja patrzeć nie mogę! – weszła jej w słowo Jola. – Wszędzie się pchają! Występują w różnych programach, w „Tańcach z lodami”… Hm, „Taniec z gwiazdami” faktycznie widziałam, natomiast o lodach nic nie słyszałam. Wyobraziłam sobie elegancko ubranego aktora pląsającego po parkiecie z lodem w dłoni. A komisja ocenia: taniec z lodem włoskim, gałkowym, lodem na patyku, lodem w kubeczku…
O niezwykłej mocy tańca wiedziały już ludy pierwotne. Rytualne tańce były rodzajem modlitwy.
Myślę, że wynalazek oberka, najbardziej polskiego z polskich tańców, był podświadomą reakcją ludu na niewolniczą opresję. Kolista, spiralna, obsesyjna nuta tego tańca miała nieść wyzwolenie i zapomnienie. Oberek był czymś w rodzaju polskiego bluesa.
Sztuka życia ma większe podobieństwo z atletyką, niż z tańcem., bo trzeba być w pogotowiu i stać bez trwogi wobec wypadków, nawet nieprzewidzianych.
Muzyka ożyła, a ona, wstrząśnięta i jeszcze bardziej zrozpaczona, zaczęła tańczyć swój niezdarny taniec.
świata nie da się ogarnąć, a życie to nieustanna improwizacja, taniec na linie, surfowanie na grzbietach okoliczności.
W czasie tego tańca coś się między nimi wydarzyło – coś równie potężnego jak wiatr i muzyka, które szalały wokół nich. Było jak cisza przed burzą.
W rezultacie zazwyczaj stała jak kołek na parkiecie, od niechcenia podrygując stopą. Taniec był dla niej czarną magią, podobnie jak gotowanie.
Taniec był jak seks. Jak występowanie na scenie. Albo jak spanie. O wszystkim innym się wtedy zapomniało, nic więcej się nie liczyło poza tą jedną chwilą.
Uśmiech pomaga zdobyć więcej punktów w konkursach. Podobnie jak drogie buty do tańca, koniecznie nowe, i odpowiednie nazwisko trenera.
Nie lubiła śmiechu ani tańca, ani nic, co weseli dziewczęta; nosiła w sobie przyszły smutek jakby pączek nie rozwiniony. Nigdy jej nikt w taniec nie wywołał ani pieśni wesołej wyuczył, a najmilszą zabawą jej bywało usiąść na wysokim pagórku i patrzeć daleko, daleko, jakby ją ktoś z drugiej połowy świata wołał.
Huczało mi w głowie, świat kręcił się jak w jakimś szalonym tańcu, a wszystko razem wydawało się tak bardzo surrealistyczne, że mój mózg zupełnie przestał to przetwarzać.
Nietzsche powiedział, że czasem dochodzimy do momentu, w którym robi się tak źle, że można uczynić tylko jedno z dwojga - śmiać się albo oszaleć. Dzisiaj trzecią możliwością jest taniec.
(...) kiedy świat wydaje się mroczny i straszny, miłość jest zdolna porwać do tańca, śmiech potrafi odjąć trochę bólu, a piękno może powybijać dziury w lęku.
-Został wampirem zaledwie przed kilkoma dniami- powiedziała w końcu w czasie tańca.- Tak mówiłeś. Wcześniej był chłopcem.
- Jeśli ci to w czymś pomoże, podejrzewam, że już wcześniej nieznośny.
Dom to oglądanie księżyca wschodzącego nad szałwią i towarzystwo kogoś, kogo można przywołać do okna, żebyście obejrzeli to razem. Dom jest tam, gdzie tańczysz z innymi, a taniec to życie.
Jego żona zastygła na moment w bezruchu,a potem, jak w jakimś obłąkańczym tańcu wymyślonym przez szalonego choreografa, rozrzuciła na boki ramiona i zatrzepotała nimi jak zraniony ptak.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl