Będąc małą dziewczynką ( już nie taką mała, bo miałam 11lat) lubiłam czytać książki i robić z niczego coś.
Ach, shit, here we go again.
w tym momencie pomyslalam o kroplach deszczu bombardujacych moj fejs...o tych tonach tapety splywajacych z mojej twarzy niczem Niagara albo albo fala ...
Nawet lubiła to uczucie tępoty i wyciszenia.