Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "roku jajo", znaleziono 58

- To musi być dziwne uczucie znaleźć u siebie taka piwnicę chyba? - zapytał Włodek.
- O, nawet nie wiesz, jak bardzo dziwne. Podrzucili ją nam jak jakieś kukułcze jajo.
Lucek zbladł. Nie śmiał podnieść głowy. Właśnie spełniało się jego największe marzenie. Został pasowany na rycerza! Coś, co kiedyś było jedynie mrzonką, dzisiaj się realizuje. Lucek zebrał się w sobie, podniósł głowę i powiedział: - Jest to dla mnie zaszczyt, książę. Będę ci służył i walczył dla ciebie oraz Polski. Herbem moim będzie smocze jajo. - Smocze jajo? - książę wykrzywił twarz. - Czyli takie kółko? - W zasadzie tak. Czerwone jajo na białym tle. - No nie wiem. Podobny herb mają już Japońcy i możesz być z nimi mylony, a że nie są u nas zbyt popularni, sprowadzisz na siebie niepotrzebne kłopoty.
Zepsute jajo w każdym gnieździe może się znaleźć, taka widać była wola Pana Boga. A z Panem Bogiem to nam dyskutować nie wypada, bo zawsze mogło być gorzej.
W porządku. Umiała docenić dobry żart.
Ostrożnie odpięła malutki haczyk. Ha! zacięło się. Pociągnęła trochę mocniej, dopiero wtedy jajo się otwarło. Istoty żartu nigdy nie zdążyła pojąć, nie dotarło do niej, że ktoś zadrwił z niej samej.
W całej historii ludzkości wystąpiły tylko dwa udokumentowane i potwierdzone przypadki prawdziwego zbiegu okoliczności A więc ilekroć masz do czynienia z czymś, co z pozoru wydaje się zbiegiem okoliczności, pierwsze pytanie jakie powinieneś sobie zadać, brzmi: Kto tym razem robi mnie w jajo i dlaczego?
Janku herbu „Pół krowy”. - Książę wstał i rozwarł ramiona. - Spotkał cię nie lada zaszczyt! Oto za chwilę wyruszysz w swoją największą przygodę życia. Tak jest! Przygodę! Sam Lucek stwierdził, że właśnie TY nadajesz się do niej najbardziej. - O panie! Cóż to za zadanie masz dla mnie? - Janek widział wszystko raczej w czarnych kolorach, ale grał do końca. - Wyruszysz w podróż, której celem będzie znalezienie smoczego jaja. Podkreślę, że masz dwa tygodnie na to zadanie i ani dnia więcej. Czyż to nie zaszczyt?! Mości rycerzu, nie cieszysz się?! Wypowiedz werbalnie swoją radość! Wczoraj biedny i zagubiony rycerz na szlaku, dzisiaj dumny z wyznaczonym celem! Tylko chwalić! Tylko chwalić! W jakim to czepku się urodziłeś, szanowny rycerzu, że taki splendor spływa na twoje ramiona? - Przepraszam, ale o czym Bolesław, książę tych ziem, do mnie powiada? - Chłopcze. Mówiąc prosto. - Książę podszedł do Janka blisko, nawet bardzo blisko i zdecydowanie zmieniły mu się rysy na twarzy. - Masz dwa tygodnie, by znaleźć jajo smoka i dostarczyć je na mój zamek. Pojedzie z tobą Lucek, mój giermek i módl się chłopcze, módl się do kogo tam chcesz, byś znalazł to jajo i w całości dowiózł je do mnie, bo jak nie to. - Jakie jajo smoka?! Czyś pan zgłupiał do reszty?! Mogę zrozumieć jajo kury, kaczki, łabędzia, nawet przepiórki, ale smoka?! Gdzie ja smoka znajdę?!
(...) kazał do tego dodać dwa jaja kuropatwy: jedno pomalowane na niebiesko, drugie na czerwono. Księżniczka bez trudu domyśliła się, jaki sens mają te symbole (...) jajo niebieskie i jajo czerwone oznaczały, że kobiety nie są może do siebie podobne, ale że wszystkie w gruncie rzeczy mają ten sam smak i zapach. Księżniczka Heloiza zaslugiwała na uwielbienie wodza najemników. Wiedziała, co ma odpowiedzieć na tę impertynencję. Odeslała porucznika z dwoma flakonami, w których, jak się wydawało, była tylko woda. Arsafes umoczył w niej wargi: istotnie w pierwszym była woda, ale drugi pełen był zytniej wódki, silniejszej i bardziej oszałamiającej, niż kiedykolwiek zdarzyło mu się skosztować: i w ten sposób dowiedział się, że istoty mogą rzeczywiście być do siebie zewnętrznie podobne, ale jedne są mdłe i bezbarwne, drugie zaś palą i powodują zamroczenie.
Czy słyszałaś kiedyś o jakimś państwie, które walczyło po stronie zwycięskiej, a z wojny wyszło z mniejszym obszarem i bez suwerenności? I ostatnia sprawa. Kosowo to dziś matecznik albańskiej mafii i zaplecze dla oszołomów z kalifatu Iraku! Ameryka stworzyła ten chory twór i zostawiła jak kukułcze jajo Europie! A Polska jak ta świnia na sznurku USA uznała Kosowo, pomimo że Serbowie byli naszymi jedynymi prawdziwymi sprzymierzeńcami, gdy nas Hitler mordował, gdy nas USA olało całkowicie, a Francuzi i Anglicy haniebnie zdradzili. A całej Europie Amerykanie szczególnie się przysłużyli wywracając rządy w Libii, Iraku czy Syrii, powodując zalew uchodźców do całej Unii Europejskiej.
- Shona Bryant to ta, co mówi, że nasz dom jest dziwny, bo mamy za dużo książek.
- Cóż, w takim razie Shona Bryant to idiotka.
Ale jeśli nie jesteś w stanie zmienić sytuacji, to nie masz wyjścia. Możesz jedynie zmienić sposób jej postrzegania.
Masz szacunek dla samej siebie. Masz przyjaciół. Masz satysfakcję z dobrze wykonanej pracy. Masz poczucie sprawczości i wpływu na własne życie. To nie są drobiazgi.
Siła, prawdziwa siła, niekoniecznie polega na robieniu tego, o co ktoś pana prosi. Siłą jest stawianie czoła dzień po dniu sytuacji, która jest nieznośna, wręcz nie do udźwignięcia, tylko po to, by zapewnić wsparcie tym, których kochamy.
To bzdura, że my kobiety, możemy mieć wszystko. Nigdy nie miałyśmy i nigdy nie będziemy mieć. Zawsze musimy dokonywać trudnych wyborów. Ale istnieje jakieś pocieszenie w tym, że robi się to, co się kocha.
Mamy tyle wersji samych siebie, spośród których możemy wybierać. […] Najważniejsze, żeby nikt, kto ci towarzyszy, nie decydował, kim masz być, i nie przyszpilał cię jak motyle w gablotce. Najważniejsze to wiedzieć, że zawsze możesz znaleźć sposób, by wymyślić się na nowo.
Człowiek do wyboru szczęście albo jego brak.
Życie. Czasami bywa naprawdę koszmarnie, a kiedy myślisz, że tak już będzie zawsze, wszystko się zmienia.
Szczęście można znaleźć, nawet gdy wszystko wokół się rozpada
"Nikt nie chcę, żeby mu opowiadać, że się boisz, że cię boli albo, że boisz się, że umrzesz."
"Świadomośc ,że wciąż masz przed sobą możliwości, to luksus."
"Ale jeśli się kogoś kocha, to chyba nie powinno się odpuszczać."
Nie mogła uwierzyć, że utrata kogoś, kogo znało się tak krótko, może przypominać utratę części siebie, że może odebrać smak jedzeniu i przygasić kolory
Niebo jest to samo. (...) O tym musimy pamiętać. Wciąż mieszkamy pod tym samym niebem.
Dla mnie bieganie było jak jarmuż - jedna z tych rzeczy, o których wiesz, że istnieją i pewnie są dla ciebie dobre, ale w sumie życie jest za krótkie, żeby którejś z nich spróbować.
Powiedziałam twojemu tacie, a on mi zarzucił, że brak mi romantyzmu! Mnie brak romantyzmu! Odparłam, że tylko ktoś, kto naprawdę wierzy w romantyzm, pozostałby jego żoną po trzydziestu latach prania jego gaci.
Nie byłam pewna, czy mężczyźni kiedykolwiek zdołają zrozumieć cały ten absurdalny arsenał, z jakiego kobiety korzystają jedna przeciw drugiej.
Złamane serce złamanemu sercu nierówne.
Ona się uśmiecha. Uśmiecha się za każdym razem, kiedy na niego patrzy. A potem bierze oddech...
Człowiek ma tylko jedno życie. I właściwie ma obowiązek wykorzystać je najlepiej, jak się da.
Są zwyczajne godziny i są godziny ułomne, kiedy czas zatrzymuje się i potyka, kiedy życie - prawdziwe życie - wydaje się toczyć gdzieś dalej
Czasami się zastanawiała, czy można znajdować się tak daleko od morza, a mimo to czuć, że się tonie.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl