Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "roku jesieni", znaleziono 64

(…) nigdy nie widać życia lepiej niż jesienią. Nigdy nie jest piękniejsze i nigdy nie przychodzi łatwiej zgodzić się na śmierć niż w karnawale jesieni.
Złota jesień życia jest zdecydowanie przereklamowana.
Jesień brała krajobraz w chłodne ramiona.
- Widzisz, wnuczusiu, nawet gdybym ja się pomylił, to przyroda nigdy się nie myli. Co ma kwitnąć na wiosnę, zakwitnie na wiosnę, a co ma kwitnąć w jesieni, na pewno zakwitnie w jesieni.
Życie zaczyna się dopiero jesienią, kiedy robi się chłodniej.
Rozejrzałam się, no i z tego, Teńciu ? Przecież potem znów będzie jesień.
Szkoda urody dla młodych. Jest jak liście jesienią, najpiękniejsze, gdy drzewo już ich nie potrzebuje.
Szara polska jesień. Jakaż to była zbitka trzech bardzo smutnych słów. Szara. Polska. Jesień. Co jedno, to smutniejsze. Mieszanka bezbarwnych dni, ołowianego nieba, przenikliwego zimna i podłego nastroju.
I stary człowiek w jesieni życia swego ma chwile, w których serce jego śni o wiośnie.
Na szczęście słońca jest jeszcze wiele, i babie lato wokół się ściele (Goczałkowicka jesień)
W zacisznej alejce dziewczyna odkrywała orzechowy kolor jesieni w oczach Wiktora.
Na Tałckim Bagnie mieszkał czart z czarownicą. Swarzyli się oboje od wiosny aż do późnej jesieni.
Było zimno i mokro. Jesień zdychała w męczarniach i nawet wschód słońca w Milanówku niewiele tu pomagał.
Jesień uczy nas, że nawet kres ciepłych dni może być piękny. Że nawet w odchodzeniu natura świętuje życie...
Majestatyczności jesieni dodaje poranna mgła, która snuje się wszędzie, tworząc tło dla budzącego się dnia.
Złota polska jesień nie zawita już raczej tego roku do Sandomierza, nadszedł czas nieprzyjemnych październikowych poranków z chłodem ciągnącym od Wisły i gęstych mgieł utrzymujących się nieraz przez cały dzień. Deszcze, te pieprzone kałuże i wiatr. Najgorszy ten wiatr. Ogólnie jesień.
Zdawało jej się, że wspomnienie o nieobecnym jest jak drzewo w jesieni, z którego opadają liście całymi tumanami i zostaje tylko czarny szkielet.
za to na Mazurach polubiła bociany
na wiosnę obserwuje je z okna
a na jesień patrzy na ich odloty
może tak samo odlecą warszawiacy.
- Wie pan, co jest najgorsze w jesieni życia? (...) Świadomość nadchodzącej zimy. Zamarzniętych stawów, zamarzniętych myśli i wspomnień, które za nic nie chcą się przypomnieć.
W powietrzu czuło się już nadchodzącą jesień. Poranki wstawały zamglone, wieczory były coraz chłodniejsze, w sadzie dojrzały gruszki i śliwki.
Sierpień - pomyślałem - nie ma w sobie nic z agresywności czerwca i lipca. Jest miesiącem ukojenia, miesiącem zbiorów. Ma w sobie przeczucie jesieni, a więc i trochę melancholii.
- wychodzę - oznajmiam. - W razie czego wiecie, gdzie rosnę. Jestem zajęty, muszę zrzucić liście. Jesień, rozumiecie. Pełne gałęzie roboty.
Skała była ciepła; zapach jesieni wypełnił jego buty; oddychał głęboko, przyglądał się wiszącej grani, wysokiemu żlebowi, zgęstniałej od bluszczu szczelinie.
Trzymaj się pierwotnych rozkazów, Zordon. Zrób Aśkannie z dupy jesień średniowiecza i przekonaj ją, że cała ta ich intryga jest tak tandetna, że nawet Chiny by się nie przyznały do jej wyprodukowania
Nie żył na próżno ten, kto wiosną słuchał śpiewu ptaków, latem świerszczy, jesienią owadów, a zimą odgłosu padającego śniegu (chińskie przysłowie).
Ponieważ jesteśmy tylko pokarmem dla robactwa. Ponieważ jest nam dane tylko kilka wiosen i kilka jesieni. Ponieważ którego dnia,choć trudno w to uwierzyć, każdy z nas przestanie oddychać, zrobi się zimny, UMRZE!
Jesienią, po krótkiej bójce na piaszczystym boisku, złamał rękę szkolnemu postrachowi młodszych klas. Dali mu za to gruszkę, pół kiełbasy i rozmiękłą bułkę z pasztetem.
"Na pewno słyszał pan też, że nie ma już domów starców, teraz mówi się: dom złotej jesieni". Uśmialiśmy się z tego setnie. Nastrój zrobił się niemal radosny, to taka przyjemność spotkać człowieka z poczuciem humoru.
Bezustanne zmiany! Nie można nic na to poradzić. Trzeba pogodzić się z tym, że przeszłość odchodzi, przyjmować teraźniejszość, kochać ją i uświadamiać sobie, że i ona też musi przeminąć. Wiosna, nawet najpiękniejsza, ustępuje miejsca latu, a lato-jesieni.
Jesień w Atlancie jest magiczna, temperatura spada, ale słońce wciąż mocno grzeje, drzewa w tym czasie stroją się w najwytworniejsze szaty, aby godnie pożegnać świat gasnący wraz z nadejściem mrozów.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl