“Gdy już raz złamało się zasady, zrobiło wszystko, czego człowiek przysiągł nie robić, traci pewność, że coś takiego nie zdarzy się nigdy więcej. ”
“- Lubię oglądać rozwścieczonego Anglika - rzekł Poirot - Jest taki zabawny. Im bardziej poruszony, tym bardziej traci panowanie nad językiem. ”
“Nie ma takiej karoserii, szkła czy klamki, która wygra z prerią. Nie ma takiego lakieru, emalii. Wszystko w ciągu kliku dni traci gładkość i zaczyna być matowe, a walka z tym zjawiskiem ma mniej więcej tyle sensu, co kopanie się z koniem. ”
“Mówią, że jest taka choroba, iż człowiek pogardza śmiercią. A ja uważam, że nie pogardza śmiercią, tylko gubi pojęcie wartości życia wskutek jakiejś wielkiej straty. Jeden traci ideę, drugi miłość, trzeci wiarę w ludzi...”
“Jest taki typ mężczyzn. Dręczy kobietę, z którą żyje, gwałci, upokarza ją, bije, a wszystko po to, żeby ukryć fakt, że jest całkowicie od niej zależny i nie jest w stanie bez niej żyć. Robi to pchany wizją największego koszmaru: że ona odchodzi i zostaje bez niej. A bez niej dla niego wszystko traci sens. ”
“"-Szczęście. Hmmm. Być może własciwe słowo to ,,cel". Szczęście jest cudowne, ale także... ulotne i zależne od tego, co się w danej chwili ma albo czego nie ma. Szczęście... cóż, trzeba je nieustannie karmić, w związku z tym traci sie z oczu życiowy cel. Nie nadaje ono życiu znaczenia. Prawdziwa radość, taka, która przenika życie i przynosi duszy zadowolenie, pochodzi z misji. Cel. Zadowolenie. Radość. Aby je znaleźć, nie szukaj szczęścia. Szukaj tych, którym przyda się twój dar, i go rozdawaj."”
“Internet był taki. Przypominał trochę konfesjonał, a rozmowy - rodzaj grupowej spowiedzi. Czasami było się spowiednikiem, czasami spowiadanym. To czyniła ta odległość i ta pewność, że zawsze można wyciągnąć wtyczkę z gniazdka. Nic tutaj nie rozprasza. Ani zapach, ani wygląd, ani to, że piersi są zbyt małe. W Sieci obraz siebie kreuje się słowami. Własnymi słowami. Nigdy się nie wie, jak długo wtyczka będzie w gniazdku, więc nie traci się czasu i od razu przechodzi do rzeczy, i zadaje naprawdę istotne pytania. Zadając je, tak do końca chyba nie oczekuje się zupełnej szczerości.”
“Kiedy Tito dowiedział się, że jego Maud bohatersko poddała się operacji, aby móc sprzedawać miłość, nie narażając tego delikatnego towaru na niebezpieczeństwo macierzyństwa, poczuł, że traci zmysły, jak gdyby narzędzia chirurga nie wycięły Maud jajników, ale jemu serce. Nie zapomniał jeszcze tego, czego się nauczył w czasie studiów. Przez dwa lata chodził do kliniki ginekologicznej i prawdziwą przykrością przejmował go los kobiet, które z konieczności poddawały się takiej operacji, jaką teraz przeszła Maud, i które, trafione w praźródło życia, w nasienie kobiecie, przestawały być na zawsze prawdziwymi kobietami. Przypomniał sobie kwitnące dziewczyny, które po powrocie z kliniki do domu z wolna zaczęły zatracać wdzięk młodości, głos, śmiech i wszystkie oznaki kobiecości. Pojawiało się w nich coś z hermafrodyty, coś przed wcześniej starego, twarz pokrywała się męskim puchem, a ciało nabierało skłonności do tycia.”
“Próbują się do siebie zbliżyć, dni mijają, dziewczyna próbuje się uczyć, jednakże wydarza się coś niezwykłego. Jej organizm zaczyna się na wszystkie możliwe sposoby bronić przed czymkolwiek, co jest wprowadzane do jej ciała i w taki oto sposób dziewczyna traci swoje nienarodzone dziecko. Jest wtedy przy niej nie kto inny jak Michael – kapitan, który ukrywał swoje prawdziwe imię, próbuje jej dotrzymać towarzystwa, a także być dla niej oparciem w tym trudnym czasie. Dziewczyna na nowo czuje, że miłość, która zgasła, odradza się. Ponownie przebywając w otoczeniu mężczyzny, rozumie, że jest w tym miejscu po coś, dlatego postanawia, że się nie podda. Chce, aby Michael ją trenował, aby jej krew była analizowana, a jej sny dokumentowane, tylko po to, aby można było się dowiedzieć, co tak naprawdę tutaj robi i dlaczego każdy uważa ją za klucz. Wszystko idzie w dobrym kierunku, mężczyzna i kobieta zaczynają się do siebie zbliżać, ich więzi są coraz mocniejsze – na tyle, że po kilku tygodniach wspólnych treningów dochodzi między nimi do zbliżenia. Czują się cudownie w swoim towarzystwie, nie wyobrażają sobie życia bez siebie, a dziewczyna wie, że musi poinformować Orlanda o tym, że tak naprawdę od początku liczył się wyłącznie Michael, który ją tutaj ściągnął.”
“Jak człowiek ma coś na co dzień, to nie czuje wyjątkowości tego, co posiada. Dopiero, gdy to traci, zauważa, jakim był szczęściarzem.”
“Miłość nie pyta o to, kto ma jaką historię, skąd pochodzi, jaki ma kolor skóry czy nawet jakiej jest płci. Miłość to miłość. I jak się pojawi, to wszystko inne traci znaczenie.”
“Nie ma znaczenia, gdzie lub w jakich czasach żyjemy, ponieważ Słowo Boże jest prawdą, która nie traci na aktualności. Znajdziemy w nim przyszłość i nadzieję.”
“-Jesteś świetny, Kip. To jak zmęczenie młodszego brata, którego nigdy nie miałam.
Och, porównanie do młodszego brata. Każdy facet chce usłyszeć coś takiego od pięknej dziewczyny. Właśnie mnie wykastrowała.”
“Taka jest właśnie przeszłość: unosi się, potem osiada i gromadzi warstwami. Jeśli się straci czujność, pogrzebie cię.”
“Strata pozostawia w człowieku dziurę i że dziury te trzeba czymś zapełnić. Taka jest naturalna kolej rzeczy.”
“Kiedy człowiek nagle się zakochuje, nigdy nie obejdzie się bez strat. Życia czasami nie starcza, żeby się po czymś takim otrząsnąć.”
“Odkryłam, że strata pozostawia w człowieku dziurę i że dziury te trzeba czymś zapełnić. Taka jest naturalna kolej rzeczy.”
“Doszedł do wniosku, ze nie było warto. Podliczenie zysków i strat zawsze przynosiło taki wynik: nie było warto. Nic nie jest warte aż takich poświęceń.”
“- Każdy zysk niesie ze sobą stratę, a każda strata strata przynosi zysk. Musi być jakaś równowaga w przyrodzie - odpowiedział nieco bardziej optymistycznie Wedel.”
“I założę się, że będzie silniejszym człowiekiem z powodu tego, co dzisiaj straci. Mam wrażenie, że kiedy się przeżyje coś takiego, człowiek staje się trochę niezwyciężony”
“A pierwszą rzeczą, jaką się traci, wyzbywając się lęku, jest zdolność trafnej oceny sytuacji. Strach jest wam potrzebny, nieważne o ile lepiej czujecie się bez niego.”
“Wszyscy chcieli, żeby Tsadkiel stał się kimś innym, bo nikt nie chciał go takim, jakim był naprawdę. To dlatego próbował być coraz lepszy, idealny w każdym calu, doskonały niczym posąg bez skazy. Miał nadzieję, że może tym zasłuży sobie na miłość człowieka i już nigdy więcej jej nie straci. ”
“Ja wiem, kiedyś będzie OK, oczywiście. Jeśli czegoś się nauczyłam w ostatnich kilku miesiącach po stracie Caleba, to tego, że życie trwa dalej. Wszystko będzie ze mną w porządku, ale ja już nie będę taka sama.”
“Nikt nie powiedział mi, że żal po stracie może z czasem stać się tak bardzo nieprzewidywalny. Nigdy nie wiedziałam, kiedy uderzy, więc nie mogłam się przygotować na jego ataki.”
“- Jeszcze nie jest za późno. Jeszcze masz czas. Idź, bądź jaki chcesz, ale bądź dobry dla brata i pozwól mu być, jakim zechce. Szanuj życie, człowieku, i doświadczaj tego, że jesteś.”
“Żałoba nie służy temu, żebyś był nieszczęśliwy. To taki czas, w którym budujesz życie od nowa po stracie bliskiej osoby. Uczysz się cieszyć, planować, bawić, mimo że odszedł ktoś, kogo kochasz, rozumiesz?”
“A przecież śmierć człowieka z ręki drugiego człowieka to potworna zbrodnia. Śmierć zadawana bez powodu, bo przecież nie może być powodu, by zabić drugiego człowieka. Nie ma takich powodów. Bo jaki jest powód, że człowiek zabija swojego brata? Jaki???”
“,,Strata najlepszego przyjaciela w tak młodym wieku jest jak uderzeni obuchem w głowę. Myślałeś, że jesteś nieśmiertelny, tymczasem czujesz się jak palant. Okaleczony. Żyjesz, ale nie ma przy tobie najbliższej ci osoby. Gdybym stracił rękę, nie czułbym się takim inwalidą''.”
“A są rzeczy, których nie sposób zdobyć nawet magią. I są dary, których nie wolno przyjąć jeśli nie jest się w stanie odwzajemnić ich. czymś równie cennym. W przeciwnym razie taki dar przecieknie przez palce, stopi się niby okruch lodu, zaciśnięty w dłoni. Zostanie tylko żal, poczucie straty i krzywdy.”
“Ludzie, którzy utracili ukochane osoby w wyjątkowo brutalnych okolicznościach, o wiele łatwiej gubili swoją drogę w życiu, a upływ czasu nigdy nie okazywał się dla nich łaskawy. Ktoś, kto z jakichkolwiek przyczyn stał się świadkiem takiej gwałtownej straty, zwykle cierpiał o wiele bardziej.”