Jeśli jakiś małolat faktycznie przeczytał dajmy na to podręcznik do historii od deski do deski i w dodatku uważa że jest świetny to czemu nie miałby s...
Nigdy nie lubiłem przymusu, bo musiałem się spieszyć z czytaniem, a to też niedobrze, jak masz wyznaczony termin - to tak jakbyś dostał/a kopię z ksią...
Nawet lubiła to uczucie tępoty i wyciszenia.