Ja nie lubię, jak wydawcy mają ewidentną obyczajówkę, a wciskają ją jako kryminał czy thriller tylko dlatego, że ktoś tam zaginął lub gdzieś tam w tle...
Nie lubię jak od początku nic się nie dzieje i tych zbędnych opisów
Ja też nie lubię jak przy kolejnej książce widzę identyczną okładkę, np. kobieta w łukach w stylu bliskowschodniego haremu.
Też tego nie lubię.
Moimi ulubionymi rodzajami są thillery, psychologiczke, reportaże, fantasytyka i kryminały.
Nie lubię płytkich bohaterów i zbyt przeciąganej fabuly :(