Co prawda nie mam swoich "mistrzów", których stawiam na piedestale, ale są historie, które ze mną "rezonują", które chciałbym napisać po swojemu.
. – Chcesz powiedzieć, że mam nieładną cerę?
Chciałem się poderwać, wtedy jednak panowie w czerni zrobili mały szacher-macher i już leżałem z mordą przyciśniętą do podłogi i rękami skutymi na ple...
Potrafiłam pół godziny stać przy lodówce, zanim zdecydowałam się, na jakiegoś loda.
Ciocia Gussie zbiera cię rano, prawda?
Zamierzała tylko powiedzieć, że chciałam być mężatką, ale to mi umknęło.
Czemu nie chcesz przyznać, że twoje dziecko to już mężczyzna?
Anioł stróż świętej pamięci pana Wincentego, lokator z najdłuższym stażem – wyjaśnił. – Pan Wincenty specjalnie dla niego zbudował wieżyczkę, bo Licho...
Bardzo ciekawe; są co prawda miejsca, ktore bym skróciła, ale czyta się b.dobrze - wielowątkowość z tendencją do jednego mianownika co jakiś czas, jes...
Była zatem noc na trzynaście dni przed Gwiazdką i w całym domu panowały błogi spokój i cisza.