Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "sobie eligia", znaleziono 180

[...] bóg bez religii jest niczym, ale religia bez boga... o, religia bez boga poradzi sobie świetnie.
Religia nie jest jak nauka. Nauka rozwija się dzięki wątpliwościom, ale religia wymaga niekwestionowanej wiary.
Filozofia i religia są oczywiście w porządku, ale one są dla bogaczy, no a jak się jest bogatym, to po co komu filozofia i religia? Natomiast biedni nie mają czasu na metafizykę, a religia już dawno została w tyle.
Nie będzie starej religii z nowym elementem, ja to wszystko czynię nowe.
Religia to opium dla ludu, aby trzymać go ryzach.
Było jasne, że kult Kima przerodził się w religię
"Wszystkie religie są dla nas bzdurne.. oprócz własnej".
Religia – gdy wykorzystuje się ją do tego, by niszczyć innych – jest wrogiem.
Istota konfliktu nauki z religią nie wynika z różnic merytorycznych tych dwóch znacząco odmiennych magisteriów wiedzy, a niewłaściwego umocowania religii w społeczeństwie.
Religie to wyraz nadziei. (...) Religie to obietnice... obietnice, że coś nas strzeże i kieruje naszymi krokami. Wobec tego proroctwa to naturalne przedłużenie nadziei i pragnień ludzi.
Miłość była moją wiarą, a on moją religią.
Religia czyni dobrych lepszymi, ale złych gorszymi.
Religia czyni dobrych lepszymi, ale złych gorszymi.
...religie są podobne do robaczków świętojańskich: świecą tylko w ciemności.
Religia nie jest ani prawdziwa, ani fałszywa, proponuje tylko pewien sposób życia.
Nie drwij z cudzej religii, ani to ładne, ani grzeczne, ani... bezpieczne.
Religie są tylko poszukiwaniem właściwej recepty na ludzką egzystencję.
Ostatecznie przecież religia jest tym, co się robi ze swoją samotnością.
Wasza religia nie ma na nas żadnego wpływu, bo nie należy do tego świata.
Fiksacja na narodowości czy religii to ciężka choroba duszy.
Audytorzy próbowali zrozumieć religię, ponieważ tak wiele działań, które nią mają sensu podejmowano w jej imieniu. Religia mogła też praktycznie usprawiedliwić dowolną ekscentryczność. Ludobójstwo na przykład.
(...)nie ma jednej słusznej religii. Jest tylko jedno Źródło." (str. 140)
(...) - Te opowieści rozpowiadane były od lat w królestwie, głównie przez kapłanów, którym nie podobały się inne religie. (...)
Zamiast wierzyć, albo nie wierzyć - wątpię. I wątpienie jest moją religią.
Z religią jest jak z ubezpieczeniem od pożaru, człowiek nie do końca wierzy, że go potrzebuje.
Jeśli zbyt wiele z siebie poświęcimy religii, to staniemy się jej niewolnikami.
-Tak, nic tak nie spie*doli dobrej religii, jak działanie prawdziwego Boga.
Religia w bitwie jest przydatna mniej więcej tak jak czekoladowy hełm.
W religii prawdą jest wiara. Wierzący prawdy nie szuka. Szukają jej filozofowie, bo wątpią. Kto przestał wierzyć w jedną religię, nie znajdzie wiary w drugiej. Chyba że przyzwyczai się, jak człowiek przyzwyczaja się do kłamstwa.
Wspólną cechą religii i demokracji jest to, że obie zostały stworzone przez człowieka celem zaspokajania określonych potrzeb, przy czym obowiązuje zasada: „im więcej religii, tym więcej biedy i mniej demokracji”.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl