Cieszę się, że przybywają nowe Czytelniczki, a jeszcze bardziej, że zabierają z moimi książkami kawałek Polki za morza i oceany.
W równych odległościach porozstawiano tam słomiane manekiny, a tu i ówdzie na specjalnych konstrukcjach zamocowano poziome belki, z których zwisały wo...
Wróciłam do sali jakby nigdy nic, jednakże nie dało się ukryć, że byłam lekko zarumieniona.
Dostosowanie się do nowych zasad pracowniczych, było dla niego niezwykle trudne.
Nawet teraz, kiedy to sobie przypomniał, Nafai poczuł lekki dreszczyk przyjemności z tego powodu – bo Mebbekew często się przechwalał, że inaczej niż ...