Wyszukiwarka
Gdyby teraz spadł deszcz, skrzydła ptaków na pewno by zamokły i porwały się na wietrze jak wilgotny papier, pomyślał Franek.
Jestem na pewno kobietą nie zastanawiającą się nad swoim wiekiem, zgodnie z powiedzeniem Gabrielle Colette: "Kobieta wtedy dopiero powinna zdać sobie ...
Nie jestem pewna, czy nie powtarzam (jeśli tak, to zamazujemy): w przypadku antologii/pracy zbiorowej fajnie byłoby, gdyby pokazujące się na karcie kr...
- Czy to na pewno rozmowa, którą możemy przeprowadzić tutaj?
- Czy to na pewno rozmowa, którą możemy przeprowadzić tutaj?
- Czy to na pewno rozmowa, którą możemy przeprowadzić tutaj?
Wolał wyprawioną pieczołowicie cielęcą skórę od zwyczajnych kartek i posługiwał się zwrotami, których wyuczył się jeszcze w dzieciństwie.
- Czy to na pewno rozmowa, którą możemy przeprowadzić tutaj?
Wiedziała, że muszą to wyjaśnić. - Czy to na pewno rozmowa, którą możemy przeprowadzić tutaj?
"To pewnie przez te drinki..
Wiedziała, że muszą to wyjaśnić. - Czy to na pewno rozmowa, którą możemy przeprowadzić tutaj?
Wiedziała, że muszą to wyjaśnić. - Czy to na pewno rozmowa, którą możemy przeprowadzić tutaj?
Wiedziała, że muszą to wyjaśnić. - Czy to na pewno rozmowa, którą możemy przeprowadzić tutaj?
Wiedziała, że muszą to wyjaśnić. - Czy to na pewno rozmowa, którą możemy przeprowadzić tutaj?
- Czy to na pewno rozmowa, którą możemy przeprowadzić tutaj?
Wiedziała, że muszą to wyjaśnić. - Czy to na pewno rozmowa, którą możemy przeprowadzić tutaj?
"To pewnie przez te drinki..
"To pewnie przez te drinki..
"To pewnie przez te drinki..
- Czy to na pewno rozmowa, którą możemy przeprowadzić tutaj?
Wiedziała, że muszą to wyjaśnić. - Czy to na pewno rozmowa, którą możemy przeprowadzić tutaj?
Wiedziała, że muszą to wyjaśnić. - Czy to na pewno rozmowa, którą możemy przeprowadzić tutaj?
Wiedziała, że muszą to wyjaśnić. - Czy to na pewno rozmowa, którą możemy przeprowadzić tutaj?
Ostrożnie otworzyłem kopertę i rozłożyłem kartkę papieru, która okazała się listem skreślonym niepewnym pismem brata.
Słoneczna dolina" - to druga moja propozycja, równie interesująca, niezwykła, porywająca i mająca w sobie to coś..co sprawia, iż nie możemy nawet na c...
Ktoś wygarniał lichą miotłą pierwsze jesienne liście zza starego krzyża, na którym dumnie wisiał posrebrzany Bóg.
W pewnym momencie usłyszałam huk sowy, na który przystanęłam.
Liście szumiały ulubioną kołysankę… Ciszę!
