No i oczywiście ściany, chropowate, całe niebieskie, z muszelkami i tym wszystkim, gdzieniegdzie pokryte piaskiem.
Jednocześnie jakaś jej część rwała się, by stawić czoło temu najstraszliwszemu z możliwych wyzwań.
Żadna z nich nie kryła zaskoczenia na widok zmian, jakim przestrzeń treningowa uległa w ciągu nocy.
Dół robił się coraz głębszy, ziemi obok przybywało, gdy od północnej strony pojawił się dźwięk.
Jednocześnie, im więcej umiejętności zdobywały potencjalne gladiatorki, tym bardziej skomplikowane stawały się ćwiczenia, jakim je poddawano.
Na wewnętrznej stronie okładki przyklejone było zdjęcie młodej kobiety.