Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "z nas martina", znaleziono 173

Domyślam się, że cierpi. Stracił kogoś bardzo bliskiego, a tak głębokie rany potrafią goić się latami. Poza tym tęsknota za kimś, kto odszedł, może na zawsze złamać nawet najtwardszych ludzi.
Nikt nie jest całkowicie odporny na takie ciosy.
Nikt.
Zresztą nie zamierzałam całkowicie rezygnować ze swojej pasji. Chciałam jedynie odnaleźć w tym wszystkim równowagę. Dopiero teraz uświadomiłam sobie, jak bardzo jej potrzebuję.
W głębi serca czułam, że ani splendor, ani liczne trofea nie są kluczem do szczęścia. Radość, która towarzyszyła każdej wygranej, przywodziła na myśl zimne ognie: wybuchała jasnym, świetlistym płomieniem, lecz bardzo szybko gasła
Dzisiejszy świat jest tak skonstruowany, że właściwie do wszystkiego można się przyczepić. To dlatego tak rozpaczliwie próbujemy być idealni. Nie chcemy dawać innym pretekstu do szkalowania. Ale niezależnie od tego, jak bardzo będziemy się starać, przegramy. Bo każdy ma jakiś słaby punkt. Mniej lub bardziej widoczny mankament. To błędne koło, w którym tak naprawdę nie ma żadnych zwycięzców. Jest za to cała masa zakompleksionych młodych ludzi, bo obecna rzeczywistość nie sprzyja samoakceptacji.
Musisz zrozumieć, że tego typu uczucia nie znikają. Być może kiedyś zbledną, ale ich wspomnienie już zawsze będzie zatruwać ci serce.
Nieprzepracowane traumy są jak źle zrośnięte kości. Niezależnie od tego, ile minie czasu, nigdy nie będzie całkiem dobrze.
Więc jeśli czujesz, że życie cię przygniata, nie zamykaj się w sobie. Nie odcinaj się od świata i nie czekaj, aż ból minie. Bo to tak, jakbyś odwracał się plecami do samego siebie
Że życie jest jak film. I czasami trzeba dzielnie przetrwać trudne chwile, żeby odnaleźć szczęśliwe zakończenie.
Ona jest niezniszczalna. Wrzucisz taką do wulkanu, to ci pamiątki przyniesie.
Ale śmierć nie chodzi na kompromisy. Nie puka do drzwi i nie pyta człowieka, czy jest na nią gotowy. Po prostu wchodzi i zabiera to, po co przyszła.
Czasami wcale nie potrzeba kilku lat, aby zobaczyć w oczach drugiego człowieka kawałek własnej duszy. Do tego wystarczy jedno spojrzenie.
Chciałabym umrzeć z uśmiechem na ustach, łzami wzruszenia w oczach i świadomością, że nie zmarnowałam tego życia.
Weź tyle, ile potrzebujesz. Daj tyle, ile możesz.
Czasem nierealne marzenie może stać się bardzo realnym koszmarem
„Oto największe utrapienie dla każdego, kto ma do czynienia z duchami: wkurzają człowieka, a on nawet nie może im za to dać w ucho. Duchy często wkurzają i przez to utrzymują znaczną przewagę w dyskusji”.
Najgorsze było to, że ja ją kochałem- jak wariat, całym sercem. Może nawet najbardziej tą złamaną częścią
Czasami tyle wystarczy – jedna osoba pragnąca
wysłuchać głosu twojego serca. Głosu, którego nikt inny nie chciał ani nie próbował słuchać.
Na zewnątrz możemy udawać twardych i niewzruszonych. Ale w głębi serca wszyscy szukamy miłości. Pragniemy być kochani. Czuć się potrzebni. Mieć własne miejsce, w którym moglibyśmy być sobą
Elza.. Niezależnie od tego, co będziesz robić, zawsze znajdzie się ktoś, kto uzna, że jesteś nic niewarta. Niektórzy ludzie są zadziwiająco dobrzy w krytykowaniu innych (...) Wiem, że nie da się zignorować wszystkiego. Są takie słowa i wydarzenia, o których nie sposób zapomnieć... Ale nie pozwól, żeby którekolwiek cię złamało
Większość ludzi nie umie cieszyć się życiem, którego nie wybrali, które było odwzorowaniem tego, czego bali się najbardziej. Ona to potrafiła.
Umarło źródło szczerej radości z drobnych rzeczy. Umarło mi. Było w niej.
Nimfy nie rodzą się. Zostałyśmy stworzone. Nie obchodzimy więc urodzin. Mamy odpowiednik tego święta, które nazwane zostało Odrodzeniem. Tak jak urodziny są obchodzone co rok, tak i my co rok się odradzamy
"Każdy ma w życiu swój Mount Everest:
Jedno piękne wspomnienie z dzieciństwa i jesteś zbawiony. Jeśli to prawda, to moja matka mnie ocaliła
Czekałem sto dwadzieścia siedem minut w samochodzie, aby teraz mieć cię wyłącznie dla siebie.
Wciąż gubiłam się na tym, jaki mam do niego stosunek. Nie mogłam zdzierżyć jego widoku, ale przy tym pociągał mnie tak bardzo, że zerkając przed zaśnięciem w sufit, przypominałam sobie jego, wiszącego nade mną, wpatrzonego w moje oczy, przysuwającego swoją poważną twarz do mojej i owiewającego moje usta oddechem.
Wiecznie czujny dyrektor nagle odwraca się, a ja... cóż. Przyozdabiam twarz kolejnym nieszczerym uśmiechem i macham mu na pożegnanie z myślą, że nikogo nie znosiłam nigdy tak bardzo, jak nie znoszę jego.
Sam nie wiem czy do szewskiej pasji doprowadza mnie bardziej jej ciągłe trajkotanie, czy świadomość, ze pewna część mnie zaczęła dzisiaj pragnąć ją w nieprzyzwoity i brudny sposób.
Za tym, że podbijesz świat, nie stoi ta luksusowa kamienica, ani lekcje ze sławnymi ludźmi. Za tym stoi przede wszystkim twoja wytrwałość i chęć, by się doskonalić.
Będę czysta jak łza, a on nie będzie za co miał mnie ochrzanić, mówię ci. Zamierzam stać się perfekcyjną uczennicą jego perfekcyjnej akademii sztuki.
Ciągle zaskakuje mnie ten jej niewiarygodny tupet. Naprawdę niedługo ją wykopię, a wtedy poczuję ulgę, jakiej nie czułem nigdy.
Z przerwami na dni, kiedy mam ochotę wbić ci naostrzony ołówek w interes za to, jaki jesteś dla mnie wredny.
Ale wystarczy, że tylko ja wiem, jaka jest prawda, bo znam cię lepiej niż inni. Jesteś moim niepozornym ideałem.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl