Książki dla dzieci też fajne :) Jakby co, to gorąco polecam "Sceny z życia smoków" Krupskiej.
Nie ale wyżej wspomniana bajka to polski staroć dla dzieci, powiem nawet że klasyk.
(Oczyma duszy swojej widzę: Sala, tłok, w tle leci seksualna-niebezpieczna, dwóch wujków z wąsem polewa do kieliszków i nawiązuje się taki oto dialog:...
Absolutny klasyk, aż dziw, że nikt o tym nie napisał.
Ukraińskiego autora (punkt zostawiam niezmieniony, bo czy istnieje większy klasyk?)
Ukraińskiego autora (punkt zostawiam niezmieniony, bo czy istnieje większy klasyk?)
Od Prószyńskiego mamy książki Tolkiena - chociażby "Dzieci Hurina", które w starym wydaniu miało zawrotne ceny na allegro.
"I nie było już nikogo" A.Christie - klasyk.