Sienkiewicz moim zdaniem nie piszę w sposób bardzo archaiczny.
Piękny to poranek, kiedy budzisz się obok żółtookiego, białowłosego najemnika, który przytula swój miecz i koło kaczuszki...
Wiem, że w odróżnieniu od pewnych ludzi (w tym Wujka Samo Zło) jeszcze za mało w mej głowie wiedzy, za mało oczytania.