Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "soli sily", znaleziono 26

Bardzo lubię koty. Są doskonałym towarzystwem na popołudnie z książką. Nie trzeba się z nimi bawić, żeby się od nich uczyć, wystarczy ich obecność, przebywanie w ich przestrzeni.
To nie my wybieramy kota, który nam się podoba, to kot wybiera człowieka, z którym chce dzielić życie.
Koty mają sześć żyć w krajach arabskich i w Turcji, siedem w Ameryce Łacińskiej i w Portugalii, dziewięć w państwach, których mieszkańcy posługują się językiem Szekspira. Po co kotu tyle żyć?
Czuła, że wpadła w egzystencjalną czarną dziurę, która nieubłagalnie wciąga ją coraz głębiej.
Kochana, życie obfituje w wypadki. Ale lepiej przeżyć kraksę niż podążać drogą, która prowadzi donikąd.
Instynkt podpowiadał jej, że nie powinna ufać wyjątkom, zwłaszcza kiedy przybierają postać kota o mordce szopa.
Zaakceptuj siebie taką, jaka jesteś, a nie będziesz potrzebowała aprobaty ze strony innych.
Na ulicy panował taki spokój, jakby wszyscy mieszkańcy zginęli wskutek ataku zombi. Nagore uwielbiała niedzielne poranki z sobotnim kacem.
Od dziecka nie lubiła niedzieli. Zamiast cieszyć się z wolnego dnia, przygnębiona zaczynała odliczać godziny do poniedziałku.
Przejmujemy się wszystkim, nawet tym, co nie ma żadnego znaczenia.
Pod naszymi lękami ukryty jest skarb, którego szukamy.
Był zawsze taki poprawny, miało się ochotę dać mu w twarz, żeby sprawdzić, czy jest człowiekiem.
Są rzeczy, których nie mogę zmienić, bo ode mnie nie zależą... ale inne na szczęście tak.
Sztywne myśli znajdują odzwierciedlenie w sztywnym ciele, dlatego rozluźnienie ciała jest pierwszym krokiem do uwolnienia się od zastałych myśli.
Wbrew temu, co się mówi, koty mają doskonałą pamięć.
Koty pomagają nam odkryć nasze prawdziwe ja. mają nadprzyrodzone moce! To prawda, co mówią: oczyszczają aurę.
Czasem zastanawiam się, czy ból podczas śmierci jest tak samo silny jak ten, który czułam, żyjąc.
Ludzie opisują mnie jako "silną kobietę". Ja uważam, że to masło maślane. Wszystkie kobiety są z natury silne. Wyciskamy z ciała kilkukilogramowego wrzeszczącego ssaka i wychodzimy z tego z tarczą. Słyszałam kiedyś, że ból porodowy można porównać do jednoczesnego złamania dwudziestu kości, więc myślę, że na tym możemy zakończyć debatę, czy kobiety są silne, czy nie.
... w wielu przypadkach prawdzie towarzyszy silny ból. A prawie nikt nie szuka prawdy, której towarzyszy ból. Ludzie potrzebują pięknych i przyjemnych historii, które pozwolą im choć trochę poczuć, że ich istnienie ma głębszy sens.
Czy choroby trzustki powodują ból? Niestety ogromny i zazwyczaj dość nietypowo zlokalizowany - czasem w nadbrzuszu, a czasem w okolicach łopatek. Jest tak silny, że może powodować utraty przytomności i trudności w oddychaniu.
Spryt­ne to było, żeby po­wią­zać się z za­klę­ciem. Zabić i prze­jąć moc śmier­ci można tylko w wy­pad­ku tych, z któ­ry­mi jest się po­wią­za­nym. Mogła uczy­nić z nich ko­chan­ki albo sama je tor­tu­ro­wać. Ale za­dzia­ła­ło też to, że one tor­tu­ro­wa­ły ją, bo mi­łość i ból nas wiąże. A cho­dzi o po­łą­cze­nie. Nie ko­cha­ła ich, lecz one zwią­za­ły się z nią, spra­wia­jąc jej ból. Po­mię­dzy katem a ofia­rą na­wią­zu­je się silne po­łą­cze­nie. To pięk­ne.
Bo kiedy pojawia się ból, nie istnieje nic innego, żadne myśli czy uczucia, tylko pragnienie ucieczki. Gdy jest dość silny, (…) pozbawia nas wszystkiego, co czyni z nas tych, kim jesteśmy, aż w końcu zamieniamy się w stworzenia niższe niż zwierzęta, istoty łaknące tylko jednego-wyzwolenia.
Tymczasem chodzi o coś więcej. To ta sama zimna trwoga, która ogarnia ją za każdym razem, kiedy zaczyna sobie wyobrażać: nie samo pożegnanie, ale wszystko, co przyjdzie potem: ten ból, który pociągnie ich w sposób nieunikniony na przeciwne wybrzeża, tak silny, że czuje go już teraz, chociaż Adien jest tuż obok.
To smutne widzieć tak silnego, a zarazem okrutnego mężczyznę, który rozpada się na moich oczach. Ale jest to forma oczyszczenia. Ta rozpacz pozwala mu po części zmyć z siebie ból, który trawił go od tylu lat. Wypłakuje za siostrę łzy, które w końcu znalazły swoje ujście.
Płakała, krzyczała bezgłośnie, ale nikt nie przyszedł jej z pomocą. Nagle poczuła nacisk i mężczyzna klęczący między jej nogami wszedł w nią brutalnie. Ból był tak silny, że zabrakło jej powietrza i zaczęło kręcić się w głowie. …..Kiedy pierwszy z nich skończył, drugi zajął jego miejsce.
Tito patrzył, ale nie widział nic prócz rąk, jakby zastygłych w bólu, rąk kościstych, o bladych, zakrzywionych palcach, które zaciskały się w pięści tak silnie, że paznokcie wpijały się w ciało, aby stłumić krzyk lub zdusić pożądanie, albo by ból inaczej uzewnętrznić i męczeństwo gdzie indziej umieścić. Nie sposób zapomnieć rąk kokainistów! Wydaje się, jakby miały swoje oddzielne życie, jakby przygotowywały się do tego, że umrą wcześniej niż reszta ciała, jak gdyby z trudem powstrzymywały skurcz, który w tej chwili ma nastąpić. Oczy, to ożywione męką czekania, to matowe i bezsilne od strasznej melancholii spowodowanej brakiem trucizny, miały niesamowity blask czegoś żywego walczącego ze śmiercią, podczas gdy nozdrza się rozszerzały, aby bodaj z powietrza chwytać pył kokainy.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl