Polecam obejrzeć film "Django" od Tarantina dla samego Dicaprio, jedna jego scena jest improwizowana a wyszła mu tak dobrze, że aż ciarki przechodzą.
Wtedy napłyną nowi zniechęceni i też będą chlipać / ręce załamywać / kląć i nadużywać tutejszej gościnności zżymając się na betę.
Na lewo – las.